Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:39, 12 Lip 2007 Temat postu: cannelloni i inne makarony |
|
|
Zawsze nadziewam szpinakiem, ale już trochę mi się zaczyna nudzić. Macie jakieś sprawdzone przepisy na fajny "wypychacz" do cannelloni?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Trulek
za stara na te numery
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:00, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Sery
30-40 dag sera białego (osełka) tłusty lub półtłusty
25 dag mozarelli białej
25 dag mozarelli wędzonej
bryndza (jeśli ktoś lubi)
natka pietruszki
pieprz.
Ser biały i bryndzę rozgnieść łyżką, mozarellę zetrzeć na tarce, dodać pokrojoną natkę, szczyptę gałki muszkatołowej pieprz do smaku. Można dodać jajko - ale nie koniecznie. Połączyć składniki wyrabiając jednolitą masę.
Farszem wypełnić canelloni. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym posmarowanym uprzednio masłem. Zalać sosem pomidorowym (pomidory z puszki lub świeże bez skórki, czosnek, sól, pieprz, ewentualnie sok z cytryny)
Posypać dowolnym żółtym serem startym na tarce i do piekarnika na ok 35 minut.
Smacznego
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:15, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
dziewczyny, obgotowujecie najpierw cannelloni(makaron)> ja wczoraj nie obgotowalam i mimo iz zalalam bardzo duza iloscia beszamelu i sosu pomidorowego to i tak niektore twarde byly moze go wrzucic na 4 min do wrzatku? co o tym myslicie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18905
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:17, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
za krotko w piekarniku bylo moze ja makarony gotuje do zapiekanek jak chce na szybko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:21, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
pieklam 30 min w 200 st. myslisz ze za krotko?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18905
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:40, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
ja lasagne surowa pieke tak z 40 min. bo tez wlasnie trawdawa bywa. ale moj piekarnik to taki a la piekarnik
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:46, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
ja lasagne podgotowuje po 9 min kazdy plat i wtedy pieke 25-30 min w 180st
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:42, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Fresita, zalezy jakiego makaranu użyłaś. Ja lubię lubellę i jej nie obgotowuję. Ciężko potem faszerować toto. Zapiekam 30 min i jest miękka. Nie wiem jak z cannelloni innych firm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:50, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
melissa czy jakos tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trulek
za stara na te numery
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:51, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja canelloni gotuję przez 2 minuty ciągle mieszając
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:12, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja piekę lasagne surową, ale z dużą ilością płynu albo moczę we wrzątku kilka minut, wtedy szybciej "dochodzi" w piekarniku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 13:58, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
dzisiaj mój debiut z cannelloni...
własnie zapiekam.., super zapachy..
a ja zrobiłam z nadzieniem miesno-pieczarkowo- paprykowym..
taki "misz-masz" z róznych przepisów..
ciekawe co z tego wyjdzie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18905
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:31, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
no i co wyszlo ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:50, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Mi mama ostatnio lasagne ładnie przywęgliła. Ja zawsze wstawiam na ok. 220 na 30 min, a matka przekręciła na 250 (nawet próbowała potem tłumaczyć dlaczego...)
Dona, i jak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 9:28, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
kasik napisał: | no i co wyszlo ?? |
pychota....
ale chyba za długo przypiekałam (30 min w 200 st.), , bo ruki popekały... smaku to nie zmieniło co prawda, ale podejrzewam, ze to nie taki efekt miał byc..
do tego faszerowałam ten makaron ciepłym miesem, i one od razu juz w tym momencie miękły...
ale bomba kaloryczna.....
wg wskazan dietetycznych lepsze by były z warzywami.. ale jak wspomniałam mojemu m. że mozna te rurki nadziewac szpinakiem, to sie oburzył "nawet o tym nie mysl"...
Piotrusiowi tez smakowało...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|