..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

mrówka

Trzymam kciuki żeby się udał Wesoly

U nas właśnie wyrasta [link widoczny dla zalogowanych]

Zakwas mamy wybredny - żywi się tylko jednym rodzajem mąki i to niestety ekologicznej... Mruga

Karola

Już spróbowałam mojego chlebka i jest cudowny

Więc spokojnie przez tydzień mogę go zjeść Wesoly

mrówka

Gratulacje w takim razie Wesoly

i pomyślnych dalszych eksperymentów

Karafka

wyciagam dzisiaj maszyne i zrobie chlebek, od wiekow nie robilam. kupilam dobra make, gotowy zakawas (zanim moj dojdzie) i bedzie chlebek na weekend Wesoly

szpaczek1

aaa zazdroszcze koleżance
ja na początku zwolnienia miałam ambitny plan, że powrócę do pieczenia chleba
ale oczywiście nic z tego nie wyszło Smutny

okoani

ja sobie obiecuję, że jak już kiedyś będziemy na swoim, to jednym z 1szych zakupów będzie maszyna do pieczenia chleba - teraz nie mam miejsca w kuchni.

Karafka

mozesz w piekarniku piec Wesoly

ja chce sobie kupic koszyczek do chleba i wypiekac w piekarniku Wesoly

ale narazie mam jeszcze niepodlaczony, dlatego w maszynie zrobie Wesoly

walecznaS

Justek

Moim zdaniem te maszynki do chleba trochę małe są, przynajmniej dla mojej rodzinki Wesoly

My pieczemy chleb ok 5 lat i praktycznie nie kupujemy ze sklepu wcale bo nie smakuje no i drogie pieczywo strasznie jest. Czasem tak dla odmiany się bułki kupi ale to rzadko.

Ania M

ja piekę razowy z pełnego przemiału na zakwasie w piekarniku, spokojnie można go jeść przez tydzień. Ostatnio dodaję czarnuszkę, kminek, czasem siemię lniane.

A bułki też robiłam na drożdżach, z kilograma mąki wychodziło ok 20-22 bułek

Chleba w sklepie praktycznie nie kupujemy

Justek

a bułek dawno nie piekłam, trzeba sobie przypomnieć Wesoly

Ula_0707

Odnawiam wątek Mruga

Jutro, albo w piątek będę piekła pierwszy w życiu chleb

Na razie w ciepłym kąciku produkuje się zakwas Mruga

Jestem taka nakręcona, że chyba nawet jak wyjdzie totalny kit to go zjem

Trzymajcie kciuki Wesoly

Justek

Rada: jak będziesz go urabiać ręką czy drewnianą łyżką (ja robię drewnianą łyżką) to postaraj się tak napowietrzyć ciasto tzn tak podnoś trochę łyżkę przy wyrabianiu Wesoly

my już 5 lat chleb pieczemy Wesoly

praktycznie kupny rzadko jemy

Ula_0707

Dziękuję za radę Wesoly

Każda się przyda Wesoly

elusiaczek

Ja też kiedyś piekłam, ostatnio jakoś mi zapał minął, bo mój mąż nie lubi ciemnego pieczywa. I jak upiekę (a piekę w piekarniku w podłużnej blaszce) to albo tydzień go sama jem, albo zamrażać muszę i przez to mi się jakoś odechciało pieczenia. A taki smaczny zawsze wychodzi, z dużą ilością ziaren