..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

lisc · Wysłany: Pią 14:45, 20 Mar 2015 Temat postu:

byle co, byle dużo!

Ptysiak · Wysłany: Pią 21:30, 20 Mar 2015 Temat postu:

Spóźniłam się z odpowiedzią (chyba że za karę za wybrzydzanie Mąż nie dostał jeść

), ale... Jak u nas jest piątkowy obiadowy ciężki kryzys, to na obiad są jajka na twardo z sosem koperkowym i gotowanymi ziemniakami

dopiero w Wielkopolsce spotkałam się z tym wykwintnym daniem i nadal go nie rozumiem

Dziś u nas były naleśniki z bananami i nutellą

Iskra · Wysłany: Sob 0:42, 21 Mar 2015 Temat postu:

Ptysiak, to jeszcze dużo o wlkp sie nauczysz jest chodzi o gotowanie Mruga

My dzis mieliśmy w końcu naleśniki z truskawkami ze słoika - danie jednopatelniowe Mruga

poddalam sie

emma · Wysłany: Sob 9:07, 21 Mar 2015 Temat postu:

O jajka w sosie! Chyba w przedszkolu jadłam albo innym dziwnym miejscu. Ale dobre to było. Wesoly

Iskra mam danie jednopatelniowe. Gdzieś już tu wstawiałam, ale przypomnę.
Kroisz pora, albo dwa małe albo i więcej i dusisz na patelni do miękkości, mąż lubi jak lekko część się zarumieni. Na to wrzucasz tunczyka w puszce, a raczej dwóch. Najlepiej w oleju, choć ostatnio był jeden w oleju a drugi w wodzie, bo w sklepie zabrakło. Część oleju można odsączyć, ale chyba smaczniejszy jak trochę dodasz.
I dusisz mieszasz by wyszła taka paćka Mruga

W międzyczasie gotujesz makaron np świderki albo rurki. Doprawić możesz pieprzem, solą nie trzeba, chyba że leciutko por. Wrzucasz następnie groszek, my zwykle pół puszki. I jeszcze trochę dusisz. Mąż swoją część zaprawia jeszcze topionym serkiem, chłopcy wolą bez. Na koniec mieszasz z makaronem.

Szybkie bardzo i nam bardzo smakuje. Chłopcy uwielbiają, danie nosi roboczy u nas tytuł: to pyszne mięsko z makaronem.

(Słowo ryba jest u nas zakazane. Ostatnio nieopacznie użyłam tego słowa w odniesieniu do paluszków rybnych i w efekcie młodszy pół wieczora głaskał im panierke. )

Miśka · Wysłany: Sob 9:45, 21 Mar 2015 Temat postu:

koszatniczka · Wysłany: Sob 10:54, 21 Mar 2015 Temat postu:

emma, to twoje jest dwugarnkowe

emma · Wysłany: Sob 11:28, 21 Mar 2015 Temat postu:

Albo patelniowo-garnkowe. Ale oba naczynia szybko się myje. Mruga

Mąż robił jeszcze czerwoną soczewice z parówkami w sosie pomidorowym. Ale nie wiem jak. Jak ktoś chce to mogę spytać.

Iskra · Wysłany: Sob 11:28, 21 Mar 2015 Temat postu:

I z makaronem

emma · Wysłany: Sob 12:14, 21 Mar 2015 Temat postu:

Iskra jak się uprzesz to może być z ziemniakami (może nawet dusznymi razem, kto wie, może być dobre), może być z kaszą, może mąż się przekona. Albo może z pitą by smakowało.

A co do tuńczyka,bo teraz myślę, że do tego pijesz to może naleśniki z takim nadzieniem.
Ale zapomniałam, że my tam jeszcze groszek wrzucamy. Zaraz dopisze.

Iskra · Wysłany: Sob 12:27, 21 Mar 2015 Temat postu:

Ja juz do niczego nie pije. Wycofuje sie z pytania, bo bym teraz musial napisać że mąż nie jada ryb i groszku Laughing

emma · Wysłany: Sob 12:46, 21 Mar 2015 Temat postu:

Tuńczyk w puszce to nie ryba.
Ty weź go przyslij do mojego męża. Pograją na ps4 a potem mój nauczy twojego gotować i będziesz mieć spokój.

lisc · Wysłany: Sob 13:09, 21 Mar 2015 Temat postu:

mojemu też by się ten kurs przydał

z drugiej strony lubię dla niego gotować (i zbierać komplementy

)

brain · Wysłany: Sob 13:16, 21 Mar 2015 Temat postu:

Iskra a może będzie łatwiej jak napiszesz co twój mąż w ogóle jada, bo póki co wszystko na nie, wiec serio nie wiem jakbyśmy miały Ci pomóc. A z puli produktów ktorym twój mąż nie jest na nie, będzie prosto cos wybrać i wymyśleć jakies danie Mruga

Iskra · Wysłany: Sob 13:36, 21 Mar 2015 Temat postu:

Mięso

Ziemniaki
Warzywa oprócz papryki zjada.
Nie lubi cebuli, czosnku, kasz, groszki, marchewki gotowanej, ryb, jasnych sosów, poru, selera, ryz jest akceptowany raz na miesiąc, nie lubi polaczenia owocu z mięsem (Np schab ze sliwka)

Wiem, że moje wpisy są frustrujące. Staram się aby takie nie wychodziły, ale nie mogę nic poradzić Mruga