..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

strzyga

Ja zaczynałam od takiej filiżanki, a teraz to od razu cały dzbanek robię i jak trzeba to podgrzewam potem (ale przeważnie z jednej filiżanki robi się kilka wypitych i wszyscy w domu sobie nalewają /ale nie żeby ktokolwiek oprócz mnie tą kawę zrobił/)

Karafka

polecam, bomba!!

http://www.youtube.com/watch?v=fZvoqNiOnG4&feature=related

kiedys tez pamietam dostalam taka piekna kawe u wlocha
Wesoly

Dracena

strzyga

Kasik, super!!! Laughing

Karafka

czego sobie zyczycie? Latte macchiato, Cafe Latte, Espresso, czy moze Cappuccino??

jestesmy zachwyceni naszym nowym ekspresem

jest bomba hiper i za takie pieniadze to morda mi sie 3 razy mocniej cieszy

Kasia

Ja też uwielbiam Kawusie ale duzo słyszałm o tym że szkodzi na serce:-( pieje teraz Inke ale to nie to samo:-(

strzyga

oj, szkodzi, szkodzi, ja muszę przystopować, bo już mnie cholernie boleć zaczyna, ale ostatnio piłam >5 kaw dziennie i to mocnych, bez mleka... a to moje słabe serducho nie lubi... Confused

no i piję teraz espresso neski, bo dzbanek do ekspresu zbity i nie mogę dostać nigdzie nowego... Sad

Kasia

Ja miałam tak samo piłam 3-4 kubki dziennie kawy i po pewnym czasie zaczęło pobolewać mnie serce i którejś nocy tak mocno mnie zakuło że sie wystraszyłam i kawy już nie pije. Od tego momentu jak nie pije tej kawki to juz mnie nie boli i jest ok.

strzyga

To i tak dobrze. Ja czy piję, czy nie, to potrafi kłuć, dlatego sobie nie odmawiam (no chyba, że czasem mocniej po niej zakłuje). ALe jakby robiła tylko to, co powinnam... a tak: życie jest piękne

Minia

Ja rzadko piję kawę, raczej "siedzę" w herbatach, ale mąż gdy pił chociaż 1 kawę sypaną dziennie to po jakimś czasie (ok.2 tyg.) miał tak wypłukany magnez, że rano budził się ze zdrętwiałymi rękoma... Musiał ja odstawić, bo nawet nie pomagało łykanie magnezu. Teraz pije jedynie cappucino i rozpuszczalną i jest ok.

Karafka

odkrylam nowa kawe do ekspresu, to Dallmayr Espresso Monaco. no poprostu smakiem pobila wszystkie kawy jakie do tej pory mialam.

jak wam sie nawinie, to naprawde polecam!! widzialam chyba w Makro kawy Dallmayr i w Piotr i Pawel ale pewna nie jestem.

milunia

kasik i pomyśleć że parę dni temu przekopałam całe forum w poszukiwaniu tego wątku i jak na złość zapadł się pod ziemię Laughing

Miałam do Ciebie priwa pisać, żebyś mi poleciła jakiś ekspres ciśnieniowy na prezent ale nie chciałam Ci zawracać głowy

Uwielbiam kawę, picie kawy to mój codzienny rytuał, to "lek na całe zło"

Niestety obecnie jestem na diecie na której kawa zakazana Confused

i prawie tak samo ciężko mi tego zakazu przestrzegać jak unikania slodyczy

mk,

brunette

Milunia,my 2miesiące temu szukaliśmy i w końcu kupiliśmy Zelmer Piano (jest zgrabny i nie za szeroki,a zmieści się do niego nie tylko filiżanka,ale i kubek-a to chciałam,bo kawa to u mnie jak juz kubkami a nie filiżankami;)) jesteśmy bardzo zadowoleni,szybko,pysznie i nic skomplikowanego jeśli chodzi o obsługę.A i cena przystępna,bo trochę ponad 300zł.
Co do kawy,to muszę przejrzeć ten wątek jak znajdę trochę czasu,bo szukam czegoś nowego i dobrego do ekspresu Wesoly

milunia

Dzięki Brunette, cena faktyczne przystępna, tak przystępna że aż zastanawiałabym się czy kupić

Ale skoro mówisz że działa elegancko to będziemy rozważać zakup.
Zelmer wydaje się zaufana firmą. Tylko czemu te wszystkie które oglądaliśmy kosztowały ponad tysiąc... Czemu taki rozrzut cenowy nagle?