Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy ja (lub mój małżonek) robię samodzielnie zaprawy z owoców/warzyw? |
Tak, co roku |
|
27% |
[ 9 ] |
Sporadycznie |
|
30% |
[ 10 ] |
Nie, nigdy |
|
42% |
[ 14 ] |
|
Wszystkich Głosów : 33 |
|
Autor |
Wiadomość |
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:34, 06 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Pytanie było w Kocham Cię Polsko. Też stwierdziłam, że to ściema, za dużo jak na mój gust.
Ja nie robię w ogóle.
Jakieś pojedyczne egzemplarze zaprawia mąż.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:18, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
A ja robie moje pierwsze w zyciu ogoreczki malosolne Korzystajac z tego, ze w sierpniu bylismy samochodem w Polsce przywiozlam sobie male ogorki i garnek kamienny i wlasnie mi juz pieknie dochodza Co prawda nie wsadze ich w sloje bo nie mam ich tak duzo, jak beda gotowe to wloze gar do lodowki i bede sie nimi na biezaco raczyc, mniam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:31, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
wszyscy robią dookoła, a my nie
kiedyś po ślubie próbowałam sił w powidłach śliwkowych (jako idealna młoda żona ),
potem słoiki znajdowałam nawet po 5 latach i później
przy przeprowadzce ostatnie sztuki wyrzuciłam, bo już nie wiedziałam,
czy w ogóle można to jeść
|
|
Powrót do góry |
|
|
minnesota
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:22, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
W tym roku zrobiłam pierwsze - cukinie itd. do słoików. Mam nadzieję że się to jakoś dobrze zapasteryzowało. Jeden słoik miał pokrywkę wypukłą, to uznałam że się go od razu zje, ale reszta chyba ok?
Co do owoców, to nie mamy działki, więc raczej nie ma sensu. Mamy jedną gruszkę, tylko nie wiem, co się z gruszek robi, no i winogrona (sok??).
Pracochłonne to jest, ale frajda i satysfakcja spora
ps. Pierwszy raz widzę słowo "zaprawy". Jak dla mnie o zawsze były przetwory, pochodzę z Małopolski, tam jest jakoś inaczej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:35, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ogoreczki bym zrobila bo sa w polskim sklepie, ale nie ma chrzanu, ani kopru...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:37, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Zobacz czy w tym polskim sklepie nie sprzedaja w torebkach papierowych przyprawy do kiszenia ogorkow.
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:21, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
minnesota napisał: |
ps. Pierwszy raz widzę słowo "zaprawy". Jak dla mnie o zawsze były przetwory, pochodzę z Małopolski, tam jest jakoś inaczej? |
ja z Mazowsza i też znam "przetwory", nikt wokół mnie nie używał "zaprawy"
w pierwszej chwili myślałam, że chodzi o murarskie sprawy, że ktoś do remontu się szykuje i nie wie, z czego samemu ją zrobić - tę zaprawę oczywiście
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:20, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Na Dolnym Śląsku też są przetwory. Zaprawa - to np. gęsty mocno słodzony sok owocowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:23, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
dla mnie też to zawsze były przetwory W tym roku powstało kilka słoików dżemu truskawkowego z wanilią i kandyzowaną skórką pomarańczową i kilka słoików czegoś co się zwie [link widoczny dla zalogowanych] - mocno imbirowe i rozgrzewające
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarotka
za stara na te numery
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:36, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
brzmi smakowicie - ale na rabarbar to już za późno nie??
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:24, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
W Tesco niezmiennie jest ale w innych miejscach już od dawna nie widuję...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:30, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
To z rabarbarem brzmi super. Truskawki za drogie niestety i prawie nie ma tutaj takich slodziutkich jak prosto z krzaczka, sa zwykle dosc kwasne. Paczka 300 gr kosztuje srednio 4 euro, zalezy czy jest promocja czy nie. Agrestu w ogole nie ma i porzeczek :foch:.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:15, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Na Dolnym Śląsku też są przetwory. |
Na Górnym, a dokładniej na Podbeskidziu to samo
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaga
nauczyciel NPR
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 7:58, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
walecznaS napisał: |
zabrakło cukini bo mama robiła cukinię w kostce(smakuje podobnie do ananasa) |
Jak robisz tę cukinię? Na słodko? To by mnie interesowało.
Ja robiłam już wszystko od kompotów, po ogórki (w occie bo kiszonych nie lubimy) Ale w tym roku tylko ogóreczki i sałatki. Chyba ze trzy lata temu narobiłam tego jak wariatka (też jako młoda ambitna żonka ) i niektóre stoją do dziś Ale przynajmniej wiem teraz co u nas "schodzi"
Nigdy wcześniej nie robiłam takich rzeczy np z mamą. Głównie korzystam z przepisów jakie można znaleść w internecie, tylko ogóreczki wg sprawdzonego przepisu teściowej Ja po prostu uwielbiam nowe wyzwania na polu kulinarnym
Ostatnio zmieniony przez gaga dnia Sob 7:58, 04 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:35, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
gaga napisał: | walecznaS napisał: |
zabrakło cukini bo mama robiła cukinię w kostce(smakuje podobnie do ananasa) |
Jak robisz tę cukinię? Na słodko? To by mnie interesowało. |
hmm, skąd ten cytat???
przepis u mamy, jak zdobędę to podam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|