Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:32, 30 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Przez Was też zrobiłam muffinki jakieś czekoladowe z "moich wypieków", niezłe wyszły ale za długo piekłam i trochę się przypiekły od dołu.
Mam pytania: czy wkładacie już do nagrzanego pieca? oraz czy ciasto ma być raczej gęste czy bardziej lejące? mi wyszło dość gęste i wydaje mi się że powinno być rzadsze. Pierwszy raz miała z tym do czynienia i nawet wcześniej nie jadłam muffinek więc nawet nie wiem jakie powinny wyjść dziś miałam piec kolejne ale nie wyrobiłam się
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:36, 30 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Wkładam do gorącego piekarnika. A co do konsystencji to różnie - cytrynowe np sa zupełnie lejące, ale większość jest taka do nakładania łyżką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tinuviel
znawca NPR
Dołączył: 04 Lis 2011
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:29, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
dziewczyny, a te foremki silikonowe to natluszczacie przed nalozeniem do nich ciasta? a jesli nie to czy muffinki sie przyklejaja bardzo do tego? zawsze sie zastanawialam jak z tego wyciagnac taka muffinke...
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:07, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
ja nie natłuszczam. na cieplo wychodzi bez problemu 95% muffinek, niektóre się lepią (nie odkryłam dotąd przyczyny łatwo się wyciąga, podważasz od dołu foremkę - delikatnie palcami. Naprawdę wyłażą łatwo
|
|
Powrót do góry |
|
|
tinuviel
znawca NPR
Dołączył: 04 Lis 2011
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:30, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
to chyba sie zdecyduje kupic takie foremki i zrobie moje pierwsze muffinki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:19, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Dziś zrobiłam cytrynowe i orzechowe jestem coraz większą ich fanką
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:23, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ja też nie natłuszczam, a potem do zmywarki idą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:00, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jak sprawdzić czy mufinki "mokre" są już upieczone? Bo mam przepis, chyba właśnie na mokre. Raz robiłam, ale po jakichś 40 min. pieczenia praktycznie w ogóle nie urosły, z góry były już brązowe, ale w środku "mokre". Myślałam że coś z piekarnikiem (bo pod tych 40 min. coś się popsuło, ale wcześniej chyba działał normalnie, bo był nagrzany) (mam elektryczny). I wywaliłam, bo jakieś dziwne były. Nie wiedziałam wtedy, że jest cos takiego jak mokre mufinki
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:37, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
kupiłam jakiś czas temu foremkę silikonową i piekę muffinki, dzieciaki zachwycone, popisałam się też jak zaprosiłam rodzinę
Jolu, na słono jeszcze nie robiłam, chętnie wypróbuję Twoje przepisy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:00, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
przekonałyście mnie, że nawet JA mogę upiec mufinki. Może dacie radę namówić mnie na jakieś inne (szalenie proste) ciasto? jakieś pomysły dla niepiekącego słodkożercy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:20, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
bebe ja dziś upiekłam mufiny z Twojego przepisu, wyszły mi takie coś na kształt nalesnika w smaku
|
|
Powrót do góry |
|
|
agatek82
pierwszy wykres
Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:31, 20 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Żeby nie siedzieć i nie mysleć co kiedy i jak będzie zdecydowałam sie na muffinki marcepanowe;-)
Trzeba sobie życie osłodzić
Marzy mi się na górę jakaś bajerandzka masa ale musze poszperać nad jakimś prostym i nie zbyt słodkim przepisem
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:29, 20 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
trochę można do naleśnika porównać
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:20, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
mrówka napisał: |
I ja zawsze zmniejszam jak tylko się da ilość sody i proszku do pieczenia, bo mi strasznie przeszkadza ten posmak jaki zostaje. |
zastanawiam się o ile mogę zmniejszyć tą ilość proszku i sody bo mi też ten posmak przeszkadza
mam np. przepis 1 i 3/4 szkl mąki i tam jest kakao więc cięższe ciasto i 2 łyżeczki proszku + 1/2 łyżeczki sody, zrobiłam, dodałam odrobinkę oszczędniej ale posmak nadal jest, aż w język piecze a wydaje mi się, że tym razem nie wyrosły tak ładnie jak poprzednio
będę też robiła z przepisu Joli - tam jest 250g mąki i aż 2,5 łyżeczki proszku + pół łyżeczki sody
i nie wiem o ile zmniejszyć
może ktoś doświadczony podpowie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:53, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
2,5 łyżeczki to chyba dużo, ja chyba dawałam 1 łyżeczkę proszku i pół łyżeczki sody i to do ciasta z jabłkami więc dość ciężkie i nie było czuć
|
|
Powrót do góry |
|
|
|