..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

gam

Do takiego zestawu jak u ciebie emma to u nas dochodzi zupa pomidorowa, buraczkowa, krupnik, kotlety mielone i tak może być na okrągło

a starszyzna to jeszcze schabowe miłe by widziała

Trulek

Iskra

Polly,
Mięso mielę sama w maszynce i doprawiam solą pieprzem (nie pierzem

) i odrobiną ostrejj papryczki i czosnku. Formuuje kotleciki. Smażę najpierw jedną stronę na patelni na bardzo dużym ogniu ale bardzo krótko, tylko aby nabralo koloru. Odwracam na druga stronę i na każdy kotlecik klade ser. Smażę pod zamknięciem aż ser stopnieje i odkrywam aby nabralo koloru.
Sos do hamburgerów robie z majonezu, swoich pomidorów wczesniej odsaczonych z wody na ile sie da Wesoly

robie z tego packe, doprawiam głównie sola pieprzem czosnkiem pietruszką i szczypiorkiem.
Razem z mięsem smażę tez pokrojona w krążki cebule którą włożę tez do bulki Wesoly

Reszta to tylko ulozenie tego co przygotowałam, pokrojonej drobno kapusty pekińskiej ogorka i pomidorów.
Jak mi sie chce to na początek obsmazam wewnetrzna stronę bulki Wesoly

Ot i mój hamburger. Nic odkrywczego, a jednak Wesoly

buba

Brzmi super! Wesoly

Aż może się skuszę któregoś dnia (choć moja kuchenka beznadziejna). Mruga

Polly

Iskra, dzięki! Wesoly

A mięso jest wtedy dobrze wysmażone? Nie twarde?

Iskra

My uzywamy wolowiny i lubimy srednio wysmazony, ale jak potrzymasz dluzej z tym serem to sie nic nie stanie i na pewno soe kotlecik wysmazy caly Wesoly

Tylko musisz wybrać jakie mieso. Z drobiu tez sie da Mruga

emma

Trulek, podobno rosół jest najlepszy na wszelkie przeziębienie i grypy. Chodzi o wywar z wołowiny. Ma mieć coś tam. Kiedyś czytałam. Wybacz nie pamiętam co, bo dla mnie najważniejsze było, że wołowina, że rosół i że pomaga na katar. Laughing

A mój mąż robi pyszny rosół i jeszcze lepszy żurek. Więc starszemu się nie dziwię, że lubi.

koszatniczka

gdzieś czytałam, że to z rosołem to nieprawda, ale ja nie wierzę dziadom! Rosół zawsze w chorobach pomagał!

U mnie tydzień z dynią. Wczoraj zrobiłam kurczaka curry z dynią

i rogaliki jabłkowo-dyniowe .
Jutro trzeba będzie wymyślić jakąś dynię postną

Jak przechowujecie dynię na zimę?

Miśka

Ja tez słyszałam, że z tym rosołem to nie tak, i że powinno się podobno zupę jarzynowa jeść, ale ja moim zdaniem w chorobie to trzeba sobie dogadzać i jak mam ochotę na rosół to robię rosół, a nie jarzynówkę o! Albo jak mam ochotę na golonkę to będzie golonka! W końcu choremu się należy

Ja dynie przechowuję na dwa sposoby:
1. Kroje dynię w taką większą kostkę i zamrażam;
2. Robię puree i zamrażam w kubeczkach po jogurtach/śmietanie.

Przyznam, że ten 2 sposób dla mnie jest wygodniejszy, bo później tylko wyciągam z zamrażalnika i nie muszę już puree robić.
Kiedyś próbowałam zapasteryzować puree w słoikach, ale mi do zimy nie wytrzymały. Do dziś nie wiem dlaczego, ale nie chcę kolejny raz pozbyć się dyniowych zapasów.

koszatniczka

cool, drugi sposób bardzo mi odpowiada. Ja jeszcze nic nigdy nie pasteryzowałam i jakoś tak... Mruga

Iskra

Koszzarniczka dawaj przepis na kurczaka curry z dynia 🎃

koszatniczka

Co wy z tą Koszarniczką?

[link widoczny dla zalogowanych]

Jestem człowiekiem bez inwencji więc nie wymyślam

Tylko postaraj się o porządną limonkę lub tą pastę, moja była jakaś cienka i trochę za bardzo kokosowe wyszło

gam

Ja tez gotuję dynię i zamrażam w małych porcjach .

Polly

Miśka, ale przecież jarzynowa też jest na rosole

Miśka

Poly ja słyszałam o takim cienkuszu

Wiesz wywar z warzyw z warzywami

. Bo niby ten tłuszczyk właśnie jest be przy przeziębieniach. Taka czyjaś wolna twórczość Wesoly