Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elemka
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:23, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Macie jakiś sprawdzony przepis na paszteciki? Najlepiej z pieczarkami i bez drożdży
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:51, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze w ciasto francuskie pakuję, z wierzchu zoltko i przyprawy i jest doooobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:56, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Możesz użyć ciasta francuskiego, takiego kupnego a nadzienie zrobić sama. Nie wiem co lubisz, ja dusze pieczarki z cebulką, dodaję tarty żółty ser i przyprawy. Możesz zrobić z pieczarek i kiszonej kapusty, lub mięsa mielonego - gotowanego, pieczarek i kapusty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elemka
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:19, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Farsz to pestka bardziej o ciasto mi chodzi pierwszy raz chcę coś takiego zrobić z reguły z naleśników.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:21, 25 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
ciasto to najprościej i najszybciej w rolce francuskie kupić; chyba, ze chcesz ambitnie sama zrobić - w każdym razie z francuskim polecam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
za stara na te numery
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:25, 25 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
o tak, ja ostatnio odkryłam gotowe ciasto, kosztuje niewiele i pysznie smakuje:-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:41, 25 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
a wrażenie na gościach robi
|
|
Powrót do góry |
|
|
elemka
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:54, 25 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Dobra znalazłam babcini przepis na rogaliko-paszteciki. Już się robią bez drożdży się niestety nie dało..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:09, 18 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny powiedzcie mi jakie ciasta można zamrażać? Bo, że takie "suche" w stylu murzynek, babka,ciasto Justka () to wiem, ale takie z masą można czy nie? W najbliższym czasie będę robić tort z masą z mascerpone i kremówki i tak się zastanawiam, będzie to można zamrozić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:11, 18 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Wiem że serniki można ale z tych pieczonych, te na zimno raczej nie bo na galaretce są. Makowiec taki zwijany mroziłam i też był ok. Piernik, rogaliki, drożdżówki też. Innych nie mroziłam chyba. Z maskarpone wydaje mi się że zrobi się rzadkie ale nie sprawdzałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:36, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
1. Jak twarde musi być ciasto do raviolli? Zawsze jak robiłam wychodziło za rzadkie i po ugotowaniu było jak zwykłe pierogi, dziś przegięłam i nie mogłam rozwałkować ale po ugotowaniu takie fajne konkretne pod zębem było. Nie jadłam nigdy prawdziwego i nie wiem do jakiego smaku dążyć a może macie jakieś sprawdzone proporcje na ciasto?
2. Jak przechowujecie czosnek na zimę? w tym roku mam wyjątkowo obfity zbiór i nie chcę żeby mi się zmarnował. W domu za bardzo wysycha a w piwnicy zaczyna rosnąć. Mąż w tym roku zrobił ziemiankę ale wydaje mi się że będzie tam za wilgotno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:46, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
nie wiem Justek, ja mam sama problem jak przechowywać różne rzeczy, czosnku akurat nie mam, ale marchewki i pietruszki mi już w piwnicy powysychały strasznie i się pokurczyły aż i tak pomarszczyły dałam je w takim przewiewnym koszyku, po ugotowaniu sa normalne jak najbardziej tylko jak ja je mam obierać przed gotowaniem w takim stanie, wymyśliłam ostatnio żeby je namoczyć wcześniej to trochę pomaga ale jak raz wrzuciłam do wody to mi się popsuły, a rok temu w wiaderku w piwnicy trzymałam to mniej wysychały ale za to pogniły
za rok może powinnam juz obrane dać do piwnicy ale też by sie przez to psuły pewno bardziej i nie miałabym siły większej ilości na raz skrobać
cebula jedynie dobrze się w miarę przechowuje i ziemniaki, w zupełnej ciemności to trzymamy w piwnicy, nawet tam okienko zasłoniliśmy żeby nie kiełkowały może tak spróbuj tez z czosnkiem
Ostatnio zmieniony przez mamma dnia Nie 20:47, 19 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:31, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Piwnicę mam niestety za ciepłą więc mimo braku okna i tak kiełkują ziemniaki i cebula. Marchew i pietruszka to najlepiej w skrzynce z piaskiem. Super trzyma i nie wysycha
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:43, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
ja w tym roku sporo pietruszki obrałam, pokroiłam i wysuszyłam - jest gotowa do wrzucenia do rosołu. W piasku przechowuje się nieźle, ale też trochę wysycha - szczególnie z małych pietruszek robią się takie zwiędłe mysie ogony i nie ma jak obrać. Dlatego wpadłam na to suszenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:35, 20 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Pietruszki to w ogóle obieram i mrożę. Ale marchewka jest do niczego po zamrożeniu, przynajmniej u mnie się pacia robiła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|