Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:08, 05 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny niby rzecz oczywista, ale wolę się upewnić, bo zawsze robiłam wszystko od razu. Kruche ciasto lubi zimno, to wiadome, ale jak sobie je zagniotę i wyciągnę za tydzień i dopiero wtedy upiekę, będzie ok? Dodam tylko, że nie robię tego z gotowanym żółtkiem, tylko zwykłe kruche.
Pierwszy raz w życiu muszę święta na raty przygotowywać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:14, 05 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Mój mąż mrozi kruche ciasto, jak ma dłużej poleżeć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 6:36, 06 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Nic mu się nie stanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:55, 06 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Dzięki. Czyli robię dziś kruche na mazurki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:11, 06 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Eeee ja tam bym nie robiła. Najwyżej dzien wcześniej. Ale tydzień? Juz by mi sie odechciało tych mazurków, szczerze. Ale ja jestem bardzo wrażliwa w tym temacie
A propos to wszystkie kruche co robiłam miały jajka. Co ty masz za przepis?
Ostatnio zmieniony przez Karafka dnia Czw 12:13, 06 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:33, 06 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Karafka, wiesz na Boże Narodzenie tak czekałam na ostatnią chwilę i akurat wtedy starszy zaczął wycie a u młodszej kolki w pełni. Skonczylo się na barszczu instant i 10 uszkach, po 5 na mnie i męża. Tyle było z przygotowań. Teraz biorę się wcześniej, bo nie wiem co będzie się działo.
A ja też robię z jajkiem (żółtkiem), ale surowym. A jest też przepis na spód do mazurka z żółtkiem gotowanym na twardo, ale nigdy nie robiłam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
za stara na te numery
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:29, 07 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Miśka, a czy możesz podać dokładny przepis na spód do mazurka?
Pierwszy raz będę robić
Ostatnio zmieniony przez Agrafka dnia Pią 12:30, 07 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:40, 08 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Agrafko ja robię taki
Ciasto kruche:
• 150 g mąki pszennej
• 100 g mąki ziemniaczanej
• 50 g cukru
• 150 g masła
• 1 jajko
Masło siekasz, resztę szybko zagniatasz w jak najzimniejszym otoczeniu (zimny nóż, miska). Tylko ja dodaję jeszcze cukier wanilinowyu, albo trochę wanilii, bo z tego przepisu wychodzi (moim zdaniem) taki bezsmakowy spód (ale tak ponoć w mazurkach ma być )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabelka
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:32, 08 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Miśka za przepis! Pierwszy raz widzę ciasto kruche na mące ziemniaczanej Muszę spróbować!
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:56, 08 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, nie ma glupich pytan, takze tego, pytam
Mam w przepisie na masę, ktorą sie zagotowuje, "smietana 30%". Bez problemu kupowalam zawsze w Carrefour a dzis oblecialam Kaufland, Carrefour, Biedre i ni ma! Mam tylko " amietanke 30%", taka wiecie, rzadką jak mleko.
Mozna bezpiecznie zastapic "smietane 30%" "smietaką 30%"? Boje sie zmarnowac dosc drogie produkty, ktore w tej masie bede zagotowywac...
Ostatnio zmieniony przez anuszkaja dnia Sob 10:57, 08 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:12, 08 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
A to nie jest to samo?
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:15, 08 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Kiedys kupilam "smiete 30%" i byla gesta jak...smietana
A smietanka 30% jest rzadka jak mleko. Tak mi sie wydaje...
To moze zaryzykuje?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:41, 08 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Jest różnica. Śmietana 30% jest gęsta i kwaskowa (bo jest ukwaszona przez bakterie fermentacji mlekowej), śmietanka jest rzadka i słodkawa (nie jest ukwaszona). Inaczej smakują i się zachowują, śmietana np. nie nadaje się do ubijania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:55, 08 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Gęste, tluste i kwaśne to bardziej creme fraiche. Albo niemiecki Schmand. W ok chyba tez sa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:13, 08 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Ok, czyli juz wiem, ze to a rozne produkty. A czy w tym wypadku jest opcja zastapienia smietany smietanka? Masa ma byc zagotowana i lekko zgestniec. Brak ubijania.
Kruchy spod juz upieczony stygnie a ja dalej nie wiem czy ryzykowac smietanke, czy zezrec suchy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|