Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 7:56, 13 Maj 2010 Temat postu: domowe zaprawy dla niemowlaka |
|
|
Słuchajcie, ja że zielona jestem, to chciałam zapytać bardziej doświadczonych. Będę miała możliwość dostania całej masy owoców w sezonie (jabłka, gruszki, śliwki) - z sadu na wsi, bardziej niż ekologiczne, naprawdę zaufane - od rodziny.
Nasz mały w wiek poszerzania diety (chciałabym do pół roku jechać tylko na mleku) wejdzie wraz z zimą, więc nic świeżego nie będzie.
No i pytanie - czy jeśli zrobię "zaprawy" przez lato i jesień, to one się będą nadawały do podawania maluchowi? Oczywiście - bez cukru, solidna obróbka termiczna, w formie musów owocowych jednoskładnikowych, bez żadnych dodatkó, w malutkich, ostro wyparzonych słoiczkach... No ale czy tak można? Czy to będzie gorsze w jakiś sposób niż gotowe słoiczkowe poszerzacze diety?
Nie śmiejcie się, jeśli pomysł irracjonalny, ja naprawdę nie mam pojęcia, za to owoców będę mieć, ile zapragnę
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 8:18, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Moja koleżanka tak robiła (właściwie to chyba jej mama) - w słoiczki, zwłaszcza musy z jabłek, jej synek żyje i ma się świetnie Moim zdaniem - pomysł b.dobry.
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarotka
za stara na te numery
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:19, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
też tak uważam ...
ale ja mam podejście do jedzenia z dystansem
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:14, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
szarotka napisał: | też tak uważam ...
ale ja mam podejście do jedzenia z dystansem |
To znaczy??
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Sob 9:50, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
pomysł jak najbardziej dobry i do wykonania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:44, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Świetny pomysł, możesz zrobić pojedyncze i łączone, po prostu trzeba obrać, zmiksować, zagotować i pozamykać w wyparzonych słoiczkach. Ja strasznie żałowałam, że zeszły rok to akurat ten, że nasza jabłoń na działce nie miała owoców. W tym roku będzie pełno, bo ona owocuje co 2 lata. Ale teraz to mi aż tak niepotrzebne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:22, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No właśnie tak mam zamiar zrobić - takie po prostu zmiksowane owoce w małych słoiczkach. Pojedyncze "smaki" i mieszane Mam nadzieję, że fajnie wyjdą i będzie później oszczędność i satysfakcja
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:30, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Taaa... Osobne mieszkanie (tzn. jednak nie z teściami ), praca na pół etatu, studia i przede wszystkim maluch nieco zweryfikowały moje plany słoiczkowe. Ale oficjalna wersja jest taka, że nie było owoców (bo to też prawda ) Na razie jedziemy na samym mleku, ale już powoli myślę nad robieniem zapasów słoiczkowych, nabytych na różnych promocjach
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:44, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
słoiczki są tanie w Rasmannie, nawet bez promocji.
Mi się mama zaoferowała, że zacznie robić słoiczki jak mały będzie już na tyle duży by je jeść. ale jak to w praktyce wyjdzie zobaczymy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nastka55
znawca NPR
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:01, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
prawda sloiczki sa tanie w rossmanie. a ja tam nie sluchalam tego ze dziecko pol roku wylacznie ma byc karmione tylko samym mlekiem. daje malemu starkowane jabluszko z naszego sadu , czasem tez jakies sloiczki, daje kaszke na obiadek. maly wcina tylko uszy sie trzesa i widze ze jest zadowolony i najedzony, nic mu nie dolega, alergii tez nie ma na nic wiec zczym tu czekac
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:24, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
u nas mały jechał praktycznie do 6 mc na samym mleku (po 5 msc od przypadku do przypadku dałam kilka owocowych słoiczków).
Na razie gotuję obiadki warzywne z mięskiem, traktuje je blenderem i zamrażam w słoiczkach inna obróbka to dla mnie czarna magia. (ktoś mnie łopatologicznie oświeci?)
mama dostała zapas słoiczków, ale jeszcze nic z nimi nie zrobiła czyli jak przewidywałam
Weszłam dziś do rossmana. jest promocja na duże słoiczki babydream 190 g, obiadki, owocki, warzywka, jogurty - do wyobru, do koloru po 2,99 szt. i kaszki babydream po 4,69 (więc chyba też niedrogo).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|