..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Misiczka

Mój mąż nauczył się robić super pizze na drożdżach!

Ja tylko robię za kuchcika i wymyślam jakie by tu dodatki.

Olenkita

Misiczka, ja tez robie pizze na drozdzach, wychodzi super! Choc nie wiem, czy jest to taka tradycyjna pizza, bo na grubym spodzie.

Dracena

Ja tam się nie boję zwykłych, Kasik! I też uważam, że drożdżówy to się robi z zamkniętymi oczami i bez miarki. Wesoly

A ostatanio zrobiłam z mąką razową i orkiszową. Mniam, mniam.

bakteria

mrówko, właśnie jestem w trakcie robienia drożdżówek z przepisu, który podesłałaś Wesoly

ciasto mi rośnie w okolicy kaloryfera

Przygotowałam 2 nadzienia: 1. dżem z węgierek (sama robiłam

) i masę z białego sera (ze śmietaną, pudrem, rodzynkami itp.).
Pochwalę się potem, jak mi wyszły

A co do pizzy - właśnie robiła 2 dni temu na bazie ciasta, które zawsze robię (też drożdżowe oczywiście Wesoly

), ale mam do niego pewne zastrzeżenia. Zawsze wychodzi mi za miękkie, nie ma szans, żeby chwycić trójkącik pizzy do ręki, trzeba kroić nożem i widelcem

Marzy mi się takie chrupiące i twardsze ciasto... Może ktoś ma przepis na takie, które właśnie w ten sposób wychodzi (Misiczko?...

).
Będę wdzięczna Wesoly

mrówka

trzymam kciuki w takim razie:)

Misiczka

2 1/4 szklanki mąki
20 g drożdży (1/5 kostki)
1/2 szklanki ciepłej (nie gorącej) wody
4-5 łyżek oliwy (raczej 5)
1/2 łyżeczki soli

Drożdże trzeba rozpuścić w wodzie (dobrze dodać troszkę cukru), wlać do mąki, dodać oliwę i sól. Wszystko wyrobić, można zacząć mikserem (takie specjalne pałki - spirale), ale potem i tak trzeba wyrobić - posypać mąką, zawinąć w ścierkę i odstawić aż się podwoi. Rozwałkować, przenieść (najlepiej we dwoje) na natłuszczoną oliwą blachę, ponakłuwać widelcem i piec ok. 20 minut.

To czy są trójkąciki do trzymania w ręku, czy takie na nóż i widelec, to zależy od tego co się położy na wierzch. Ważne żeby nie było za wilgotne i za ciężkie (np. dużo pomidorów), bo wtedy ciasto nasiąknie i faktycznie nie da się jeść w ręku (a też tak lubimy!).

bakteria

Dziękuję za przepis, będę próbować przy następnej okazji.
A dróżdżówki wyszły pycha!! Zajadamy się z mężem (a oboje mamy zamiar schudnąć po 3 kg Mruga

)! Oczywiście konfitury napchałam za dużo i wykipiała na blachę, po czym systematycznie się przypalała, ale co zrobić

Polecam drożdżówki!! Ale uwaga- nie da się zjeść jednej na raz... Trzeba min. dwie

mrówka

Cieszę się, że wyszły Wesoly

i to prawda do "odchudzających" to one nie należą

Misiczka

Jak już wyciągnęłam zeszyt z okazji pizzy, to się podzielę super szybkim przepisem na pyszne bułeczki od koleżanki Amerykanki (stąd zapisane w zeszycie jako "Amerykańskie bułeczki Mary")

2 szklanki mąki
3 łyżeczki proszku do pieczenia
2/3 szklanki mleka
1/3 szklanki oleju
trochę soli

Wszystko razem wymieszać, formować małe bułeczki i piec 15 minut, w elektrycznym piekarniku 150-160 stopni. Jeść koniecznie na ciepło i z masłem (dość dużo tego masła schodzi)

To oczywiście baza, można dodawać różnego rodzaju "karmę dla kanarków" (słonecznik, dynia itp.), starty ser, ser pleśniowy itp.

Przygotowuje się naprawdę błyskawicznie, świetny przepis jak się zapomni chleba kupić.