|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 10:27, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
no nic, dzięki za uwrazliwienie. tak to jest jak się uczyłam w czasach analogowo-rtęciowych, a potem po prostu ucieszylam się z dokładniejszego przyrządu pomiarowego. nie wiedziałam, że zwykła matematyka tu nie ma zastosowania.
do tego wczoraj bóle krzyza jak na @, boję się że bezowulacyjny może z tego wyjść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
joan
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:30, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Hm... ale ja dalej nie rozumiem? Co ma do tego matematyka? Po prostu Roetzer twierdzi, że żeby był wzrost, musi być co najmniej 0,05 nad linią a 0,02 to mniej niż 0,05, nawet, gdyby to zaokrąglić (wtedy w dół).
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:42, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
joan napisał: | Hm... ale ja dalej nie rozumiem? Co ma do tego matematyka? Po prostu Roetzer twierdzi, że żeby był wzrost, musi być co najmniej 0,05 nad linią a 0,02 to mniej niż 0,05, nawet, gdyby to zaokrąglić (wtedy w dół). |
dokładnie
są pewne zasady
tak w ogóle to b. możliwe, że jesteś w III fazie ale nie wiedzieć czemu, tempki tego nie pokazują
nie wiem, stres, leki czy coś innego? może coś z progesteronem się dzieje że takie spadki, trudno wyczuć
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 11:46, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
No w czasach rtęciowych musiało byc 0,05 bo dokładniej nie zapisywałysmy temperatury, a i to na termometrze z dużą podziałką. Sądziłam, że mając elektroniczny zapisuję wszystkie tempki co do dwóch miejsc i jesli jest wyższa to jest wyższa (36,61>36,60). INER pisze, ze czwarta ma być o 0,05 wyższa, a nie że cala trojka/czwórka.
Czyli jesliby było 36,62 to nie jest wyższa bo tej najbliżej do 36,60, a jeśli 36,63 to już zaokrąglam do 36,65 i mam wyższą (od linii 36,60 sprzed skoku)? Bo nie da się ukryć, że mając rtęciowy termometr i widząc wskazanie gdzieś między 36,6 a 36,7 zapisałybyśmy 36,65 i tyle.
Ja się uczepiłam tego cyklu bo on niższe tempki ma już dziwaczne, zwykle poziom niższy mam w rejonie 36,4 a wyższe są powyżej 36,6, rzadko szybko sięgając 36,8. zmieniłam jeden lek wieczorny, może to to. Ale już czytając o tych wszystkich zagrożonych ciążach w pierwszej połowie marca rozważalam, ze może ostatnie krwawienie nie było @ tylko jakimś tam krwawieniem w ciąży i że nadal mam wysokie tempki bom w ciaży.
Ostatnio zmieniony przez abeba dnia Czw 11:49, 21 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:56, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
abeba napisał: | INER pisze, ze czwarta ma być o 0,05 wyższa, a nie że cala trojka/czwórka.
Czyli jesliby było 36,62 to nie jest wyższa bo tej najbliżej do 36,60, a jeśli 36,63 to już zaokrąglam do 36,65 i mam wyższą (od linii 36,60 sprzed skoku)? Bo nie da się ukryć, że mając rtęciowy termometr i widząc wskazanie gdzieś między 36,6 a 36,7 zapisałybyśmy 36,65 i tyle.
|
abeba, ale chodzi o to, że aby wyznaczyć III fazę to czwarta wyższa (jeśli jest potrzeba czekania na czwartą bo trzecia nie spełniła warunku 0,2 nad poziomem podstawowym) ma być co najmniej 0,05 nad poziomem a nie musi już spełniać warunku 0,2 (jak trzecia wyższa)
to o to chodzi
jak masz jakąś temp. mniej niż 0,05 nad poziomem podstawowym to nie uznajesz jej za wyższą
0,02 nad poziomem podstawowym to jest malutko, tzn. niewystarczająco by uznać, że to wyższa
0,03 jak zaokrąglisz to już jest 0,05 (z tym, że wszystkie pozostałe temp. w cyklu muszą też być odpowiednio zaokrąglone)
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:22, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
no niestety, nie da się i nie ma co naciągać
Waleczna dobrze prawi
(ja nie zaokrąglam, wpisuję, jak wypadło
choć są dni, gdy było zimniej w sypialni i zmarzłam ja oraz mój termometr )
PS. Abebo,
jeśli zastanawiasz się nad ciążą, to musiałabyś mieć owu gdzieś ok 6dc
miewałaś tak krótkie cykle w ogóle?
mnie wcześniej niż 18dc skok się nie przytrafił, Ty musiałabyś mieć tu skok już 7dc...
jest to w ogóle prawdopodobne wg Ciebie?
poza tym spójrz na szyjkę
jakoś nie przekonuje mnie Twoja schiza, że miałaby być uzasadnioną
Ostatnio zmieniony przez silva dnia Czw 16:23, 21 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 16:32, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
no ja też wpisywałam jak wyświetliło - a tu zdziwka, że 36,62 to jednak to 0,02 nie ma znaczenia, mogłam spisać 36,6.
silva - chodzilo by mi o ew. ciażę z poprzedniego miesiąca, że ten marzec cały po krwawieniu to byłaby wyższa tempka z zeszlego cyklu. no tak, pomijajac ten jeden dzień 6tc... wiecie co, ja właśnie od 6tc wieczorem zmieniłam dawkę tego leku wieczornego, i już od najbliższego ranka PTC wzrosła, to musi być to!
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:53, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
tempka z 6dc jest nisko, więc raczej dopiero by Ci spadała, gdyby ten okres był poronieniem
zobacz u mnie jak to wygląda
masz rację, jeśli wtedy wzięłaś nową dawkę leku, to mogło to podnieść Ci temp. podst.
(np. moje leki neurologiczne podnosiły mi tempkę, jeden tylko obniżał)
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Pią 11:23, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dzis 36,64 no zesz....
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:46, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
abeba napisał: | no ja też wpisywałam jak wyświetliło - a tu zdziwka, że 36,62 to jednak to 0,02 nie ma znaczenia, mogłam spisać 36,6.
|
abeba, mogłaś pod warunkiem, że wszystkie temp. zaokrąglisz trzeba się trzymać jakiś zasad, to nie wyliczanki przecież owszem, tutaj ten dzień nie zmienia faktu że temp. jest niska ale czasami nie będzie to pasowało do całości tzn. względem innych temp. będzie błędem
a ta temp. z 11dc nie jest w żaden sposób zaburzona? bo tylko ona nie pasuje do całości
gdyby nie ten wyskok to widać dwufazowość, fakt - trochę zębaty wykres, jakby coś na niego wpłynęło (leki, stres, zawirowania hormonalne...? )
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:58, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
no nie wiem Abebo, na ile sama siebie znasz...
ALE jeśli to BYŁBY MÓJ wykres, to założyłabym już III fazę
jednat TO TWÓJ wykres, więc decyduj sama
aaa mam coś dla Ciebie
specjalnie zachowałam sobie ten link wczoraj
jeśli po zalogowaniu nie zobaczysz fot, jak się robi mandolariańską zbroję, to Ci je prześlę
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:01, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
no właśnie po pewnym czasie się już jakby czuje czy jest III faza czy jeszcze nie bardzo, oczywiście bez potwierdzeń trudno stwierdzić na bank no ale...
a Ty abeba podkreślasz często że po libido poznajesz i Twój mąż też, to jak jest teraz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Pon 10:03, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
no i dalej kicha z temperaturą. jeszcze jeden pomiar straciłam, bo synek pobawił sie termometrem i skasował pamięć.
[link widoczny dla zalogowanych]
oczywiście że juz dawno uznalam III fazę, na podst szyjki i braku sluzu. Już mam PMS, jestem złosliwa i bolą mnie piersi. Libido leży i kwiczy po 18dc.
11dc... poprzedneigo wieczora synek rozwalił te głowę, wrócilismy po 21. ze szpitala, może i późno wstaliśmy nazajutrz? nie pamietam. Faktem jest że przed owu mam w tym cyklu tempki sięgające do 36,6 a po owu mam niespecjalnie powyżej 36,6, dwufazowości to my się tu raczej doszukujemy bo spodziewamy się że powinna być. Laik raczej by nic takiego nie dojrzał. Jeśli dalej tak będzie (kto wie, może ten lek np. podwyższa tempke tylko w I fazie a po owu już tak nie działa? kto wie, ciało to przecież skomplikowany mechanizm), to jak ja będę wyznaczać?!?
dobrze, ze chociaz zmiana czasu wypadnie w dobrym dla mnie terminie, bez komplikacji interpretacyjnych (chyba w trakcie @)
Faktem jest, że zgodnei z metodą powinnam go uznać za bezowulacyjny i nie mieć I fazy w następnym cyklu. Dobrze, że i tak zwykle nie korzystamy, nie będzie żal. Bo ja I fazę też mogę pięknie wg libido wyznaczyć: przez 2-3 dni chodzę z myślą A możeby się pokochac, jeszcze można, e, moze jutro", po czym pojawia sie Bj - razem z ochotą na seks.
Ostatnio zmieniony przez abeba dnia Pon 10:04, 25 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:17, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
abeba napisał: | dwufazowości to my się tu raczej doszukujemy bo spodziewamy się że powinna być. Laik raczej by nic takiego nie dojrzał.
|
jak dla mnie to nie chodzi ani o doszukiwanie się ani o to co widzi laik tylko o zasady - znasz zasady to interpretujesz, i tyle
czasami można coś przeoczyć - zapytałam bo wrzuciłaś wykres do interpretacji
Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Pon 10:17, 25 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Pon 10:30, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
no wg zasad właśnei to nie ma tu dwufazowej temperatury. doszukujemy się, a moze 11dc zakłocona, a moze cośtam. Wg obiektywnych zasad tempka nie jest tu dwufazowa, o to mi chodzi. Wrzuciłam to nie po to by się kierować tym w życiu seksualnym, bo po prostu wole sięgnąć po gumkę niz się denerwowac. Wrzuciłam to jako ciekawy przypadek, może ktoś początkujący trafi i zobaczy, że realne obserwacje bywają bardziej problematyczne niż przykłady z podręcznika. przy okazji takie przypadki przypominają o jakichś szczegółowych regułach, o których na co dzień się nie pamięta. nigdy przedtem zaokrąglanie bądź nie drugiego miejsca po przecinku nie było dla mnie decydujące - i proszę okazalo się że postępowałam źle. więc dobrze,ze to wklepalam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|