Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tort galaretkowy
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Kuchnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trulek
za stara na te numery



Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:59, 28 Sie 2015    Temat postu: Tort galaretkowy

3 galaretki Winiary trzy kolory :cytrynowa, wiśniowa i agrestowa.
2 szklanki śmietanki 30 % Zott
2 szklanki mleka 2 %
5 kopiatych łyżek cukru pudru
żelatyna spożywcza 2,5 dag (6 kopiatych łyżeczek)
brzoskwinie z puszki
2 galaretki pomarańczowe

Przygotować 3 rożne galaretki. Schłodzić w lodówce kilka godzin.

Do miski dać mleko, śmietanę i cukier puder. Dokładnie wymieszać. Skosztować Mruga Ja nie lubię dużo cukru.

Do szklanki wlać pół szklanki gorącej wody z czajnika. Wsypać żelatynę. Rozmieszać długo. Gdy się rozpuści żelatyna dać trochę białego płynu z miski. Pomieszać i następnie wlać do miski wszystko.

Galaretki z lodówki łamiemy palcami w rękach nad miską na duże kawałki np sześciany ok. 3 cm/3cm/3cm. Plum, plum. Po 5 minutach od skruszenia ostatniej galaretki biały płyn powinien już tężeć (pod wpływem temperatury galaretek wrzucanych).

Tortownicę wyłożyć folią (rozcięty worek na mrożonki 6 litrowy), a najlepiej 2 workami.
Ostrożnie wylać całość do tortownicy. Wstawić do lodówki.

Gdy stężeje można wyłożyć kawałkami owoców i wylać chłodną pomarańczową galaretkę.

Czasem środek się "dzieli" np gdy dam inną śmietanę . Jest wtedy też zjadliwe tylko z grudkami, a powinno być gładkie i śmietankowe.

Smacznego ! To jest nasz hit urodzinowy, czasem w wersji bez wierzchniej galaretki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polly
za stara na te numery



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:20, 28 Sie 2015    Temat postu:

Jak to wygląda? Bo rozumiem, że wychodzi jednolita masa o kolorze wynikającym z połączenia tych 3?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:09, 28 Sie 2015    Temat postu:

Dzięki Trulek, już chciałam pw pisać.
Ale mam problem. Czy tą śmietanę mogę zastąpić np jogurtem greckim lub naturalnym? Czy wtedy się zważy lub będzie niedobre?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mk,
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Pią 17:25, 28 Sie 2015    Temat postu:

moża zastąpić
ja tak robię
a sam tort znam od lat
jest pyszny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:56, 28 Sie 2015    Temat postu:

Znam od dziecka. Można dać tez jeszcze rodzynki bądź inne owoce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trulek
za stara na te numery



Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:02, 28 Sie 2015    Temat postu:

Polly napisał:
Jak to wygląda? Bo rozumiem, że wychodzi jednolita masa o kolorze wynikającym z połączenia tych 3?


Jednolita masa jest biała. W niej kolorowe duże "kryształki" galaretek a wierzch to klasyczna galaretka z owocami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polly
za stara na te numery



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:43, 28 Sie 2015    Temat postu:

Dzięki Wesoly Tak myślę, że do tego spód z herbatników by pasował.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:36, 01 Wrz 2015    Temat postu:

a ja robiłam w wersji dla dzieciaków z alergiami - tj. 5 kolorowych galaratek robionych co godzinę, zalewanie tężejącej poprzedniej galaretki nowym kolorem. W tym zatopione owoce sezonowe.
To wersja dla leniuchów lub alergików Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iskra
za stara na te numery



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wlkp
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:23, 01 Wrz 2015    Temat postu:

Jola napisał:
a ja robiłam w wersji dla dzieciaków z alergiami - tj. 5 kolorowych galaratek robionych co godzinę, zalewanie tężejącej poprzedniej galaretki nowym kolorem. W tym zatopione owoce sezonowe.
To wersja dla leniuchów lub alergików Mruga
ja to zrobiłam jako deser na spotkaniu rodzinnym + bita śmietana i posypka - robiło furorę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:37, 01 Wrz 2015    Temat postu:

A pamiętacie za komuny te desery galaretkowe ze śmietana, rodzynkami w takich szklanych pucharkach? Ta śmietana taka kwaskowa była... Mmmmniam !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:58, 01 Wrz 2015    Temat postu:

były, były takie desery u nas jest jeszcze jedna kawiarnia rodem z PRL-u, ale np. lody tam mają tak obrzydliwe, że nie chodzimy w ogóle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:39, 01 Wrz 2015    Temat postu:

oj pamiętam te rarytasy i lody casate czy jak to się piszę...

My mamy taki tort u teściów tylko wg wersji podanej przez Jolę.

Albo inna wersja dla dzieci mozaika z galaretek.
Robici się kolorowe galaretyki na osobnych miseczkach. Po ścięciu kroi w kostkę w maiarę dużą i wkłada kolorowe do dużej miski na wierzch bita śmietana i maliny albo jagody.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:18, 16 Sty 2016    Temat postu:

Właśnie zrobiłam. Jej, jak szybko tężeje. Nie zdążyłam ładnie wlać do tortownicy, tak szybko tężała. Trudno będzie nierówny, może galaretka na wierzchu wyrówna.

Zrobiłam z naturalnym jogurtem Piątnicy. I dodałam łyżkę cukru pudru więcej. Jest masa biała taka lekko kwaskowa, super moim zdaniem.
Zobaczymy jak po stężeniu jutro.
A galaretki można spokojnie mniej niż trzy. Dałam gdzieś dwie i pół, bo resztę mi chłopcy zżarli a i mogłoby być i pół mniej.


Ostatnio zmieniony przez emma dnia Sob 22:20, 16 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 22:25, 16 Sty 2016    Temat postu:

Chyba znam to pod nazwa smietanowiec...

A desery galaretka + bita smietana zdarza mi sie robic.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:34, 16 Sty 2016    Temat postu:

Iskra napisał:
Jola napisał:
a ja robiłam w wersji dla dzieciaków z alergiami - tj. 5 kolorowych galaratek robionych co godzinę, zalewanie tężejącej poprzedniej galaretki nowym kolorem. W tym zatopione owoce sezonowe.
To wersja dla leniuchów lub alergików Mruga
ja to zrobiłam jako deser na spotkaniu rodzinnym + bita śmietana i posypka - robiło furorę

u mnie to ciągle leci, ale zwykle bez owoców w galaretce.
w DE nie wiem, gdzie tu można kupić różne kolory galaretek? 3 kolory to u nas minimum.
Posypka zawsze inna, starta czekolada, orzechy... oj nie bardzo dla alergików chyba
Karafka, ja teraz też często w pucharkach to robię Dostałam od babci męża takie pucharki. tylko jaką śmietanę żeby było kwaskowe...

Emma, dopiero doczytałam. ciekawe jak wyjdzie ostatecznie.
Ja próbowałam robić polewę z netu i porażka. Zrobiłam jak zwykle. Biszkopt (na 3) z bananami i kremem czekoladowym, ze zwykłą polewą.


Ostatnio zmieniony przez agu dnia Sob 22:38, 16 Sty 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Kuchnia
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin