Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:30, 12 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Ja bardzo lubię brownie starsze, najlepiej z lodówki, faktycznie taki blok czekoladowy wtedy wychodzi. Robisz na oleju?
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:37, 12 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Na oleju.
Ale coś wyjdzie bo szwagier moje ciasto kiedyś kilka dni jadł, dzieląc po małe kawalki. (za ten numer pokochałam go całym siostrzanym sercem i już zawsze mu coś piekę ). Ale boję się o ciasto z owocami i olejem. Choć trzy dni da radę, co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:19, 12 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Dzis upieklam jogurtowe z owocami na oleju. I tak sobie na nie patrze i nie wiem czy na trzeci dzien ciasto samo w sobie nie zaczeloby lekko obsychac a z kolei przy owocach czy nie bedzie takie ciapciato zawilgotniałe. Gdybam. U nas pewnie dzis jeszcze pojdzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:46, 12 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
No właśnie o tym też myślę, albo czy lekko nie zfermentuje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:55, 12 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Emmo! Napisalas o brownie, zaczelam szukac w necie przepisow jak to z olejem wychodzi, naogladalam sie zdjec i w efekcie koniecznie musialam upiec!!! Pachnie zabojczo, niech tylko mlody wreszcie usnie to biegne do kuchni kroic pierwszy kawalek. I tyle z blw i zdrowego zywiena calej rodziny
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:32, 12 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Liściu a przepis poniżej miałaś w słodkościach. Ciekawe czy ten sam.
Nie gadaj, gorzka czekolada trochę wartości ma, można lepszą mąkę dać, mniej cukru. Na bank zdrowsze niż batonik.
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:56, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny mam zagadkę.
Dlaczego nie wyszedł mi kisiel?
Domowy z kompotu śliwkowobrzoskwiniowowiśniowego. Dałam tyle mąki że łyżka powinna stać a jest ledwożelowy.
Za mało skrobi w mące czy co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:07, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Nie czaję... Dałaś mąkę czy skrobie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:15, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
No a co się dodaje do kisielu? (edycja: sory, właściwie to źle sformułowane, powinno raczej być z czego robi się kisiel. Do kisielu dodać to bitą śmietanę można)
Chodzi o to, że kisiel robiłam milion razy z owoców i nigdy nie było tak żeby nie wyszedł.
Czy słońce mogło wpłynąć na skrobie? Może jakieś pęknięcie w łańcuchu czy co?
Ostatnio zmieniony przez emma dnia Sob 15:19, 20 Sie 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:26, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Emma ja Ci nie odpowiem, powiem jedynie, że klika dni temu robiłam kisiel z soku i wszystko wyszło ok, a wczoraj taki sam kisiel z takich samych proporcji robił mój mąż i wyszedł delikatnie mówiąc półpłynny. Także może coś jest w tym łańcuchu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:09, 26 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Justek napisał: | Pomidor w ćwiartki do słoika ile się zmieści, na to łyżeczka soli,zamknąć i zapasteryzować. Idealne do wszystkiego do zupy pomidorowej,do sosow spaghetti zapiekanek ą nawet do śmietanki z cebulką w to te pomidorki rewelka na zimowe kolecje bez wody tylko same pomidory.) |
Justek przerabiam dzis pomidory wg tego twojego przepisu, całą skrzynkę
Mam pytanie, do słoików 800ml-1000ml sypię czubatą łyżeczkę soli na wierzch pomidorów i pasteryzuję na sucho w piekarniku ok 40 min. Sól pozostaje częściowo nierozpuszczona, nie przeszkadza to w niczym? Rozpuści się później?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:55, 26 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Emma, a moze oblizalas łyżkę, która mieszałas?
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:57, 26 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
gam, robię też takie tylko w plasterkach i z zalewą z solą + zioła prowansalskie. Cudo na zimę. A teraz idę piec sernik faza płodna, męża ni ma, energię trzeba przerobić na coś
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:34, 27 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Bakterio szkoda, że wczesniej nie wiedziałam o twoim przepisie, zrobiłabym cześć wg twojego. No nic, będzie następnym razem.
A klimat u mnie podobny do twojego
Sól się częściowo rozpuściła, bo trochę wstrzasnęłam słoikami. Lepiej, żeby było wszystko ok, bo trzydzieści parę litrowych słoików mi wyszło
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:42, 27 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Jak się pasteryzuje na sucho? to by mnie mogło przekonać do pasteryzowania, bo raz się w to pobawiłam i mi się odechciało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|