Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:16, 16 Lut 2012 Temat postu: bez glutaminianu sodu |
|
|
mam problem taki że chcę gotować tak, by młoda mogła jeść z naszej michy...
ale - szczerze nie potrafię....
nie umiem zrobić rosołu czy innej zupy, mięsa w sosie bez kostki rosołowej....
zrobię bulion z rosołu - zamrożę i ok zupka się "natłuści" dodam jarzyn, przypraw - ale wciąż czegoś brakuje....
co dodać by nie brakowało?????
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:25, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Niania ja tez ma problem z glutaminianem sodu, ale powoli odstawiam i nawet mi to wychodzi. Po pierwsze musisz przygotować się na to, że potrawy bez kosetek na pewno nie będą smakowały dokładnie tak jak z.
Rosół ja teraz gotuję na kurczaku z solą, potem dużo warzyw i na końcu jeszcze dosalam jak trzeba, albo mam zrobioną "vegetę" ale przez siebie. Gdzieś dziewczyny już pisały jak to się robi. Robiłam tak jak pisały i średnio mi smakowała, ale mój tato zrobił taką identyczną jak oryginalna i mi dał. Nie pamiętam co tam dodawał. Na pewno te warzywa suszone - możesz sobie kupić mieszankę 1kg na allegro, tanio to wychodzi i dużo z niej jest tej vegety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:36, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
no właśnie, prócz mięsa i warzyw - warzywka suszone i różne przyprawy, tj. liście laurowe, ziele angielskie, pietruszka, pieprz, sól..
też kiedyś jak mi brakowało smaku to wrzucałam kostkę. teraz to ani jej, ani żadnych "kucharków" nie stosuję, bo już po prostu nie potrzeba
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:41, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nianiu, popróbuj z różnymi przyprawami. Lubczyk chyba można dodać do rosołu, żeby nabrał fajnego smaku
Może to coś Cię wspomoże?
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:43, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem nie nalezy az tak przesadzac z glutaminianem. troche do rosolu nie zaszkodzi.
w takim momencie nie powinno sie dzieci karmic piersia. nie robmy jaj
z tego co wiem, obecnie nie ma zadnych konkretnych badan udowadniajacych ta niby wielka szkodliwosc glutaminianu.
ja uzywam do rosolu troche przyprawy bio z ekstrakterm z drozdzy. czyli naturalnym zrodlem glutaminianu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:58, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
strzyga napisał: |
Może to coś Cię wspomoże?
[link widoczny dla zalogowanych] |
bardzo ciekawa lektura
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:58, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki za stronkę o rosole, przeanalizuję
Kasik ja karmię piersią i staram sie ograniczać vegetę do minimum. Kostek nie używałam już od dawna i jestem z siebie dumna. Wszystko na kurczaku gotuję w potem go zjadam Uwielbiam taki gotowany
Z tego co wiem do nadmiar glutaminianu sodu może mieć wpływ na wystepowanie padaczki, tak nas na studiach uczyli, więc staram się jak moge, żeby tego nie jeśc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:08, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
przeciez w twoim mleku jest pelno glutamatu
w normalnym jedzeniu go mamy, parmesan ma go np multum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:16, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ja prawdę mówiąc nie używam i nie używałam nigdy żadnych weget, kostek itp.
Myślę, że to jest kwestia przyzwyczajenia, czyli Nianiu jedna rzecz to powoli zmniejszać ilość, tak żebyś się odzwyczajała, a zastępować solą (też nie jest dobrze dużo solić, wiadomo) i przyprawami, a jakimi - to już wg. uznania.
Ja używam sporo bazylii, oregano, tymianku.
A tego "czegoś" czego Ci brakuje to właśnie glutaminianu.
Chyba dopiero jak się człowiek odzwyczai to nie będzie brakowało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:19, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo podnosza smak zup suszone liscie selera.
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:20, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ja też nie używam kostek ani przypraw z glutaminianem. Podobnie jak Kasik, mam kostki bio z ekstraktem z drożdży, ale używam ich niezmiernie rzadko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:25, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Tak Kasik, tylko ja kiedyś gotowałam na szybko wszystko i wygladało to tak, że do zupy wrzucałam dwie kostki rosołowe i do tego cała masa vegety i przyzwyczaiłam się do takiego smaku, a chyba nie powiedz mi że jest to zdrowe.
Akurat mi się coś takiego nawineło
fajny filmik
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez ika dnia Czw 15:34, 16 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:43, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
oczywiscie, ze to zle, bo smak ci sie zmienia i czlowiek moze tez wiecej jesc.
ale z punku widzenia nauki to nie jest udowodniony zly wplyw na organizm. przynajmniej mi nie wiadomo. nie mowie o pseudoartykulach na onecie
czy damy ekstrakt z drozdy czy gulutaminiam w proszku to wlasciwie obojetne.
dajac glutaminian mniej solimy. o tym tez nalezy pamietac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:47, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
No ale jak jest glutaminian SODU to wychodzi na to samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:54, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
ja używam czasami vegety albo kucharka ale sporadycznie, do niektórych potraw tylko
miałam kiedyś tą robioną vegetę ale jakoś mi nie bardzo pasowała
ostatnio kupiłam suszoną włoszczyznę (takie kawałki ok. 0,5-1cm bez innych dodatków) + sól i to mi właśnie najbardziej pasuje do zup, sosów itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|