Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:28, 11 Cze 2008 Temat postu: Brokuły i jarmuż |
|
|
Macie jakieś fajne sprawdzone przepisy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Śro 11:36, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Krem z brokułów.
Sałatka z brokułów z fetą, posypana przyprażonymi płatkami migdałów i polana sosem czosnkowym (absolutny hit!).
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:39, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
oj, toś mnie zaintrygowała tą sałatką. na surowo te brokuły, tak?
a krem to jak? ugotowac (ale z czym?) i blenderem?
przepraszam, ze dopytuje, alem zielona, jak te brokuły
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Śro 11:39, 11 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Śro 12:03, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Na sałatkę trzeba brokuły podzielić na różyczki i obgotować, ale nie rozgotować (na oko - na czas wychodzi różnie, ale dajmy jakieś 7-8 min., ja gotuję po prostu do chwili, kiedy nakłuta szpikulcem różyczka jest miękka). Dobrze osączyć, ostudzić, posypać pokrojoną w kostkę fetą, wymieszać delikatnie (albo i wcale nie mieszać ), polać sosem (jog. naturalny lub śmietana, majonez, czosnek, pieprz, soli nie za dużo, może być odrobina musztardy) i posypać płatkami migdałów uprażonymi na suchej patelni (trzeba uważać, żeby ich nie przypalić - mają się tylko przyrumienić).
A brokułową robię bardzo różnie. Ostatnio po prostu na wywarze z kurczaka i włoszczyzny ugotowałam brokuły w kawałkach, całość zmiksowałam (zostawiłam w kawałkach tylko ziemniaki) i zagęściłam nieco śmietaną. Wyszła może trochę za rzadka jak na krem Bez ziemniaków można podawać z groszkiem ptysiowym albo grzankami. Może być też na samym wywarze warzywnym, tylko trzeba dać sporo warzyw i nie za dużo wody albo i kostce rosołowej. Możesz też spróbować np. z tego przepisu [link widoczny dla zalogowanych] Powinno wyjść
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:12, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
dzieki
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Śro 19:56, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
to ja jeszcze podam inną sałatkę,która kiedyś zrobiła furorę w naszej rodzinie
brokuły(mogą być mrożone)ugotowane
fasolka czerwona
jajka ugotowane na twardo
czosnek
majonez
wszystko układamy w salaterce i zalewamy sosem czosnkowy....mniam pycha
szybko smacznie tanio same zalety
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:14, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Robie taka sama salatke tylko jeszcze z duza iloscia koperku
Rzeczywiscie, pyyycha!
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:14, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
z brokułami to ja tworzę jeszcze jedną sałatkę (zresztą zainspirowana pomysłem z tego forum)
brokuły (podgotowane)
pomidory pokrojone w ósemki
jajko na twardo (też w ósemki)
pierożki ravioli (ugotowane, a później wrzucone na patelnię i przyrumienione z przyprawami - bazylią, oregano, słodką papryką..)
To wszystko układam na półmisku i polewam sosem czosnkowym.
Mniam!
Czasem nawet obiad zastępuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:41, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja przeważnie brokuły podaje po prostu w bukiecie z warzyw, razem z tym takim ozdobnym kalafiorem, małymi karotkami itp.
A mama robi przepyszną zupę-krem z grzankami/gorszkiem ptysiowym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:47, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ja dzisiaj mialam jarmuz na obiad.
cebulke z wedzonka przypiekam, dodaje ugotowany jarmuz. w osobnym garnku gotuje karfofle pokrojone na kostke, ugotowane dorzucam do reszty. zalewam troche woda z bulionem, dosmaczam i koniec. do tego mozna podawac np. kielbasje na goraco albo jakies miesko wedzone uparzone.
jak sie nie trawi za bardzo tego gorzkiego smaku, to po ugotowaniu jarmuz dobrze wyplukac, nie dawac resztek tej wody, w ktorym sie gotowal.
tak mniej wiecej wyglada:
prosto, tanio i smacznie
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:56, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
dzieki.
kasik, widac, ze slazaczka jestes - "kartofle" gotujesz (ja tez zreszta gotuje kartofle)
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Nie 14:14, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
jarmuż traci swój gorzki smak jak go mróz trochę zmrozi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:21, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
zamrozony jarmuz tez jest gorzki, chyba ze to sie nie liczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:25, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ta salatka brokulowa z feta jest pyszna-jadlam kiedys na chrzcinach w pewnej restauracji i sie zajadalam uwielbiam wszelkie zupy kremy- z pomidorkow tez jest przepyszny
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Nie 15:26, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
kasik napisał: | zamrozony jarmuz tez jest gorzki, chyba ze to sie nie liczy |
no trochę tak,
ale wydaje mi się,że jednak mniej
na działce miałam jarmuż ale już więcej nie będę go uprawiać
nikt w domu nie chce go jeść
więc dla mnie samej nie ma sensu gotować
już prędzej przejdzie szpinak
|
|
Powrót do góry |
|
|
|