Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:18, 09 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Pizza jest przecież ok!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:18, 09 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Pestki to tak bardziej na oszukanie smaku, jak brak smażonego...
A ciecierzyca? Np. chana masala? Wiadomo, że strączkowe sycą, ale odpadają, bo wzdymjaą. Ale chyba właśnie ciecierzyca nie wzdyma?
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:22, 09 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
pizza bez sera ... to jak zjeśc kanapke
ciecieżyca nie wzdyma mówicie? mam w domu, to bym spróbowała
taaa po jednej kanapce z serem koszatniczko to go sypło, że masakra i tak dałam sobie siana jak pisze na etykietach że może zawierać mleko i mam dziecko non stop wysypane praktycznie
a kolki to wiadomo... nie moge nic tłustego nawet kiełbasy, jedynie szynke chudą
frytki z piekarnika sa dla mnie bez smaku i też mi nie pomagają, ja mam chyba teraz za duże zapotrzebowanie jak on taki grubasek
Ostatnio zmieniony przez mamma dnia Sob 13:32, 09 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:28, 09 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
bebe napisał: |
i powiedzcie mi jak bez smazonego poczuć się choć chwile najedzonym bo chodzę nieustannie głodna eh
|
nie rozumiem problemu - jak dla mnie takim samym kawałkiem pieczonego schabu najadasz się tak samo jak kawałkiem smażonego schabowego....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:32, 09 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Smak też czasem robi swoje. Nie wiem, jak to ująć, ale jak zjem „niesatysfakcjonujący” smakowo posiłek, to jakoś bardziej głodna jestem...
Bebe - z tą ciecierzycą to oczywiście ostrożnie, na początek może małą porcję, ale podobno jest dużo mniej wzdymająca, niż fasola czy groch.
Chciałam jeszcze polecić asafetydę do tej cieciorki, ale przeczytałam, że to nie dla karmiących...
Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Sob 13:33, 09 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:22, 09 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Ja mam zespół jelita drażliwego, to mało co mnie nie wzdyma, ale ciecierzycę i tak bardzo polecam - u nas to świetny zamiennik mięsa do makaronów i potrawek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:08, 09 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Bebe, nie wiem jak by u ciebie było, ale młodszy po ciecierzycy miał właśnie taką kolke, że się nie ośmielę spróbować teraz.
Dziś i wczoraj jadłam kluseczki z ziemniaków, dyni i mąki. Trochę zapycha.
Cały tydzień po śniadaniu jadłam kaszę jaglaną jęczmienną lub ryż z duszonym jabłkiem lub innymi gotowanymi owocami (np banan z truskawkami, czułam że mały nie będzie reagował alergią). To jako słodycze było i zapełnienie żołądka a do tego liczę, że kasza jest zdrowa i ma błonnik.
Muflon, nie wiem czy wiesz, ale podobno prażone pestki nie są zdrowe. Niestety, chodzi chyba o tłuszcze.
Ale co do smaku to mam dokładnie to samo, niedobry posiłek powoduje, ze głodna jestem dalej.
A teraz to w ogóle jestem tak głodna, że kilogram pączków mogłabym zjeść na raz.
Właśnie ten wątek też i z myślą o Bebe założyłam bo pomyślałam, że jej też by się dużo kalorii przydało.
A pewnie, klopsy można i jeść trzy miesiące, ale spróbujcie je jeść cztery dni z rzędu to porozmawiamy.
Mięso pieczone po kilku dniach też wychodzi bokiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:21, 10 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Warzywa na parze, mogą się robić z mięsem razem, samo się robi. Chociaż odstrasza mnie ilość mięsa ze ssaków w tym wątku, nie przetrwałabym na tej diecie.
Pierogi są mało szybkie, ale można mrozić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 4:17, 10 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Mięso to bym mogła jesc trzy razy dziennie
Ale brakuje ryby. Robi sie ja mega szybko, najlepiej do piekarnika.
Mi sie wydaje, ze nie chodzi tu o problem co zjeść tylko jak szybko to ugotować. Ja mam problem z czasem a jesc moge właściwie wszystko co zawsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 7:53, 10 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
ja gotuje zwykle na 2-3 dni,
eh emma ja na poczatku nie byłam taka głodna po porodzie,
a teraz jak sie budze rano to już mnie brzuch z głodu boli, a kolacje jem jeszcze drugą bardzo późno
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:00, 20 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Jak tu przy karmieniu odstawić słodycze?
Waga nie skacze do góry przez kp i mogę bezkarnie pochłaniać te czekoladki, ciasta, lody, ale to strasznie niezdrowe jest!
Chce mi się tak jeść te łatwe, puste kalorie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:28, 20 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Ja przytyłam sie okazało ostatnio. Ej wkurzyłam sie zjadłam trochę za duzo czekolady niestety. Jak nigdy! Tyle czekolady w całym swoim zyciu chyba nie zjadłam wcześniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:21, 20 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
W ciazy nie mam lepiej mam apetyt na te niezdrowe smakołyki. Waga mnie zadziwia, moje postanowienia są papierowe. Niby jem zdrowo ale chyba za duzo albo za pozno...
To ja poprosze o smaczne przekąski co mają mini kalorii a sa zdrowe i sycące... nie nakrecają na wiecej ochoty jedzenia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:25, 20 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Krowko cos białkowego, serek wiejski, biały ser z rzodkiewka i szczypiorkiem. A jak cos słodkiego to biały ser z jogurtem, prawdziwa wanilia i postraszone cukrem. Albo omlet wlasnie postraszony cukrem/ czymś delikatnie słodkim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:56, 20 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
mnie to nakręca dopiero na wiecej... ser biały na śniadanie zaburza mi chyba uczucie głodu i sytości...
Dla mnie poki co jedyna zdrową przekąską jest marchewka z jabłkiem co tłumi uczucie głodu lub surówka z pekińskiej i papryki z ogórkiem konserwowym...
Mnie do słodkiego nie ciągnie az tak ale do jedzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
|