Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:27, 30 Paź 2013 Temat postu: wątek o zdrowym żywieniu |
|
|
Co wy na to, by coś takiego założyć. Bo chyba nie ma, jak szukałam a kilka stron przeleciałam. Chodzi mi o takie miejsce, gdzie można by napisać i przeczytać o tym co warto jeść albo co jest niebezpieczne. Ostatnio na przykład czytałam o olejach i nie wiedziałam, że oleje tloczone na ciepło to takie świństwo. Tego typu infornacje znajduje przy okazji a czasem długo szukam po necie. A może macie podobnie i dla dobra wdzystkich można by się nimi dzielić. Co wy na to?[/u]
|
|
Powrót do góry |
|
|
glr
za stara na te numery
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:25, 30 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Dobry pomysł. Choć ja ostatnio jestem na tego typu porady i pogadanki uczulona. Mnóstwo programów jest w tv na ten temat i jak to zebrać wszystko do kupy to wychodzi na to, że najlepiej żyć o wodzie i sałacie. Wszędzie czają się jakieś oszustwa i świństwa, nawet tam gdzie w życiu byśmy nie podejrzewali...Mnie to przeraża, nsłucham się tego i potem w sklepie nic nie mogę kupić bo wszędzie jest jakieś "E" albo inne dziadostwo...Choć przyznaję, że z programu "Wiem, co jem" trochę się nauczyłam - np czytam etykiety parówek i sprawdzam czy nie ma w nich "mom".
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:55, 30 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Mnie się też pomysł bardzo podoba.
Szczególnie, że właśnie przed chwilą odkryłam, że w curry jest sól, a w wersji z biedronki nawet glutaminian.
Się zdziwiłam szczerze mówiąc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:25, 30 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Nie jedzta margaryny - to tłuszcz roślinny utwardzony. W formie naturalnej jest w stanie płynnym i aby był zestalony trzeba w sposób syntetyczny zmienić przestrzenną konfigurację atomów. Margaryna to złowroga forma trans. To jest cholernie rakotwórcze. Prawie jak przypalona skórka na kiełbasce z grilla Na prawdę, ja tego nie używam w kuchni - nie istnieją dla mnie palmy, kasie, delmy, masmixy, ramy (olivio, yogo, areo i 100 innych odmian tego smarowidła). Do smarowania pieczywa: masło. Do smażenia: oleje/oliwy.
Nie jedzta też serków homogenizowanych, a jak już to rzadko. Dzieciom bym tego nie podawała. Chodzi o to, że cząsteczki tłuszczu w procesie technologicznym są intensywnie rozdzielane, rozdrabniane. I w efekcie są nienaturalnie małe, do czego nie jest przyzwyczajony nasz układ pokarmowy. Nie chce mi się sięgać do notatek, które są teraz na ciemnym strychu W skrócie serki typu Danio są silnie alergizujące, czego objawem nie musi być wcale silna wysypka. Poczytajcie o celiakii - to akurat choroba polegająca na nieprzyswajaniu glutenu (zawartego w wielu zbożach) i reakcja alergiczna objawia się m.in. poprzez osłabienie, próchnicę zębów, afty w jamie ustnej - czyli niepozornie.
Ostatnio zmieniony przez brain dnia Śro 22:26, 30 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:41, 30 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Brain ja w ogole nie jem ani masla ani margaryny kanapek nie smaruje od dziecka A tak to olej.
Z tymi kielbaskami to tez zawsze lepiej piec na ognisku niz na grilu bo na grilu spalajacy sie tluszcz nie ma uscia i wszystkie raktworcze substancje leca na kielbaske a na ogdnisku ulatuja na rozne strony
Zastanawiam sie zawsze jak to jest z tym tluszczem w piekarniku ja np. Nie jestem w stanie doszorowac go na blysk a wiadomo ze tego budu jest tam troche no i jak to wplywa na to jedzenie pieczone ten stary tluszcz ktory sie pali.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trulek
za stara na te numery
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:43, 30 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
brain napisał: | .. Do smarowania pieczywa: masło. Do smażenia: oleje/oliwy. .... |
A do ciasteczek ??
"Kasia "
Nie za często !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:45, 30 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
jezeli uzywacie pomidorow w puszcze przerzuccie sie na te w sloiku, puszki w ogole sa szkodliwe, ale pomidory to juz bardzo bo kwasne i latwo niestety przechodza do nich syfne substancje z puszki (BPA)
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:50, 30 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Pomidorow nie ale ananasy i brzoskwinie mi sie zdarza. Tak samo kukurydza. Tak samo z tym? Koncentraty juz od dawna w sloiczkach kupuje
A no i ogladalam gdzies ze BPA jest tez w tych wielkich butlach na wode np w aptekach i poczekalniach w przychodni ( takze u gina gdzie wiekszosc to ciezarne). Ja juz z tego nie pije chyba ze padam z pragnieniam
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:51, 30 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Najlepiej wg mnie piec na grillu ale na tej srebrnej tacce, albo podłożyć folię aluminiową. No albo po prostu pilnować, często obracać kiełbę, co by się nie spaliła. Co innego, że niektórzy lubią jeść spalone. Mój wujek to nawet ciasto lubi spalone
Trulek do jakich ciastek? Ja kremy do ciast (ogólnie nie lubię ciast z kremem) robię na bazie serka mascarpone ze śmietaną kremówką i różnymi wariacjami. Osobiście nie przemawia do mnie krem pt. kostka masła / margaryny + żółtko + szklanka curku. W ogóle zjeść kostkę margaryny na słodko... o losie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:53, 30 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
No i nie uzywajcie folii aluminiowej bo jest neurotoksyczna, ani garnkow aluminiowych. Zamiast piec w folii (bo niby zdrowiej) warto sie przerzucic na papier sniadaniowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:53, 30 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Nie jem margaryny od wielu lat.
Blee....
Bardzo szkodliwe są też wszelkie folie i plastikowe pojemniki.
Do przechowywania żywności najlepsze pojemniki szklane.
Znajoma bardzo polecała tę książkę: [link widoczny dla zalogowanych]
Teraz patrzę na spis rozdziałów i jest właśnie - plastic nie jest fantastic
Grl, bardzo pilnuję tego, co kupuję i co jemy. Uwierz mi, wbrew pozorom, jest sporo produktów, które nie mają w sobie syfu
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:54, 30 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ale to tez nie chodzi.o palenie kielbaski tylko o tluszcz ktory skapuje do ognia i sie pali. To nawet z surowej kielbaski kapie.
Edwarda sa i produkty mniej nafaszerowane ale sa tez drozsze. Nie mowie o curry z glutaminianem sodu bo to juz bez roznicy w cenie tylko trzeba czytac sklad, ale wiele z lepszych produktow jest po prostu drogich. Chociazby szynka jakas najtansza w miare smaczna to z 18-20zl trzeba dac a za taka jakbym sobie zyczyla ze tylko mieso przyprawy to od 35 w gore.
Ostatnio zmieniony przez ika dnia Śro 22:57, 30 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:00, 30 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Trulek napisał: | brain napisał: | .. Do smarowania pieczywa: masło. Do smażenia: oleje/oliwy. .... |
A do ciasteczek ??
"Kasia " |
Ja do ciast i ciasteczek jak jest w przepisie margaryna to zamieniam ja na maslo i wychodzi super.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:05, 30 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ja akurat nie o szynce
Tylko o ketchupie czy jogurcie na przykład
Nie mówiąc o warzywach, owocach czy kaszach
Na cenę produktów też muszę patrzeć, a jakże!
Ale prawda jest taka, że wolę kupić raz w tygodniu 300 g dobrej jakościowo szynki niż codziennie jeść taką, że mi po jednym plasterku gula w gardle staje
Moja mama na przykład ma coś takiego jak szynkowar. Nie jest to drogie a w mig robisz sobie pyszną domową szynkę.
A z drugiej strony - jak jesz syf to za chwilę będziesz musiał wydać kasę na leki, które będą leczyły choroby tym syfem spowodowane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:06, 30 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Olenkita - jeśli chodzi o piekarnik to wiadomo, ale na grillu nie bardzo z tym papierem. W sumie ja i tak po prostu często przewracam to co piekę. Czasem używamy tacek, a o folii nie wiem po co napisałam. Edytuję to, bo jeszcze kogoś wprowadzę w błąd.
Garnki aluminiowe - lekkie, z cienkim dnem, tanie i made in China. Straszny syf.
No ja akurat starałam się wybierać dobre, atestowane pojemniki plastikowe (też was szlag trafia, kiedy ktoś mówi "PLASTYKOWE"? ), takie do lodówki - bo nie spotkałam się ze szklanymi po prostu. A na jakieś tam mąki, cukry, makarony, bułki tarte mam poj. szklane.
Jeśli chodzi o mieszanki przypraw - tak na prawdę nie wiemy co tam do końca jest.
Tak samo jak patrzę na tuńczyka rozdrobnionego - aż mi się jeść odechciewa. Brunatne to z wyglądu, smakuje inaczej, ma inny zapach (gorszy). Nie wiem co to, więc nie jem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|