Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:11, 27 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Tilia w piekarniku, to ogromne ułatwienie, pasteryzuję tak od kilku lat . W zależności od wielkości słoików pasteryzujesz w temp. 120-135 stopni 25-45 min. Idealnie się zamykają, są trwałe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
iwka
pierwszy wykres
Dołączył: 18 Sie 2016
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:44, 28 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
a dziewczyny mrozicie żółty ser?
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:04, 28 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
iwka, nie, bo się kruszy później. ale mrożę gotowe jedzenie z żółtym serem, np. lazanie czy pizzę jak zrobię dużo. tylko mrożenie pizzy to różnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:50, 28 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Gam ja pasteryzuję w parniku więc nie miałam takiej sytuacji. A zagotowaly Ci się one chociaż? Bo jak nie to miałabym obawy czy będą trwałe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:48, 29 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Justek bąbelki leciały przy pasteryzacji, ładnie się pozasysały. W sobotę otworzyłam jeden ze słoików do zupy pomidorowej, wydawało sie wszystko ok, nie były surowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:13, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
To powinno być ok. Na sucho pasteryzowałam tylko dżemy więc nie mam doświadczenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:29, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
A ja mam takie pytanie-czy można zakisić ogórki w słoikach nie pasteryzujac ich? Nie chcę zabić pasteryzacją cennych laktobakterii
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:38, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
moja mama kisi tylko na zime bez pasteryzacji, ostatni rzut na zime idzie. Czasem nie przetrzymają zimy... bo sie popsują ale generalnie słoiki z gumą i klamrą taką mocną ze spręzynuje... Tylko te ogórki do saładki idą albo do ogórkowej na kanapki za kwasne...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:09, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie pasteryzuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:38, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Ja w sumie zawsze kisiłam ogórki w sezonie w dużym naczyniu kamiennym i jadłam na bieżąco, ale chciałabym "zasłoikować" trochę na zimę.Boję się tylko,że bez pasteryzowania się zepsują. Nigdy nie robiłam do słoików więc nie mam doświadczenia... Chodzi mi właśnie o to, żeby przetrwały zimę, nie więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:59, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
No tak robie, w sloikach. Zalewam woda letnia z sola ( ogórki, czosnek - duuuuzo czosnku znaczy, chrzan, koper ) zakręcam i finito. Zostawiam na troche jeszcze w kuchni bo nieraz z jakiś cos poleci ale to najcześciej nic nie robi ogórkom. Moja cała rodzina nie pasteryzuje od zawsze. Pasteryzowane sa poprostu juz nie tak dobre.
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:59, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
oj nie słyszałam jeszcze o pasteryzacji ogórków kiszonych..kiszenie załatwia sprawę chyba? w każdym bądź razie zawsze w zimie jem takie nieupasteryzowane.. ale wiadomo przechowywać trzeba w dosyć chłodnym miejscu i ciemnym. czyli piwnica da radę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:39, 26 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Obrać?
Ile tego masz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:42, 26 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Co można zrobić z mało smacznych białych winogron/ Mają kwaśną skórkę ale miąższ może być. Coś z nich upiec? Jakiś deser albo mięso?
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:13, 26 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Zalać wódką i cukrem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|