Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:03, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
I to jak sie oplaca!
Nie mam tu nigdzie restauracji sushi, czasem zdarzalo mi sie kupowac, 6 kawaleczkow jest piekielnie drogie i nie zawsze nadziane to jest tym, co lubie. A tak to w cenie 6 kawaleczkow wyszlo mi 16 a w srodku to, co lubie najbardziej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:36, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Leczo z cukini i lososia z piekarnika na moj sposob, matko w ustach sie rozplywal, niebo w gebie. Ale z przykroscia zauwazylam OGROMNA roznice w lososiu gdy jest swiezy a tym rozmrozonym. Mrozony bardziej smierdzi, szybciej schnie i zalatuje ryba, niestety taniej tak kupic wiecej w promocji i zamrozic, ale chyba podziekuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
milunia
za stara na te numery
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:59, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Maria, prosimy o przepis
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:27, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
To przepis najzwyklejszy w swiecie, gdzies juz go zapodawalam.
Klade na folii i nie zawija, losos na wierzchy w nagrzanym piekarniku. A Ale chyba wazny jest ksztalt, bo ja pieke gruby dzwonek przeciety na pol i polozony skorka na dol.
Rano skrapiam sokiem z limonki, sol, pieprz, jakies przyprawy ktore lubie i do lodowki.
Wieczorem do piekarnika i jakies 5 minut przed koncem pieczenia (uwazam bardzo by nie wysechl i sie nie podpiekl za bardzo!!) smaruje wierzch serkiem np Almette wymieszanym z jog nat i koperkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:13, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Mam ochotę na takie pieczone piersi kurczaka pieczone ze śmietaną i krakresami. Któraś z Was podawała przepis, ale za nic nie mogę go znaleźc
edit: znalazłam
Ostatnio zmieniony przez strzyga dnia Nie 19:35, 16 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:57, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
u mnie dziś będzie rosołek. właśnie kluseczki się dogotowują. Myślę, że na chorowanie będzie to dobry pomysł
przy okazji sprawdzę sitko kupione dziś za 1,50 zł
Ostatnio zmieniony przez strzyga dnia Czw 19:58, 17 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:28, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dona napisał: | kasik napisał: | a ja dzisiaj smazony camembert z zurawina i do tego warzywka roznego rodzaju |
wow.. jak to sie smazy.. w panierce? |
wlasnie robilam w panierce, samemu jak schabowe, czyli jajko i bulka. rewela! chociaz tej bulki nie powinnam
a i sa gotowe w sklepach, przewaznie kolo fondue serowego w lodowkach leza. ale samemu lepsze, mozna lepszy ser sobie kupic
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:57, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
i do tego konfitura z zurawinki , mniam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:01, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
no akurat nie mialam zurawiny, ale borowka tez jest dobra
|
|
Powrót do góry |
|
|
milunia
za stara na te numery
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:19, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
nie rozumiem jakim cudem ten ser sie nie rozpływa po patelni i nie ma jednego wielkiego wycieko-bałaganu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:24, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
miluniu, on jest poprzez plesn zbity, nie wyleci ja zawsze patrze zeby on byl z tych bardziej "suchych".
|
|
Powrót do góry |
|
|
milunia
za stara na te numery
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:37, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
hmmm, nawet mi nie przyszło do głowy że go nie przekrajasz wzdłuż na pół. Przecież ta serowa "kostka" jest zazwyczaj taka duża. Nie wiem czy bym zjadła tyle sera na raz. No ale nie wypływa na talerz jak już się dobierzesz do środka??
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:43, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
wyplywa, ale to jest rozkosznie pyszne, ja to zbieram bagietka od razu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:46, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
miluniu, to mialo 125g, wiec nie jest to jakas wielka kostka. do tego jadlam ogorka bez babietki, jak fresita poleca. jak rozkroisz to oczywiscie, ze wylatuje, o to chodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
milunia
za stara na te numery
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:57, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ech, tak czy inaczej nie jadam takich bomb kalorycznych
Ale już przynajmniej wiem jak sie je robi
|
|
Powrót do góry |
|
|
|