Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:22, 08 Cze 2007 Temat postu: co dzisiaj zjadłam/em na obiad? |
|
|
no własnie...
myślę że to może być też przydatne - w braku pomysłów "co dziś ugotuję" (ostatnio takie mam) można będzie zajrzeć co kto upichcil
ja wczoraj-
schabowe smarzono-gotowane + ziemniaki + surówka z sałaty+rzodkiewek+kukurydzy+majonezu
dziś -
kluski z truskawkami cukrem i śmeitaną
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:24, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
2ga w nocy to jako dziś czy wczoraj się liczy?
W każdym razie ugotowane ziemniaczki + upieczone nóżki z kurczaka w panierce "chrupki kurcza" (czy jakoś tak) + sałatka (sałata, różnokolorowe pomidorki, ogólrek, rzodkiewka)
Razem przygotowanie 35 min
A ostatnio jadłam po prostu spagetti z sosem pudliszki (on jest już z kawłakmi mięska) i dodałam do niego pomidory z puszki i starty ser, bo nie miałam ochoty na żadne gotowanie, a apatet na jedzenie był
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:56, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
w sobotkę - wesele było - to dużo dobrego się jadło
dziś gotowane z przyprawami i bulionem grzybowym mięsko od szyneczki + ziemniaczki i kukurydza
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:59, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Niania napisał: |
dziś gotowane z przyprawami i bulionem grzybowym mięsko od szyneczki |
a możesz tak konkretniej wyjaśnić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Wto 14:19, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie zjadłam obiad, więc się pochwalę: tortilla ze szpinakiem i fetą. Udało mi się ją przesolić, co jest rzadkim zjawiskiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:57, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
już tłumaczę - mnięsko pokrojone na plastry bez bicia, woda zagotowana z bulionem grzybowym (1 kostka) czosnkiem, pieprzem i innymi co podleci, do tego po jakimś czasie wsadzam mięcho, gotuję potem mączka ze śmeitaną robią z wody sosik - i jest obiadek
dziś znowu to zjemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:49, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A ja makaron z serem - najlepsze danie, jak weny i ochoty na gotowanie i czasu brak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:49, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ja dziś zrobiłam gazpacho z z grzankami i panierowane pieczarki - przekrojone w poprzek duże kapelusze panierowane i smażone jak kotlety schabowe. a wczoraj panga zapiekana pod czosnkowym beszamelem, ryż i sałata.
Niania - dzięki za wyjaśnienie . u mnie toto nazywa się bitki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:30, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Juka, jak robisz to gazpacho? Wyczytałam już w googlach co to jest, ale napisz, jak to robisz, bo wygląda na to, że pyszne
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:31, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
gazpacho:
2 duże pomidory lub jedna puszka
1 ogórek duży (sałatkowy)
pół do jednej cebuli (trzeba eksperymentować)
ząbek , dwa , czosnku
około łyżki pomidorowego koncentratu
trochę miąższu z bułki, oliwa, woda, sól , pieprz , cukier, bułka na grzanki.
obrane ze skórki warzywa miksuję w malakserze, zostawiając trochę pokrojonych w kostkę osobno. do paćki warzywnej dodaję i dalej miksuję miąższ z bułki, wodę, oliwę i przyprawy. chodzi o to, żeby osiągnąć dość konsystencje dość gęstej zupki . wstawiam do lodówki , przed podaniem posypuję pokrojonymi warzywami, w wersji bardziej treściwej również pokrojoną drobno szynką, albo wędzonym łososiem, albo krewetkami. aha - no i obowiązkowo robię do tego grzanki z bułki pokrojonej w kostkę. połączenie chrupiącej bułki i aksamitnej zupki jest rewelacyjne
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:37, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki, wypróbuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:44, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
juka napisał: |
Niania - dzięki za wyjaśnienie . u mnie toto nazywa się bitki. |
u mnie bitki to mięso bite i smazone
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:05, 13 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie pożarłam na obiad kotleta z cycka kurzego, ziemniaczki z bułeczką na maśle i sałata ze śmietaną. Dobre było i szybkie i o to chodzi .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:33, 13 Cze 2007 Temat postu: LUKSUS DZISIAJ! |
|
|
Niestety weekend spędzony poza domem (znaczy się w odwiedzinach w rodzinnych stronach plus odbiór nowego dowodu, który trzeba robić (sic!) w miejscu stałego zameldowania, do którego mam 500 km) oznacza, że na początku tygodnia nie mam co zabrać ze sobą do pracy... :sad: bo zazwyczaj w weekend robimy wielkie gotowanie, by zostało na początek tygodnia - kotleciki, gulaszyk, zupę...
Poniedziałek przeżyłam na sklepowych naleśnikach, ale chyba były z piątku (brr), bo takie zeschnięte.
Wtorek - kaszka błyskawiczna mleczno-ryżowa (koncówka, czyli jakieś 3/4 kubka tylko), jogurcik i kanapka.
ŚRODA - wreszcie dobry obiad. Zmobilizowałam się i zrobiłam wczoraj wieczorem michę sałatki "kurczak z curry"!
PROPORCJE (na 4 solidne porcje):
torebka ugotowanego ryżu 100g
pół puszki kukurydzy
4-5 krążków ananasa z puszki
pierś kurczaka pojedyncza ugotowana z kostką rosołku warzywnego
3 czubate łyżki majonezu
2 lekko czubate łyżki curry
Kurczaka i ananas kroimy w "kostki". Dodajemy resztę. Majonez mieszamy z curry i sokiem, w którym był ananas (2 razy więcej niż majonezu), zalewamy resztę składniów, mieszamy i do lodówki na z 2h przynajmniej. Jeszcze lepsza jest na drugi dzień.
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:09, 13 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Bystra, brzmi smacznie Idę do sklepu po kurze cycki i zrobię sobie na jutro do pracy. Mniam lubię curry.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|