Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ptysiak
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:37, 22 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Ooo, dziękuję Ci dobra kobieto!
Umknęło mi, przepraszam
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:40, 04 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Co można zrobić fajnego z kabaczkiem oprócz leczo? Coś, żeby nie smakowało jak leczo, bo nie przepadam, a dostałam od dziadka kabaczka, cebulki i paprykę z ogródka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:21, 04 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Pokroić w plastry, obtoczyć w jajku i mące popieprzyć, posolić, trochę ziół prowansalskich i na patelnię usmażyć. Podawać z keczupem. Tylko to musi być taki trochę większy kabaczek. Ja uwielbiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:36, 18 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Jak można przechować roztopione masło?
Roztopiłam do polania leniwych klusek i trochę zostało. Da się to jakoś przechować do jutra? Mogę wsadzić do lodówki i jutro stopić jeszcze raz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
elemka
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:37, 19 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Leniwe Ja dwa dni temu robiłam Ale u mnie ze śmietaną mmm
Co do tłuszczu coś mi kołacze w głowie, że nie powinno się. Ale nie dam 100 bo nie pamiętam czy o masło chodziło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptysiak
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:02, 19 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
W miseczce w lodówce?
Z tego co wiem, to rzeczywiście masła nie powinno się dwa razy roztapiać, chyba że za drugim razem wykorzystasz je jako bazę do smażenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
elemka
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:04, 19 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Tłuszczu w ogóle się nie powinno dwa razy używać. Do smażenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptysiak
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:20, 19 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Do smażenia dwa razy nie. Ale to masło było tylko rozpuszczone, nic wcześniej się na nim nie smażyło. Dlatego teraz można go użyć drugi raz, ale już tylko do smażenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
elemka
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:46, 19 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
To ok. Nie skojarzyłam
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:48, 29 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Jak mrozić pierogi? Najpierw je ugotować? Chciałabym zacząć na święta robić, ale jak kilka lat temu zamroziłam, to mi się potem przy gotowaniu rozwalały. Nie wiem czy winą były same pierogi, czy źle je zamroziłam, ale teraz chciałabym być pewna, że przynajmiej sposób mrożenia mam dobry
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:51, 29 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
chyba ugotowane, a potem rozmrozić i na patelni odsmażyć (?)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptysiak
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:32, 29 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
U nas schodzą nienormalne ilości pierogów na święta, więc też zaczyna się je robić już teraz i są mrożone Mrozimy surowe, nieugotowane. Najpierw rozkłada się je pojedynczo na półce w zamrażarce tak, aby nie stykały się ze sobą. I jak już jedna partia się zamrozi, to jest wrzucana luzem do szuflady. I tak z całą resztą po kawałku
Nie wiem czy to rozwalanie się to nie kwestia raczej przepisu, lepienia, czy gotowania raczej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:36, 29 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Ugotuj ale zeby tylko wypłynęły. Daj trochę oleju dowody. Wyłóż na tacy zeby sie nie dotykały. Zamroz ten na płasko zeby sie nie dotykały. Jak sie zamrożą to wyciągniij i juz daj razem do worka, mogą sie dotykać. Na wigilie zagotuj wodę i wrzuć zamrożone pierogi do wody, wypłyną, chwile niech sie poprzewracała i gotowe. Robiłam tak od lat, ale akurat nie na wigilie BO: same z kapusta sie rozwalają podobno wlasnie jak sie mrozi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:01, 29 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Mrozi się albo ugotowane, albo mrożone i wrzuca do gotującej wody - jeśli były ugotowane, to do wypłynięcia, jeśli mrożone to z 5 minut po wypłynięciu.
A niby jak się rozmrozi to się sklejają, więc nie powinno się tak robić...
Tak się u mnie robi w każdym razie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:19, 29 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Robię jak Ptysiak. Najważniejsze to wrzucać zamrożone na gotującą się wodę i nie wszystko na raz tylko pojedynczo żeby się nie skleiły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|