Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

wątek o zdrowym żywieniu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Kuchnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:06, 31 Paź 2013    Temat postu:

O owocach to słyszałam, muszę wprowadzić w życie.
Ale zmartwiłysciemnie tymi plastikami i puszkami. Pomidory to jeszcze znajdę, ale mleko kokosowe czy ketczup. Jedyny ketczup, który nie ma świńst na etykiecie to pudliszki. I on w plastiku a dzieć mi go codziennie zjada i nie mam już na to wpływu.
Dzięki Bogu starszy nie trawi laktozy, więc nabiałowe świństwo mamy z głowy.
Jak chcecie to poszukam link, gdzie jest ile laktozy w nabiale
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:20, 31 Paź 2013    Temat postu:

nie wiem czy w Polsce, ale kja kupuje keczup bio w lidlu w szklanej butelce i place jakos 1.3 euro
Powrót do góry
Zobacz profil autora
glr
za stara na te numery



Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:58, 31 Paź 2013    Temat postu:

Olej kokosowy zakupiła moja mama i spodobał mi się jak sobie nim posmarowałam ręce, ale jak mama na nim coś usmażyła to mi to śmierdziało niestety i zupełnie do jedzenie nie pasowało Ja ze smażeniem nie mam problemu, bo robię wszystko na parze albo gotuję. A jak od dzwona coś usmażę to na oliwie z oliwek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusiaczek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:29, 31 Paź 2013    Temat postu:

bebe napisał:
było coś podobnego:
http://www.naturalnemetody.fora.pl/font-color-darkblue-zdrowie-color,14/zdrowe-odzywianie,6700.html

Ja założyłam tamten wątek, ale jakoś nie było dużego zainteresowania Mruga

Mnie najbardziej denerwują inne osoby, które nie zwracają uwagi na to co jedzą i mam już dość tłumaczenia się dlaczego ja i dziecko jemy tak a nie inaczej. Chodzi głównie o moją mamę i jej niemęża.

"Wiem co jem" o którym glr wspominała zwraca uwagę na różne ważne kwestie, to moim zdaniem dobry punkt wyjścia. Ale np. w odcinku o olejach nie było o tym, że oleje tłoczone na zimno nie nadają się do smażenia.
Ale samo to, że prowadząca ciągle podkreśla żeby czytać etykiety jest super! Ja to już niczego nie kupuje jeśli nie sprawdzę składu Laughing Na początku jest to uciążliwe, ale jak się już ma bazę "dobrych" produktów to zakupy idą szybko.

Ja nadal szukam informacji o przyprawach które zastąpią sól (po tym jak karafka powiedziała o soli himalajskiej Smutny ), bo jak na razie eksperymentuje z różnym skutkiem niestety.

Największy problem mam z ugotowaniem smacznej ale zdrowej zupy Smutny

Zastanawiam się też, czy mąka pełnoziarnista z Auchana, za 3 zł (i pszenna i żytnia) jest gorsza jakościowo, czy co z nią jest. Bo zawsze z 2-3 razy droższe są takie mąki. A ja tam kupuję i już zwykłej białej nie używam wcale.

A co do mięsa, to się cieszę, że jem tylko na obiad i to nie tak często, bo mi nie brakuje wędlin na kanapce i nie mam dylematu jakie kupować

Mam jeszcze pytanie, czy w Waszym otoczeniu jesteście odludkami jeśli chodzi o odżywianie? Bo ja i tak i nie. Mam znajome mamy, z którymi się dość regularnie spotykam i tak zdrowe odżywianie jest jednym z głównych tematów Ale wszyscy inni to już raczej się tym nie interesują Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
glr
za stara na te numery



Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:41, 31 Paź 2013    Temat postu:

Ja staram się odżywiać zdrowo i tak też karmić rodzię, ale freakiem nie jestem i nigdy nie będę. Mierzi mnie czytanie etykiet i rozdrabnianie się na garnki, patelnie i przyprawy. Ale te z Was, które bardziej siedzą w temacie pewnie mają jakiś sprawdzony "koszyk produktów". Jeśli któraś z Was ma ochotę i czas to ja bardzo chętnie się zapoznam z konkretnymi produktami, które kupujecie i które sprawdziłyście pod kątem zdrowia.

Mnie najbardziej wkurza kupowanie chleba - nikt nie jest w stanie mi powiedzieć co w jakim jest, czy jest pełnoziarnisty czy barwiony karmelem:/ Nie mam żadnej znajomej w piekarni i tak kupuję na oślep i testuję. Podobnie z nabiałem mam problem, nie wiem co jest dobre, a co nie. Jem w większości jogurty naturalne i dziecku też daję z owocami, ale czasem chcę zjeść coś innego...


Ostatnio zmieniony przez glr dnia Czw 13:44, 31 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:45, 31 Paź 2013    Temat postu:

Elwira a dlaczego nie można smażyć na olejach tłoczonych na zimno?! Ja właśnie po to kupiłam wczoraj rzepakowy i zrobiliśmy na nim popkorn. I dumna byłam, że był zdrowszy. A tu mi piszesz dziś, że nie wolno... Nie rób mi tego!

Edwarda co to jest ortorekcja, miałam spytać w poprzednim wątku. Znając życie to to mam. Laughing

Ja czytam wszystko i zawsze. A od czasu do czasu nawet sprawdzone produkty, bo i to się lubi zmienić, niestety na gorsze...
Ja uważam na syrop fruktozowo-glukozowy, bo po nim straszne rzeczy dzieją się z dzieckiem. Choć jeszcze nie wiem co i dlaczego. Sztuczne barwniki, bo większość też jest pobudzająca. Ale wiele rzeczy się uczę. Najgorsze, że to wszystko jest dużo droższe a ja i tak mam już mało pieniędzy... Sad

Oj Grl chleb! Wieczny problem! Jeszcze chleb to znajduje skład na tych krojonych i kupuje świeży zwykły. Ale bułki, no nikt nic nie wie.
Sad


Ostatnio zmieniony przez emma dnia Czw 13:55, 31 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:56, 31 Paź 2013    Temat postu:

A ja uwazam ze jestesmy przede wszystkim swoim dzieciom winni to, by przynajmniej wiedziec co im dajemy na talerzu, dlatego wg mnie to obowiazek rodzica by sie orientowac co truje a co mniej () i wybierac wg mozliwosci lepsze opcje.

Jestem freakiem i obracam sie wsrod freakow. I dzieki temu pewnych rzeczy w moim domu nie ma i mam nadzieje, ze nie bedzie. Nie mam nic do ludzi kupujacych syf dopoki WIEDZA CO ROBIA. Wkurza mnie strasznie brak rozeznania, olewanie i machniecie na wszystko reka.

"worried mother does better reaserch than FBI" i ma racje. Bo to co pakuja do zywnosci i nie tylko to naprawde jest cos strasznego.

gdy kupowalam patelnie czytalam cp moglam na ten temat ze 2 tygodnie.

Obecnie jestem na etapie rozbijania mleka na czesci pierwsze.


Ostatnio zmieniony przez Maria dnia Czw 13:58, 31 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agrafka
za stara na te numery



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:37, 31 Paź 2013    Temat postu:

tu też jest coś w temacie jedzenia
http://www.naturalnemetody.fora.pl/font-color-darkblue-rodzina-dzieci-maz-color,5/czy-wiemy-co-jemy-i-co-z-tym-zrobic,3177.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:58, 31 Paź 2013    Temat postu:

to ja mam jak grl staram się nas zdrowo odżywiać, ale jak lubię coś "niezdrowego" to sobie od czasu do czasu zjem i się nie przejmuje, że zaraz od tego coś mi się stanie,
chleby niestety nie dość że nie wiadomo z czego to jeszcze tu nie znalazłam miejsca, żeby mi smakowały, staram się sama piec jak tylko czas znajdę, marzy mi się wypiekacz do chleba, teściowa ma i nie używa ale z taką łaską mi pożycza, że już mi sie pożyczać nie chce

większość moich znajomych też stara się w miarę zdrowo odżywiać, ale to od niedawna, jak byłam na studiach to też nikt o tym nie myślał, chyba jak zaczęli mieć dzieci to się większości zaczęło odmieniać Wesoly


Ostatnio zmieniony przez mamma dnia Czw 15:00, 31 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:00, 31 Paź 2013    Temat postu:

Ja sie interesuje tematem bo coraz wiecej jest zachorowan na raka, normalnie eksplozja, taka jest cena jaka placimy za cywilizacje.

Wiem, ze wszedzie jest syf i sie calkowicie od niego nie uchronie bo to jak walka z wiatrakami ale chce cos zrobic na miare swoich mozliwosci (a te sa ograniczone niestety przez finanse, chcialabym np. kupowac tylko zywnosc ze sklepow ekologicznych ale to nie na moja kieszen, co najwyzej okazyjnie Smutny)

Staram sie wiec nie kupowac gotowcow, zywnosci przetworzonej bo w niej kroluja polepszacze, konserwanty i olej palmowy. A w ogole to ostatnio nie moge strawic slodyczy, batonow, takie mi sie slodkie wydaja Kwasny Nie sadze, zeby mi sie tak smak zmienil, chyba faktycznie przeginaja z tym cukrem, cos jest na rzeczy. Ze slodyczy tylko czekolade uznaje (a i tak mi sie wydaje, ze mleczna jest slodsza niz kiedys, szkoda, ze nie przepadam za gorzka, moze kiedys sie jednak przerzuce bo to jest prawdziwa i zdrowa czekolada)

Co do opakowan to mam dylemat-kupowac soczek w kartonie ( a one sa wylozone folia aluminiowa w srodku i aluminium przechodzi do sokow, zwlaszcza kwasnych,np.cytrusowych) czy w butelce plastikowej (BSP) bo w szklanych sa 2 razy drozsze. I tym samym zadaje sobie pytanie-wybieram alzheimera czy raka? Wsciekly

No i wiele jest produktow, ktore sabdostepne tylko w puszkach, niestety...

Chyba sie zaopatrze w ksiazke, ktora podala Edwarda.


Ostatnio zmieniony przez Olenkita dnia Czw 15:02, 31 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:06, 31 Paź 2013    Temat postu:

o tak cena u mnie też gra główna role jednak podczas zakupów...
ale trochę warzyw i owoców mamy z własnego ogródka, robimy dużo przetworów sami i kupujemy mięso czasem od rodziny którzy indyki i świnki mają, ziemniaki od sąsiada ze wsi, rok temu nawet mąkę kupiliśmy od jakich znajomych teściów z ich zboża, mamy własne kurki które nam jajka dają, ale to odkąd na wsi mieszkamy...


Ostatnio zmieniony przez mamma dnia Czw 15:43, 31 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:12, 31 Paź 2013    Temat postu:

Fajnie miec rodzine albo znajomych na wsi, u ktorych mozna sie zaopatrzyc...Moi tesciowie w zasadzie zywia sie tym, co sami wyhoduja, maja swoje warzywa, wszelkie owoce, kury, jajka...Jak tam jestesmy to jemy zywnosc ekologiczna (czytaj normalna ) no ale oni niestety sa za daleko zeby nam regularnie podsylac...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aglaia
za stara na te numery



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:11, 31 Paź 2013    Temat postu:

Co do smarowania chleba to podpatrzyliśmy w Hiszpanii, że tam smarują...pomidorem. Super sprawa.

A co do zup to jakiś czas temu zaprzestaliśmy używania wszelkich kostek i jeśli gdzieś potrzebny jest bulion to robimy swój. Ale są też pyszne kremy, które na samej wodzie można robić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:32, 31 Paź 2013    Temat postu:

Smacznego...

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:42, 31 Paź 2013    Temat postu:

To ja czekam, aż ktoś mi wytłumaczy dlaczego nie smarzyć na olejach tłocz na zimno, i czy rzepakowym też oraz dlaczego zły jest olej palmowy (łudziłam się, że jest neutralny).


A wiecie, że to nie prawda, że biały ser ma dużo wapnia? Ma malutko, najwięcej z nabiału ma go ser żółty. Biały to głównie białko. A jogurty to zwykle nie mają prawdziwych kultur bakterii tylko po całej produkcji są dodawane, bo w czasie produkcji wymarły. A i kolor jogurtu jest z barwnika a nie owoców. Generalnie najlepiej jogurt robić w domu, co nawet nie jest drogie i trudne.


Ostatnio zmieniony przez emma dnia Czw 20:46, 31 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Kuchnia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 22, 23, 24  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 3 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin