Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Acayra i jej wykres
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Acayra
nauczyciel NPR



Dołączył: 13 Lut 2014
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:21, 14 Lut 2014    Temat postu: Acayra i jej wykres

Witajcie,

Zwykle mam długie, ale regularne cykle - ok. 39-42 dni, ale bieżący jest nietypowy i zaczyna mnie niepokoić. Miewałam plamienia/krwawienia śródcykliczne, ale aktualny cykl wygląda jak jedno ciągłe plamienie. Śluz płodny raz się pojawia, raz znika; sama nie wiem, co to dalej będzie.

Może bardziej doświadczone w NPR użytkowniczki mogłyby zerknąć na mój wykres w podpisie i powiedzieć, co na ten temat myślą? Plamienie w 20 dc powinnam określić raczej jako lekkie krwawienie, ale niestety automatyczny system OvuFriend zaczyna wówczas nowy cykl, a ja raczej nie chcę stosować metody angielskiej (i tu mi się już tęskni do starego dobrego enpr..).
Moje główne pytanie właśnie na ten temat - czy powinnam Waszym zdaniem w momencie, gdy plamienie przerodziło się w krwawienie rozpocząć nowy cykl, a poprzedni zamknąć jako bezowulacyjny? Czy ciągnąć ten na razie tak jak jest? Dzisiaj odczuwam lekkie bóle w podbrzuszu, więc może jakaś szansa na owulację i skok jest..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:29, 14 Lut 2014    Temat postu:

Witaj na forum Wesoly
Krwawienie w srodku cyklu nie jest okresem, wiec nie mozna go zakonczyc jesli nie poprzedzila go faza wyzszych temperatur.
A jak hormony ? Robilas jakies badania ostatnio ? Napisz jeszcze jak dlugo prowadzisz obserwacje, jakim termometrem mierzsz i gdzie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Acayra
nauczyciel NPR



Dołączył: 13 Lut 2014
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:40, 14 Lut 2014    Temat postu:

Dziękuję za szybką odpowiedź Wesoly

Temperaturę mierzę waginalnie, termometr elektroniczny microlife.
Obserwacje prowadzę od kilku lat, ale interpretację zawsze robiłam samodzielnie, nie konsultowałam się z żadnym instruktorem NPR; bazowałam na wiedzy z internetu. W przeciągu tych kilku lat zdarzyło mi się kilka wykresów, które uznałam za bezowulacyjne, ale na tą chwilę nie wiem czy prawidłowo przeprowadziłam interpretację.

Niestety nie mam wiedzy o poziomie moich hormonów. Chyba nigdy nie robiłam nawet podstawowych badań w tym kierunku; jedynie w okresie dojrzewania miałam problem z hormonami tarczycy, ale po leczeniu poziom się unormował i zaprzestałam ich monitorowania.

edit: przypomniałam sobie, że 2 lata temu kontrolnie zbadałam poziom TSH i wyszedł prawidłowy


Ostatnio zmieniony przez Acayra dnia Pią 19:45, 14 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:35, 14 Lut 2014    Temat postu:

Wydaje mi sie ze warto zbadac hormony plciowe skoro dawno nie badalas a wykres sie ciagnie az tak. Skierowanie moze dac Ci kazdy ginekolog wlaszcza jak powiesz ze mam taki dlugi cykl i mialas problemy z TSH. Wyglada mi to po pierwsze na zaburzenie hormonalne ale mozliwe ze sie taki cykl po prostu trafil, kto to wie....
Jesli cos nie ruszy, nie wiem..do tygodnia czy dwoch przeszlabym sie do ginekologa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:39, 14 Lut 2014    Temat postu:

Jeśli stosujesz Rotzera to w jego metodzie nie ma czegoś takiego jak cykl bezowulacyjny.
Jeśli przed krwawieniem nie było odpowiedniej fazy wyższych temperatur to jest to krwawienie śródcykliczne nie miesiączka i jest to czas możliwej płodności, nie można uznać nowego cyklu ponieważ jeszcze w trakcie lub zaraz po tym krwawieniu może być skok.

Moim zdaniem - skoro dawno nie robiłaś badań to dobry czas aby zrobić zarówno badania hormonów jak i iść do ginekologa, by zbadał, może zrobił usg, ponieważ nie musi ale może coś złego się dziać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:39, 14 Lut 2014    Temat postu:

Gorzej, jak trafi na takiego, co tabletki z marsza przepisze Kwasny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:42, 14 Lut 2014    Temat postu:

Edwarda napisał:
Gorzej, jak trafi na takiego, co tabletki z marsza przepisze Kwasny

to trzeba iść do drugiego a tego więcej nie odwiedzać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Acayra
nauczyciel NPR



Dołączył: 13 Lut 2014
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:50, 14 Lut 2014    Temat postu:

walecznaS --> do niedawna metodę interpretacji określałam jako "własną", ale chyba rzeczywiście najbliżej mi do Rotzera, więc uzupełniam wykres do skutku

Do ginekologa wybrać się na pewno muszę. Miałam za niedługo umawiać się na kontrolną wizytę, bo dawno nie byłam, ale jeśli cykl nie nabierze normalniejszych kształtów, pójdę szybciej niż zamierzałam.

Na tabletki się na pewno nie zdecyduję. Kiedyś brałam, ale byłam nieco młodsza i wówczas wizja ewentualnej ciąży była dla mnie zbyt straszna Mruga A efekty samych tabletek i po ich odstawieniu skutecznie odwidziały mi jakiekolwiek kuracje hormonalne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Acayra
nauczyciel NPR



Dołączył: 13 Lut 2014
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:17, 23 Maj 2014    Temat postu:

Byłam dziś u mojej gin i niestety wyszło na jaw, że albo jest ignorantką, albo niedouczona w podstawowej wiedzy Smutny. Przynajmniej takie miałam odczucie podczas wizyty. Oby złudne.

Rozmawiałyśmy o moim ostatnim mega długim cyklu i opowiedziałam, że obserwuję swoje cykle, mierzę temperatury itd. A ona na to zareagowała nie jak na rzetelne dane, na których można się opierać i konkretne wnioski wyciągnąć, ale jak na ciekawostkę. Padły zdania w stylu (część przepisałam dosłownie): "O, wow, to pani się obserwuje?", "Podobno owulacja występuje 14 dni przed okresem.", "Najpierw jest owulacja, a potem skok temperatury"... Niby coś gdzieś dzwoni, ale chyba nie do końca pani zna szczegóły cykli i ich obserwacji Wesoly

Tak czy siak zalecenia zbadania hormonów nie dostałam. Pani doktor stwierdziła, że jestem zdrowa, jajniki prawidłowo pracują i zaleciła dalszą obserwację cykli, a jeśli sytuacja się powtórzy, wówczas mam zrobić cały cykl badań hormonalnych. Póki co, wyszło na to, że poprzednie ekscesy wykresowe spowodowane były stresem. To by się w sumie mogło zgadzać, bo mieliśmy wyjątkowo napięty czas w pracy, ale musiałam się w takim razie stresować podświadomie. No, ale zobaczymy jak to wyjdzie w kolejnych tygodniach.

W poprzednim cyklu zaczęłam brać Castagnus i od razu zniknęło plamienie, a skok pojawił się po 10 dniach od rozpoczęcia zażywania. Pewnie jednak te hormony też swoją rolę miały...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:27, 23 Maj 2014    Temat postu:

No ja właśnie tego nie rozumiem, bo skoro to jest tak dobrze zbadane i skoro same poziomy teperatur, nie mówiąc już o śluzie, mogą mieć duże znaczenie diagnostyczne to dlaczego nikt tego na poważnie nie uczy.
Jeśli lekarze mają zajęcia to jako fakultet nadobowiązkowy. No a dla mnie to jakby kardiolog nie uczył się o mechanizmie powstawania zatorów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:05, 24 Maj 2014    Temat postu:

Acayra napisał:
"Podobno owulacja występuje 14 dni przed okresem.",

ale fachowa wiedza Mruga
masakra, ginekolog...
czego ich na studiach uczą, czasami mnie to przeraża...
już nie mówię o tym, że mają wiedzieć, jak cykl wygląda na wykresie gdy ktoś prowadzi obserwacje ale po prostu jak się ma czas owulacji w stosunku do czasu wystąpienia miesiączki, ile trwa prawidłowa faza ciałka żółtego, przecież z tego wynika ile czasu upływa od owulacji do miesiączki
wg mnie ginekolog powinien wiedzieć takie rzeczy /no bo jak nie ginekolog to jaki lekarz??/ a nie tylko mówić "podobno coś tam" Mruga


Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Sob 13:10, 24 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Acayra
nauczyciel NPR



Dołączył: 13 Lut 2014
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:25, 02 Paź 2014    Temat postu:

Zerknijcie proszę na mój aktualny wykres i podpowiedzcie czy w takim przebiegu śluzu powinnam dzień plamienia uznać jako szczyt czy jednak bj, który po nim nastąpił? Jak dla mnie bj jest śluzem bardzo płodnym, ale z kolei to chyba "pogorszenie" w stosunku do plamienia? W przypadku bieżącej sytuacji oznaczenie szczytu w 18dc czy 20dc nie zrobiłoby wielkiej różnicy, bo wzrost temp. jeszcze nie nastąpił, ale generalnie chciałabym, żebyście pomogły mi rozwiać wątpliwości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gitka
mistrz NPR-u



Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:18, 02 Paź 2014    Temat postu:

Acayra, specjalistą nie jestem i średnie doświadczenie mam, ale ja bym ostatni dzień z bj uznała jednak za dzień szczytu, nie plamienie. Bj to wciąż płodny śluz, dopiero jak śluz straci jakąś cechę płodną (będzie np gęściejszy albo dajmy na to mętny), powiedziałabym, że już po szczycie.
Mogę się jednak mylić. Niech się może bardziej doświadczone koleżanki wypowiedzą Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:24, 02 Paź 2014    Temat postu:

Acayara, ja bym nie ryzykowała, żeby BJ oznaczać jako po szczycie. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:13, 02 Paź 2014    Temat postu:

ja mało doświadczona i mało wiedząca, ale ja akurat rozumiem, że plamienie jest oznaczane jako czas płodny - niejako na wszelki wypadek, na wypadek jakby np. maskowało ten płodny śluz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin