..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

fiamma75

Najlepszy czas na seks w naszym małżeństwie to był rok starań o córkę Laughing

strzyga

Dla każdego coś dobrego Mruga

Zawsze marzyłam o staraniach, testowaniu przy tym pierwszej fazy, tzw. "cieszeniu się sobą" itd a tymczasem wyszło zupełnie inaczej - jeden czy dwa razy w II fazie niejako przez przypadek i od razu ciąża po 1 cyklu.
Czas ciąży - genialny pod względem seksu. Żadnych ograniczeń

III faza jest o tyle gorsza, że mąż się tak do mnie już nie lepi Wink

ale pod względem doznań, wcale nie gorsza od drugiej.

tilia

U mnie po wyposzczeniu nie było problemu z brakiem lepienia. 😉

strzyga

Mimo wszystko u nas to już nie takie lepienie się jak w II fazie Mruga

Sigma

tilia

Obawy mogą być i trzeba o nich rozmawiać, ale z drugiej strony nie ma co się martwic na zapas i nastawiać od razu na nie. Bo może wcale nie będzie źle? Największe narzekania to i tak są dopiero przy okresie poporodowym albo trzymiesięcznych cyklach. Przy zwykłych okołomiesięcznych cyklach można sobie poradzić, choć też nie każdemu to odpowiada.

Muflon

OK, trochę mnie skołowało to porównanie z parą, która się pobiera w młodszym wieku i odkłada kilka lat.

Bo jednak wydaje mi się, że jak ktoś w ogóle planuje dzieci, to szybsze przejście do starań może być fajniejsze. Mruga

Przy NPR bez nacisku na opcję orto nie obawiałabym się na zapas. Wesoly

Ale warto oczywiście o tym rozmawiać.