..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

walecznaS

ja dzisiaj dwa rodzaje piekłam /jutro mamy imprezę/
do tej pory piekłam w formie silikonowej
a dzisiaj mi się zachciało w papierowych foremkach, takich kolorowych

pierwsze wyszły w miarę OK
a drugie /inny przepis - modyfikacja jednego z tych, co Jola podała, i inne te foremki - z innej firmy i ciut większe/
i... z wielu babeczek wyszła mi wielka babeczko baba Rotfl

/może ktoś czytał przygodę Prosiaczka jak piekł babeczki z żołędziami a wyszła mu wielka babeczko baba?? Mruga

tylko on dodał za dużo proszku do pieczenia bo zagadał się chyba z Królikiem Mruga

a ja dałam mniej proszku do pieczenia - zamiast 2,5 łyżeczki to 1,5, sody zamiast 1/2 łyżeczki to tak ciut mniej/

ale w smaku dobre, zostaną w domu zamiast pojechać na imprezę, już część zjedzone

walecznaS

Na Święta zrobiłam muffinki karmelkowe, najlepsze muffinki jakie udało mi się do tej pory zrobić... przede wszystkim, nie mają charakterystycznego posmaku sody, za którym nie przepadam...
I jak pachną...

Przepis znajduje się na opakowaniu Mokate Capuccino o smaku karmelkowym /to nowy smak jest/.

Podaję przepis, może kogoś zainteresuje /przepis z opakowania + moja modyfikacja w nawiasach/
Składniki suche:
3 łyżki Mokate Capuccino o smaku karmelkowym
2 i 1/4 szkl. mąki
3/4 szkl. brązowego (akurat nie miałam, więc dodałam biały cukier)
1 biała czekolada (dałam brązową, mleczną)
2 płaskie łyżczki proszku do pieczenia
szczypta soli
Składniki mokre:
100g masła
2 jajka
3/4 szkl. mleka

Składniki suche mieszamy, łącznie z posiekaną czekoladą (w przepisie jest, aby mąkę przesiać z proszkiem, a czekoladę drobno posiekać, ja daję dosyć spore kawałki czekolady bo tak smakuje mi bardziej).
Masło trzeba rozpuścić, wystudzić.
W przepisie jest, aby ubić oddzielnie żółtka i białka, i połączyć z wystudzonym masłem i mlekiem, ale ja nie ubijałam, wymieszałam wszystko po prostu.
Jest też, aby składniki suche z mokrymi dokładnie wymieszać, ale ostatnio słyszałam, chyba w jakimś programie kulinarnym, że ciasta na muffinki nie należy tak dokładnie mieszać bo nie wyrośnie...
Więc nie mieszałam przesadnie długo i dokładnie.
Dodałam też trochę żurawiny suszonej.
Zamiast płatków migdałowych na wierzch /tak jest w przepisie/ udekorowałam muffinki dopiero po upieczeniu czekoladową polewą.

A dzisiaj zrobiłam drugi raz, i trochę za dużo proszku mi się dodało, nie są aż tak smaczne ale i tak uważam, że lepszych jeszcze nie robiłam.
A poprzednio wyszły mi rewelacyjne, cudowny karmelowy zapach, brak posmaku proszku do pieczenia, duże kawałki czekolady, rozpływające się w ustach...
Wesoly

mamma

az mnie ochota naszła, po tym opisie Wesoly

muszę tylko to Mokate Capuccino zakupić Wesoly

mamma

Waleczna a na ile to jest mufinek bo zamierzam dzis piec i nie wiem czy nie z polowy bo duzilo mi sie tej maki wydaje

walecznaS

sporo faktycznie, ja robiłam mniejsze i większe i nie wiem, czy nie ok. 36 szt. mi wyszło