|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:54, 28 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Mirabelką.
Nawiasem mówiąc npr jest łatwiejszy do zniesienia jeśli się jest gotowym na dziecko. Jakbym miała na 100%odkładać to chyba sam npr by mi nie starczył. Bo bałabym się mojego błędu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:06, 28 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
szansa znikoma ale rozmiem ze stres wiekszy z powodu swojego podejscia do tych reguł... podejmujemy decyzję a dopiero na zmino przychodzi cała skala tego TAK...
duzo dobrego zyczę.
Odpusc bo szansa czy mozliwosc jest znokoma za to realnie duze jest niszczenie sobie zdrowia i radosci przez ten stres... To chyba gorsze nadnercza-kortyzol, prog. spada, tarczyca szaleje, insulina w nadmiarze... taki stres moze niszczyc dobre cykle dlatego lepiej przespac niz stresowac sie.
Moze pogadaj z mezem ze taki stres ci nie potrzebny i lepiej poczekac pare godzin czy nawet dzień niz reszte cyklu zyc na bombie...
Ostatnio zmieniony przez krówka dnia Czw 10:06, 28 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:08, 28 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Też się zgadzam z dziewczynami. Albo facet się angażuje w zarządzanie płodnością (jakąkolwiek metodą), współdecyduje i wie na bieżąco, jakie jest ryzyko i problemy, albo się nie angażuje, ale wtedy też nie ma nic do gadania w kwestii wyboru metody.
krówka napisał: | szansa znikoma ale rozmiem ze stres wiekszy z powodu swojego podejscia do tych reguł... podejmujemy decyzję a dopiero na zmino przychodzi cała skala tego TAK...
Moze pogadaj z mezem ze taki stres ci nie potrzebny i lepiej poczekac pare godzin czy nawet dzień niz reszte cyklu zyc na bombie... |
Krówko, ale przecież Anquelice się pomyliła, nie naciągali reguł świadomie...
Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Czw 10:09, 28 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:30, 28 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem szanse na ciążę są znikome. Nie dość, że to był 4. dzień wyższych temperatur (chociaż nie wieczorem), to jeszcze 7. dzień po szczycie śluzu i jeszcze miałaś wcześniej 3 dni bardzo twardej szyjki. Jeśli jesteś w ciąży, to chyba cud
Chyba nie ma co robić progesteronu, bo nie powie, kiedy była owulacja. Zbadanie tamtego dnia miałoby chyba jakiś sens...
Tylko u Roetzera spotkałam się z 20:00, u innych jest ogólnikowo "wieczór", czytałam też o godz. 18:00...
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:37, 28 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Dzięki jeszcze raz, że tak wspieracie, doradzacie.
Tak, ja się pomyliłam. I to nie jest tak, że mąż jest egoistyczny i że go to w ogóle nie obchodzi. On mi po prostu zaufał, pytał się, kiedy płodne, kiedy niepłodne, zagonił wcześniej do kupna szklanego termometru, gdy elektroniczny mi nie pasował. Teraz mi zaufał, a ja w ogóle ochoczo stwierdziłam, że są niepłodne. Nie ma bata, teraz mu będę codziennie mówić, żeby mi przypominał o tej jednej wyższej o 0.2 stopnia. Chyba wrócę też do karty INER i poproszę instruktorkę, żeby mi pomagała i kontrolowała cykl.
Tylko, żebym dostała okres...
Na razie strach minął, bo jestem w pracy. Ciekawe jak będzie później.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika12321
znawca NPR
Dołączył: 14 Lut 2017
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:45, 28 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
heidi napisał: |
Chyba nie ma co robić progesteronu, bo nie powie, kiedy była owulacja. Zbadanie tamtego dnia miałoby chyba jakiś sens...
|
No, dzień po przy wyniku wysokim myślę, że też interpretacja byłaby jednoznaczna. Faktycznie, jakby Ci wyszło np. 3, to na dwoje babka wróżyła.
Mój mąż też nie analizuje wielce wykresów, tylko zdaje się na mnie i z raz w miesiącu zajrzy do zeszytu albo zapyta. Choć kiedyś faktycznie, jednorazowo, podjęliśmy decyzję wspólnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabelka
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:46, 28 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
anquelice napisał: | Dzięki jeszcze raz, że tak wspieracie, doradzacie.
Tak, ja się pomyliłam. I to nie jest tak, że mąż jest egoistyczny i że go to w ogóle nie obchodzi. On mi po prostu zaufał, pytał się, kiedy płodne, kiedy niepłodne, zagonił wcześniej do kupna szklanego termometru, gdy elektroniczny mi nie pasował. Teraz mi zaufał, a ja w ogóle ochoczo stwierdziłam, że są niepłodne. Nie ma bata, teraz mu będę codziennie mówić, żeby mi przypominał o tej jednej wyższej o 0.2 stopnia. Chyba wrócę też do karty INER i poproszę instruktorkę, żeby mi pomagała i kontrolowała cykl.
Tylko, żebym dostała okres...
Na razie strach minął, bo jestem w pracy. Ciekawe jak będzie później. |
I to był mój błąd na początku. Mąż ufał (wygodne podejście), mi to schlebiało, ale też bardzio ciążyło. Wiadziałam, że w razie "wpadki", będzie to moja wina i tylko siebie będę obwiniać. Ale sama ze sobą nie współżyję, więc porozmawialiśmy na poważnie i teraz mąż stara się angażować i wsztystkie decyzje na temat płodności podejmujemy razem (a przynajmniej się staramy). Bardzo mnie to odciążyło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:20, 28 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Nie masz się co stresować, szans praktycznie nie ma Ciąża z dnia z takimi objawami to naprawdę byłby cud.
U nas to ja zajmuję się i obserwacjami, i interpretacją. Ale w razie jakichkolwiek wątpliwości mówię o tym od razu mężowi. No i wcześniej wyjaśniam mu, z jakich reguł chcę korzystać i dlaczego. A jeśli łamiemy reguły, to też mówię, jak wygląda sytuacja
Myśmy tak kiedyś skorzystali z 4. dnia po szczycie 2. dnia wzrostu temperatury, ale nie miałam specjalnej schizy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:01, 28 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Znowu zaczynam się stresować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:47, 28 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Wiem, że to łatwo powiedzieć, ale teraz i tak już nic nie zmienisz, czasu nie cofniesz, choćbyś nie wiem ile o tym myślała. Poza tym niemal na pewno nie ma powodu do stresu, moim zdaniem szanse na ciążę są nawet mniejsze, niż z I fazy, z której chyba i tak korzystacie? Przecież to nie jest tak, że płodność się kończy dokładnie z wybiciem 20:00 (czy której tam) 3./4. dnia wyższych. Czeka się te 3-4 dni, żeby upewnić się, że utrzymuje się gorszy śluz i wyższa temp., ale wydaje mi się, że w zdecydowanej większości cykli komórka jajowa obumiera wcześniej... No i w gorszym śluzie też plemniki nie powalczą...
Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Czw 15:50, 28 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:59, 28 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Tak, korzystamy z 1 fazy.
Najgorsze jest to, że spałam z tego stresu aż 11 godzin. Chyba będę chora, coś mnie bierze, mam zawroty głowy, ludzie się mnie pytają w żartach, czy w ciąży nie jestem... To potęguję mój stres
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:01, 28 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
To ja bym się chyba już bardziej I fazą stresowała, niż 4. dniem rano z takim śluzem, jak u Ciebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika12321
znawca NPR
Dołączył: 14 Lut 2017
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:04, 28 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Ja z I fazy nie korzystam, więc jesteś odważniejsza ode mnie
Też miałam 2 tygodnie temu napady stresu. Wiadomo, że nic się nie zmieni, ale to jest silniejsze od człowieka.
Nie wiem, może jest jakiś test albo możliwość sprawdzenia ginekologicznego kiedy była owulacja (czy da się oszacować ile dni wcześniej)?
Też mi się wydaje, że komórka jajowa obumiera wcześniej niż ta 20:00. Poza tym skoro liczy się, że jajeczkowanie może być w ciągu około 6 dni, masz tylko 16,67%, że to był ten dzień Dodając, że noc przespałaś, to tego ostatniego dnia pół czyli około 8%. I sporą szansę, że trzeci dzień miał wyższą temperatur niż 0,15 skoku (bo sama mówiłaś, że nie jesteś tego pewna). Szansa procentowa więc może spaść do 0% gdyby ten skok 0,15 był 0,20.
Ostatnio zmieniony przez Nika12321 dnia Czw 18:47, 28 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:23, 28 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
http://www.naturalnemetody.fora.pl/font-color-darkblue-npr-color,2/dzien-stosunku-a-prawdopodobienstwo-ciazy,5995.html
W pierwszy poście była kiedyś fajna tabelka, tylko się hosting wyczerpał. Ale dalej w wątku jest zalinkowane coś takiego: [link widoczny dla zalogowanych]
Tabelka na stronie 5. i google translate podpowiadają, że szansa na ciążę dla 3-go dnia wyższych to statystycznie 0.35% (Podobne, jak 8-go dnia przed skokiem). Dla 4-go już nawet podają.
Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Czw 18:23, 28 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:17, 29 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Nika12321 napisał: | Nie znam niemieckiego, ale jakaś dziwna ta tabela. Pokazuje, że nie ma dnia, w którym się zajdzie w ciążxę na 100%, a przecież na chłopsku rozum (babski rozum?), to jak się wstrzeli w jajeczkowanie, to szansa jest prawie na 100%. |
Szansa jest max 40%
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Nasze wykresy Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 23, 24, 25 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 23, 24, 25 Następny
|
Strona 12 z 25 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|