Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:45, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Dona napisał: |
jak narazie posmakowalam w kremie dyniowym... bardzo lubie ta zupę, szkoda ze pokonczyly mi sie zapasy mrozonej dyni.. |
Chyba Hortex ma dynię w mrożonce widziałam kiedyś w jakimś supermarkecie.
Krem z dyni to ma tyle odmian, że codziennie można jeść inny.
Ika - moje faworyty marchewkowe to:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ja na przykład pora też nie lubię a w zupie zmiksowany jest fajny.
Za burakiem nie przepadam (kojarzy mi się z taką buraczaną paciają z przedszkola - fuj) a krem wychodzi całkiem, całkiem - nawet mój małż, który do tego pomysłu podszedł wyjątkowo sceptycznie był zachwycony. Z burakiem mam tylko jeden problem - rąk przez tydzień nie mogę domyć jak ich trochę więcej obiorę .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:48, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
w Irl sie rbi krem z marchewki ze swieza kolendra i galka, synek bardzo lubi.
wszelkie zupy z soczewicy
indyjska z soczewicy z pomidorami, mlekiem kokosowym, kuminem mmmmmm
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:14, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Jeszcze grochowa i fasolowa.
Do krupniku zamiast kaszy jęczmiennej można dać soczewicę i zawsze to odmiana
A krem to można z bardzo wielu warzyw zrobić. Tylko moja A. średnio lubi kremy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:17, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
No i fasolka po bretońsku dzisiaj u mnie była
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:38, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
oo, fajnie ze o soczewicy mi przypomniałyscie...
musze sie zabrac za jakas zupe, bo wczesniej tylko uzywalam jako farsz do krokietów
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:40, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Edwarda tak ci ładnie napisałam po pracy z telefonu i mnie wylogowało... Już więcej długich wypowiedzi na telefon pisać chyba nie będę...
Ale do rzeczy. Krupnik to chyba wiadomo;) Ja dodaję zawsze jeszcze cebulkę spaloną na gazie, a kaszy sypię tak sporo dość. No i wiadomo przyprawy jak do zupy, marchewka, pietruszka, natka, seler, robię na mięsie, bo starszy lubi, ale można bez, bo jest masło.
Więc robię wywar, z kaszą i warzywami i na taką zupę ze średniego garnka daje jeden duzy lub dwa małe pory. Kroje je w prążki (niemal całe, bo zielone części maja dużo mikroelementów) i duszę na maśle klarowanym do miękkości. I wrzucam razem z pokrojonymi ziemniakami. Dość dużo ziemniaków daje i zupa jest gęsta i dość tłusta, taka sycąca w zimowe wieczory
Ika no właśnie ja nie mogę śmietany bo karmię jeszcze. Ale krem z ziemniaków to by przeszedł, zawsze mleko sojowe mogę dać.
A pomysł na krupnik z porem wziął się właśnie z zupy z cieciewicą i porem;)
A buraczkową moja mama robiła krojac buraka w paski. Uwielbiam i tylko taką
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:42, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
te bardzo lubimy, chyba juz wstawialam...(z papryka i ziemniakami kilka lat temu )
25g masla
2 duze zabki czosnku
cebulka posiekana
pol lyzeczki kurkumy
lyzeczka garam masala (ale lepiej dobrej jakosci nie tesco value - te sa gorzkie!)
1/4 lyzeczki chilli (lub mniej, jak kto lubi)
lyzeczka cuminu (tez dobrej jakosci)
2 puszki posiekanych pomidorow
175g czerwonej soczewicy (dobrze wyplukac!) - ja uzywam czerwonej i brazowej pol na pol
2 lyzeczki soku z cytryny jak sie lubi
600 ml bulionu
puszka mleka kokosowego
swieza kolendra do posypania jak ktos lubi
w garnku na masle podsmazyc cebulke, dodac czosnek i przyprawy
wlac wode, dodac soczewice i mleko kokosowe, gotowac 15 min na malym ogniu
dodac pomidory, gotowac dalej 15 min
doprawic, gotowe
Ja dodaje wiecej cuminu i garam masali, ale to jak kto lubi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:44, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Z kremów to jeszcze oczywiście klasyka czyli krem pomidorowy i wariacje na ten temat.
W sezonie letnim dobry chłodnik nie jest zły . Za dobre gaspacho sporo bym oddała...
Ostatnio zmieniony przez Aglaia dnia Wto 21:47, 28 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kariga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:20, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Jaki zupowy odzew
Ja UWIELBIAM barszcz czerwony, ale nigdy mi nie wychodzi smaczny
Próbowałam już kilka razy i zawsze go wylewałam...
Może macie jakiś sprawdzony sposób?
a jak robicie fasolową?
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:07, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
fasolowych i grochówek nie lubie,
a barszcz czerwony robię tak, że gotuje wędzoną szynkę (u nas się wędzi w domu ale świeżej jeść się boimy takiej więc gotujemy i tak robię na tej bazie też barszcz biały, kiedyś robiłam też na kupionej wędzonej szynce do gotowania) gotuję tak 15-20 min w niewielkiej ilości wody z czosnkiem i dużą ilością majranku i trochę soli, potem wyciągam szynkę, żeby mi się nie zabarwiła od buraczków, daję buraczki pokrojone w kostkę dość dużą trochę marchewki, a jak mi się ugotują buraczki już i miękkie są to dolewam zakwas z buraków, który w biedronce kupuje albo w jakimś supermarkecie, a i jeszcze pieprz daję bo lubię dość ostry barszczyk, potem jemy z ugotowanymi ziemniakami albo jajkiem i trochę tej szynki sobie do zupy dajemy
a ten krem z buraków robi się jak barszczyk i potem miksuje buraki czy jakoś inaczej?
a o co chodzi ze spalaniem cebuli na gazie, bierzesz tą cebule nad ogień i czekasz aż czarna będzie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:28, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
bebe napisał: |
a ten krem z buraków robi się jak barszczyk i potem miksuje buraki czy jakoś inaczej?
|
Krem z buraków robi się z pieczonych więc trochę inaczej niż barszcz. Też wzięłam przepis z Kwestii Smaku - super strona jeśli chodzi o gotowanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:00, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
bebe, a ten zakwas to jaki? Ja w biedronce widziałam tylko taki w butelce ale on ma kiepski skład. Lubię barszcz ale średni mi wychodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 11:29, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Mario.. ja nie znam wielu składników o których piszesz..
cumin, garam masala...
emma, ta cieciewica o której piszesz to ciecierzyca?
literówka?
jakis przepis znacie na zupe z ciecierzycą, mam puszke której waznosc sie konczy w marcu I kompletnie nie wiem jak to spozytkowac...
Ostatnio zmieniony przez Dona dnia Śro 11:30, 29 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:44, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Dona napisał: | Mario.. ja nie znam wielu składników o których piszesz..
cumin, garam masala...
|
Pozwól, że pomogę - cumin to poczciwy kmin rzymski - bez problemu można kupić, garam masala to jakaś mieszanka (już dokładnie nie pamiętam co tam jest ale chyba dosyć ostre) -z tym to już miałam większy problem ale myślę, że w dużym mieście w jakiś fajnych delikatesach się znajdzie.
Mario ja mam pytanie z innej beczki - Twój synek zje taką ostrą zupę (jednak chili i garam masala dają trochę ognia)? Ja przy takiej ilości wyzionęłabym ducha.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:50, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
ja tak nie patrze dokładnie na skład, zresztą nie jem tego codziennie
kupowałam w biedronce i auchan takie w plastikowych butelkach, zarówno do barszczu czerwonego jak i białego
sa też przepisy jak zrobić taki zakwas z buraków ale osobiście nigdy nie próbowałam
robiłam kiedyś dawno też na sokach z buraków takich w szklanych butelkach teraz nie mogę sobie przypomnieć jakiej firmy... wtedy nie jest konieczne dodawanie buraków ale trzeba dawać bardzo malutko wody do gotowania mięsa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|