..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

ika

Justek skąd wy gołębia mieliście ??

U mnie dzisiaj pizza mojej roboty Wesoly

Ja makaron domowy lubię każdy

I gruby z noża i cienki i z maszynki

W ogóle kocham makarony ! Rosół zawsze jem najpierw wodę a potem sam makaron nasączony tym rosołem Mruga

Justek

Ika hodowaliśmy, w sumie dopiero w zeszłym roku zlikwidowaliśmy hodowlę a tak to od zawsze u nas były Wesoly

podobno jedno z najzdrowszych mięs dla dzieci Wesoly

brain

ktoś chętny na krem z marchwi?
dziś stworzyłam go pod naporem pustki w lodówce i smaka na coś rozgrzewającego, totalnie nie czuć marchewki jak w zupkach dziecięcych! a jaki ma kolor śliczny, ah jak dobrze że mam jeszcze cały garnek i będę go wcinać do wieczora

porcja na 4 osoby myślę, koszt... 5 zł za całość?

użyłam 3 wielkich marchewek, 1 pietruszki, 1 cebuli białej, 1 szalotki (bo akurat miałam), 3 ząbków czosnku, 1/2 papryczki chilli świeżej, woda, trochę przypraw i śmietana 18% (pół małego kubeczka) i trochę soku z cytryny. a do posypania uprażone ziarna słonecznika i czipsiki z kabanosa

obraną marchew, pietruszkę pokroiłam na półplastry, cebulę w piórka, czosnek i chilli w kosteczkę (i tak wszystko będzie na końcu blendowane).
wszystkie składniki podsmażyłam na oliwie, na końcu smażenia dodając łyżkę masła (taki sposób przygotowywania warzyw do zup poleca Jamie Olivier, zupełnie inny smak).
w połowie smażenia dodałam do warzyw płaską łyżeczkę curry, 2 czubate łyżeczki suszonego imbiru, łyżeczkę soli, trochę suszonej trawy cytrynowej (pewnie obyłoby się bez

).
jak warzywa zaczęły tracić na objętości, zaczęły się rumienić i przeszły trochę przyprawami, zalałam je wodą (dałam tylko tyle by zakryły warzywa) + dodałam parę ziarenek pieprzu.
gotowałam je pod przykryciem jakieś 10 minut, później zblendowałam, a że wychodzi za gęste regulowałam konsystencję dodając po trochę gorącej wody, dalej blendując. kiedy konsystencja zaczęła wyglądać mniej więcej tak jak powinna, dodałam śmietany 18% (wcześniej zahartowanej zupką) i na sam koniec, żeby pozbyć się nadmiernej słodkości marchwi - dodałam soku z cytryny, aż do złamania słodkiego smaku.
wymieszać, nałożyć do miseczek, posypać dodatkami i sycący, rozgrzewający krem z marchwi na orientalną nutę gotowy, mniam

Iskra

OJAAAAAA Brain, ale mi smaka narobiłaś, chyba zrobię jakoś na dniach

brain

ja nie wiedziałam, że z marchwi, praktycznie żadnym kosztem można takie cuda wyczarować

fajne jest też to, że w 20 min. mamy obiad na talerzu i nie trzeba przy nim za wiele robić

a zaraz zabieram się za chlebek bananowy, bo mam 3 czarne banany w lodówce

matunia

Justek my też mamy gołębie:) ja mogę na nim rosół zrobić, faktycznie smaczny, ale w życiu tego nie zjem. Za to mój mąż i starszy syn po prostu uwielbiają i obgryzą mięsko do ostatniej kosteczki Mruga

kap

Gołębie mnie obrzydzają, w życiu bym zupy na nich nie gotowała Shocked

takie hodowlane to pewnie co innego i traktuje się je jak kurę,ale ja kojarzę je tylko jako upierdliwe, brudne i smierdzące szczury latające, fe

Agrafka

jeszcze przed obiadem, ale mam w planie pomidorową z weekendu. mniam:-)

koszatniczka

brainy niezłe! wygląda obłędnie Wesoly

zastanawiam się czy wyszło by podobnie z warzywami z rosołu...

brain

Koszatniczka, chyba by nie wyszlo

chodzi o to ze warzywa gotuje sie krótko, nie jak w rosole 2-3h, dzieki temu zachowują smak, a wcześniejsze podsmażenie ich na oliwie i maśle jeszcze im tego smaku dodaje.

Maria

Dziewczyny jest moc

cala rodzina zachwycona i prosza o jeszcze a 30 zezarli w pare minut!

przepyszne kotleciki ziemniaczane z feta

mialam 850-1000 gr ziemniakow juz ugotowanych
200 gr ser feta (ale prawdziwy!)
4-5 lodyzek szczypiorku
3 lyzki koperku
pieprz
troche slodkiej lub ostrej papryki
jajo
(nie solilam bo feta slona, ale to jak komu co pasuje)

wiadomo, ziemniaki i ser zmielic (ja wszystko potraktowalam tluczkiem do ziemniakow i juz) itd, wymieszac, odstawic do lodowki by zgestnialo, formowac male kotleciki
obtczalam w mace gryczanej i na odrobinie oliwy smazylam na zloto bo potem i tak szlo do piekarnika

podalam z salsa z papryki, pomidorow, soku z cytrynki i czosnku

REWELACJA

buba

Brzmi świetnie!

Gdyby nie to, że nie mam piekarnika, na pewno bym zrobiła. Wesoly

Iskra

Buba, witaj w klubie ludzi żyjących smutnym bezpiekarnikowym życiem Mruga

Maria

No to normalnie usmazyc przeciez mozna Wesoly

ja tylko podsmazam lekko, bo olej mocno ograniczam Wesoly

Naprawde polecam!

fresita

Mario a fetę można tofu zastąpić?