Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:34, 01 Lut 2007 Temat postu: Wege kuchnia |
|
|
A macie kobitki jakies wegetarianskie, sprawdzone ( ) przepisy? Bylabym bardzo wdzieczna
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gaga
nauczyciel NPR
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:57, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No więc wpiszę się jako pierwsza. moje wypróbowane bezmięsne pychotki:
- makaron ze szpinakiem
- kotlety z kaszy gryczanej
- kotlety z kapusty włoskiej
Makaron ze szpinakiem
- 20 dag makaronu
- 20 dag mrożonego szpinaku
- 1 cebula
- ząbek czosnku
- kwaśna śmietana + łyżeczka mąki
- ser żółty
Makaron ugotować, odcedzić, wyłozyc do nasmarowanego tłuszczem naczynia żaroodpornego.
Cebulke i czosnek posiekać, zeszklic na odrobinie oleju, dodac zamrożony szpinak i rozmrażać na małym ogniu. gdy szpinak się rozmrozi i odrobine odparuje zaciągnąć śmietaną wymieszaną z mąką. przyprawic wegetą i pieprzem. Wyłożyć na makaron, posypać startym żółtym serem i zapiekać ok 12 min.
kotlety wklepię jutro bo nie pamiętam przepisu a nie mam przy sobie.
Ręczę, że baaardzo smaczne!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:14, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Niech Cie Bog blogoslawi dobra kobieto! Czekam na kotleciki
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:14, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
TO ja moge podać kotlety z jajek.
GOtujemy jajka na twardo i mielimy. Wrzucamy do miseczki a wraz z nimi pokrojoną cebulekę (może byc uduszona), pietruszke, szczypiorek, przyprawy jakie kto lubi. Następnie dodajemy jajko surowe, rozmoczoną bułke i bułke tartą. Czyli robimy włąściwie wszystko tak samo jakbyśmy robiły (-li) mielone z mięsa.
Różnica polega na tym, ze kotlety muszą być malutkie, bo inaczej będą sie rozpadać. Smarzy sie je nie za długo.
Można podawać z chlebem lub jako danie obiadowe. Ja wole na ciepło i takie świerzo zrobione. Ale teściowa robi ich dużo i jedzą też na zimno.
O tyle fajny przepis, ze tani i szybki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaga
nauczyciel NPR
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:56, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
kotlety z kapusty włoskiej
(nie podaje proporcji bo robię "na oko")
- kapusta włoska
- jajka (na cała główkę ja daje 3 szt)
- mąka ziemniaczana (tyle żeby masa była wystarczająco gęsta)
- bułka tarta (jw)
- cebula
- ząbek czosnku
- przyprawy wg gustu (ja daję wegete, pieprz, oregano i majeranek)
Kapustę poszatkować, ugotować na mięko. Odcedzić, dodać jajka, mąkę, bułke tartą i zeszkloną na oleju, posiekaną cebulkę i czosnek.
Wymieszać. przyprawić. Masa powinna być konsystencji kotletów mielonych, Formować kotlety i smażyć.
Można zmielić ale ja wolę czuć kawałeczki kapustki
Smacznego
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaga
nauczyciel NPR
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:06, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kotlety z kaszy gryczanej:
- ok 8-10 st pieczarek
- 5-6 łyżek kaszy gryczanej
- kawałek bułki namoczonej w mleku
- mała cebulka
- ząbek czosnku
- przyprawy
Pieczarki i kaszę ugotować. Przełożyć do jednego naczynia. cebulkę i czosnek zeszklić na oleju. Dodać do kaszy z grzybami. Dodać odciśniętą bułkę i przyprawy. zmiksować ub zemleć. Formować kotlety i smażyć na oleju.
Świetnie smakują z sałatką z sałaty lodowej, papryki, sera feta i kukurydzy.
Smaczneg
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:55, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja chyba dzisiaj zrobię ten makaron ze szpinakiem. Tylko się zastanawiam, co do tych wszystkich rzeczy zamiast cebuli można dać, bo mój maż za cebulą to nie bardzo...
Mam jeszcze smak na te kotlety z kaszy ....
W ogóle wegetarianką chyab na czas ciazy zostanę (siłą rzeczy), bo odrzuca mnie od miesa i ryb. Z tym, ze przed ciążą jadłam mięso jak głupia, więc licze na to, że organizm jakiś zapas ma.
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pią 10:53, 30 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 10:12, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
ja bardzo lubie kasze gryczana, gaga, czekam z niecierpliwoscia na przepis..
czemu tylko te wszystkie kotlety musza byc smazone, ja smazenia unikam jak ognia..
ja kiedys robiłam kotlety z ziemniaków,
ale nie mam w tej chwili czasu zeby go wklepac, ale obiecuje, ze po weekendzie to zrobie...
I kiedys pamietam ze moja siostra robiła kotlety z ryzu.., tez były pycha..
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:54, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No, to teraz się nie wymiguj. Dawaj te kotlelty z ziemniaków, jak tylko znajdziesz chwilę. I z ryżu też.
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pią 13:34, 30 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:53, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A ja do szpinaku dodaje seret topiony. To pomysł mojej znajomej. Też bardzo fajnie smakuje, zwłaszcza jak serek jest jakiś aromatyczny.
W ogóle szpinak jest bardzo smaczny, nie wiem jak można go nie lubić . Może macie jeszcze jakieś potrawy szpinakowe?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:56, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja raz w życiu jadłam 10 lat temu. I był ohydny. Dopiero teraz postanowiłam przełamac uraz psychiczny. A czy po obróbce termicznej nie ucieka z niego żelazo?
|
|
Powrót do góry |
|
|
sagitta
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:56, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A jaki kupujecie szpinak mrożony? Chodzi mi o konkretną firmę, bo większość jest z jakimiś smietanami w proszku i nie wiadomo czym jeszcze - ohyda, albo jak smaczna, to nie rozdrobniona. Macie jakiś typ?
A swoją drogą to spory ruch się w tym dziale zrobił. Ciekawe - to wiosna czy odchudzanie tak działa na ludzi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:58, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Albo stan odmienny. Hehehe
I Wielkanoc oczywiście
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:05, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
sagitta ja kupuje mrozony posiekany bez niczego, albo w lisciach tez bez niczego. jak chce ze smietanato sama daje swoja bez laktozy.
kukulka, zelazo nie ucieka
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:11, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
To ja lecę do sklepu po ten szpinak.
Edit: Myślałam, że zjem cąły prosto z patelni, jeszce zxanim trafi do piekarnika. Ten mój traumatyczny szpinak sprzed 10 lat musiał byc najwyraźniej źle zrobiony.
A macie coś z brokułami?
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pią 14:11, 30 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|