Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:28, 19 Paź 2007 Temat postu: Miód |
|
|
Czy ktoś ma jakieś pomysły na to, jak wykorzystać miód wielokwiatowy oraz gryczany? Mój mąż namiętnie kupuje duuuuże ilości, ostatnio znów przysłano nam 10 kg, ale większość zużywamy po prostu do herbaty, czasem do kanapek.
Miód gryczany jest bardzo zdrowy, ale wg mnie w smaku paskudny. Może ktoś wie, jak go przemycić i do jakiej potrawy, żeby stał się zjadliwy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Sob 8:40, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
piec miodowniki
i powiem szczerz,że nie przychodzą mi inne pomysły do głowy,no może jeszcze pierniczki miodowe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:04, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
miodowniki tak mniam!! jak zanjdę czas - w przyszłym tyg to poszperam - mam taki dobry przepis na miodownik, zawsze wyjdzie
no i herbatę mozna zamiast cukru słodzić miodkiem...
nalesniki z miodem sa pycha (lub omlety)
etc..
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:17, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Miodownik? Pierwsze słyszę... Nianiu, jak znajdziesz ten przepis, to wrzuć go proszę w wolnej chwili.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18905
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:23, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
miod to do ciast, piernikow. inaczej nie zjem, wiec i pomyslow nie mam. 10 kg miodu rozrzutny ten mezulek musi byc slodki z niego facet
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:19, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
kasik napisał: | 10 kg miodu rozrzutny ten mezulek musi byc slodki z niego facet |
Kupił zapas na całą zimę od stałego dostawcy;) Wyszło taniej niż kupowanie po 1 kg co jakiś czas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:20, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ja chętnie przyjmę jak ci gryczany nie smakuje, micelko....
Były czasy, że zjadałem około 10 litrów miodu rocznie...
Ale teraz mam mniejszy dostęp i jakoś tak minęło mi...
Ups... przepraszam za offtopic
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:24, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
pinky napisał: | Ja chętnie przyjmę jak ci gryczany nie smakuje, micelko....
Były czasy, że zjadałem około 10 litrów miodu rocznie...
Ale teraz mam mniejszy dostęp i jakoś tak minęło mi...
Ups... przepraszam za offtopic |
Hmm...my kupujemy od pewnego gościa z Allegro-gdybyś miał ochotę, to polecam, miodek jest naprawdę pyszny-ale nie ten gryczany, tylko wielokwiatowy.
Mogę Ci przesłać linka na priv.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 23:45, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
a my mamy miodek ze sprawdzonego źródła..
od mojego taty..
tak "hobbystycznie" bawi sie w pszczelarstwo...
ja pijam rano wodę z łyżeczką miodu i cytryna..., i Piotrus tez lubi bardzo "piciu" : wodę z miodkiem..
w innej postaci miodu "nie przyjmuje", no chybaze z mlekiem, jak czuje, ze mnie przeziębienie bierze...
ale nawet tak z woda idzie nam tego miodu bardzo duzo..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:26, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
a ja kupuję od mojego byłego dyrektora - pszczelarza z zamiłowania. Zbieram zamówienia od rodziny mojej i męża. Jestem miodowym dilerem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:57, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Mój mąz robi rewelacyjne polędwiczki w zalewie miodowo-musztardowej, palce lizać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:50, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Kajanno, jeśli znajdziesz wolną chwilę,to wyślij przepis. Ładnie proszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:55, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
A więc potrzebne jest pół kilo polędwiczek wieprzowych.
Sos:
2 łyżki ostrej musztardy (np. sarepska albo chrzanowa), 2 łyżeczki miodu, po łyżeczce tymianku, majeranku i rozmarynu (najlepiej świeżego), szczypta ostrej papryki - wymieszać.
Mięso pokroić w plastry grubości 2cm. Rozbić lekko, obsuszyć, posmarować solą i pieprzem, posmarować sosem i odstawić do lodówki na co najmniej pół godziny, lepiej godzinkę i smażyć na rumiany kolor. Na koniec smażenia dodać masełko dla smaku. I posypać jeszcze ziołami.
Wychodzi palce lizać, ale jakoś dużo miodu, jak się okazuje, na to nie idzie.
Może skrzydełka kurczaka w miodzie?
Znalazłam coś takiego: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:00, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki, Kajanno! Wypróbuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
|