Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:16, 12 Gru 2007 Temat postu: Chrzciny |
|
|
Co zrobic na chrzciny,zeby wygladalo i smakowalo porzadnie, a nie zajmowalo zbyt duzo czasu, jesli chodzi o przygotowanie 9mama niestety mi nie pomoze w kuchni, a przy malym dziecku bedzie mi trudno spedzic tam duzo czasu)
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:27, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
może zamówic coś na wynos w fajnej knajpce?
ja niedawno robiłam chrzciny razem z komunią i to był prawdziwy survival . więcej sobie tak dobrze nie zrobię, choć grzebać w garach uwielbiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:37, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
My robiliśmy skromne chrzciny na 10 osób, dlatego tez zdecydowaliśmy się na dom, na przyszłość też rozważę taką decyzję. Kukułko mozse faktycznie catering, nie wyjdzie duzo drożej, zapewniam. jak podliczylismy, to sie okazało, że zaoszczędzilibysmy 100 zl...
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Pią 18:13, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ale Krzyś już przecież ochrzczony, tak? To jednak będziecie chrzciny robić dla rodziny? Myślałam, że już nie trzeba....
Ostatnio zmieniony przez novva dnia Pią 20:05, 14 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:37, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Z doświadczenia wiem, że dobrze jest zrobić cos takiego co można albo odgrzać albo coś z piekarnika a nie stać przy kuchni przez pół godziny i na bierząco smażyć kotlety a goście siedzą sami za stołem.
Najlepiej jest wstawić coś do piekarnika i po upieczeniu od razu zaserwować, jak np. piersi z kurczaka zapiekane z porem i majonezem lub z pesto wyjmujesz gotowe danie, do tego na innym poziomie piekarnika możesz jednocześnie upiec np. kuleczki ziemniaczane aviko i obiad już jest. Zupkę jakąś też można przygotowac wcześniej, bardziej wykwintnie jakąś zupę krem np cebulową z grzankami lub groszkiem ptysiowym albo tradycyjnie rosół lub biały barszcz z białą kiełbaską, pora zimowa więc pasuje gorzej w lecie. Z szybkich zup (moja ulubiona wersja) barszcz czerwony z kartonu horteksu i uszka gotowe z mięsem .
Z ciepłych dań które możesz przygotować wcześniej i tylko odgrzać przed podaniem mogą być malutkie pulpeciki z pieczarkami lub boczniakami na ostro (musiałabyś sobie darować zjedzenie ich ) i do nich możesz podać gotowe kluseczki śląskie.
mozliwości jest wiele
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:45, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Kukułko, ja bym na Twoim miejscu zamówiła jedzenie, zamiast stać nad garnkami. No, chyba, że planujesz skromne przyjęcie, wtedy można się pokusić o jakiś własny wypiek, czy obiad.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:42, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
novva napisał: | Ale Krzyś już przecież ochrzczony, tak? To jednak będziecie chrzciny robić dla rodziny? Myślałam, że już nie trzeba.... |
Ochrzczony tylko z wody (bo ks ktory go chrzcil byl z innej diecezji niz ta, w ktorej szpital i byloby latanie za zgoda biskupa, a czasu nie bylo). Teraz beda obrzedy wyjasniajace - krzyzmo, swieca, szata itd, to i impreze sie zrobi przy okazji
micelka - skromne: obiad i cos slodkiego.
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pią 23:43, 14 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16707
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:54, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Myśmy tort zamówili (mały) a ciasta kupili. Obiadu nie było, bo msza chcielna o 15. Zdaje się, że była kolacja (ale nie pamiętam). Chrzciny też były małe - 11 dorosłych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:39, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja bym albo zamówiła coś, albo jak radzi gam - z piekarnika. Sałatki wcześniej porobić, a potem upiec ziemniaki i jakieś piersi, nóżki, czy szaszłyki.
Ciasta albo wcześniej upiec jakieś szybkie i łatwe /polecam senik amerykański i piernik - oszukaniec/ albo kupić - ja kocham robić ciasta i za nic nie kupiłabym
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:46, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
tez lubie robic ciasta, ale nie wiem, czy Krzys lubi, jak ja robie
poprosze przeis na ten amerykanski i na oszukaniec.
u nas doroslych bedzie 7osob.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|