|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:08, 05 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Już po stresie, okres przyszedł, boli wszystko, ale jest spokój ducha
Miałam już wcześniej napisać, ale nawał w pracy nie pozwolił.
Teraz mam rozmkninę, czy temperatura z szóstki mogła być zaburzona, czy nie. Przypuszczam, ze tak, ale co by ją tak zaburzyło? Położyłam się wtedy później spać, ale 6 godzin spałam. Chyba, że nie była zaburzona no to ok.
Od razu po przyjeździe z pracy będę kopiować ostatnie dwa wykresy i wklejać w kartę INER, a aktualny cykl prześlę do interpretacji nauczycielce, która będzie mi przypominać o tej nieszczęsnej 0.2.
No i rozkmina życia: Gdyby ta temperatura z szóstki była ok, ale zapomniałabym zmierzyć, czy coś i zostawiłabym puste okno i interpretowała bez tej jednej i współżyłabym w trzecią wyższą wieczorem, to... ryzyko też byłoby duże. Tak trochę mi się skłóciło z teorią Roetzera, że jeden brak można wyjątkowo pomijać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:30, 05 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
anquelice napisał: | No i rozkmina życia: Gdyby ta temperatura z szóstki była ok, ale zapomniałabym zmierzyć, czy coś i zostawiłabym puste okno i interpretowała bez tej jednej i współżyłabym w trzecią wyższą wieczorem, to... ryzyko też byłoby duże. Tak trochę mi się skłóciło z teorią Roetzera, że jeden brak można wyjątkowo pomijać... |
Miałam podobną rozkminę z półtora roku temu.
http://www.naturalnemetody.fora.pl/font-color-darkblue-npr-color,2/brakujacy-pomiar-vs-niewyjasniony-pik-temperatury,8607.html
Szczerze mówiąc nie wiem, co o tym myśleć. Może po to jest to czekanie na 3/4 wyższe i 3 dni „suche”, żeby nawet takie rzeczy przypadkowo nie zakłóciły...? Chyba pozostaje mieć nadzieję, że gdyby INER miał zgłaszane przypadki ciąży z III fazy z brakami w pomiarach temp. w szóstce (a zinterpretowane zgodnie z zasadami), to zaostrzyłby jakoś reguły.
Chociaż z drugiej strony co innego można by z takim brakiem zrobić? Jakakolwiek metoda może tylko kazać go albo włączyć do szóstki, albo pominąć i szukać temperatur wcześniej, żeby uzbierać 6 zmierzonych. Tak czy inaczej nie da się zgadnąć, jaka temp. tam była... A z kolei gdyby nie pozwolić na żadne przerwy w pomiarach, to metoda byłaby właściwie nie do stosowania w praktyce (i odpadłby argument, że NPR lepszy od piguł, bo jak raz zapomnisz łyknąć, to jest problem, a jak raz nie zmierzysz, to nic się nie dzieje )...
Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Czw 16:50, 05 Paź 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:35, 05 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
No właśnie...
Tak, czy siak, najadłam się stresu, choć niepotrzebnie. I nawet patrząc po moich objawach, czułam, ze ten okres przyjdzie (byłam płaczliwa, rozdrażniona, obrzmiała, bolał jajnik, pod koniec silny objaw w), ale w głowie podświadomie siedziało to, że zrobiłam "błąd" "pomyliłam się".
Najgorszy był dzień, w którym doszło do zbliżenia, ponieważ wieczorem stałam się niekontaktowa, jakaś zaćmiona (pewnie z silnego stresu) i spałam 11 godzin głębokim snem. Ubzdurałam sobie, że już plemniki dopadły komórkę jajową i że już tam się coś dzieje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:47, 05 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
anquelice napisał: | wieczorem stałam się niekontaktowa, jakaś zaćmiona (pewnie z silnego stresu) i spałam 11 godzin głębokim snem. |
No niestety silny stres tak potrafi działać, praktycznie opisałaś moją reakcję na wyjątkowo stresujące sytuacje. Musiałaś naprawdę mocno spanikować... Wiem, że to zabrzmi jak wtrącanie się, ale pisałaś, że mężowi nic nie mówiłaś... A czasem trudno sobie z takimi rzeczami radzić w pojedynkę... No i druga połówka też lepiej się czuje, jak wie, co się dzieje (bo że się dzieje, to widać przecież...) i może pomóc, a nie zastanawia się, czy to stres, początek grypy, czy foch. Chociaż ja osobiście nie umiem strzelać fochów, „ciche dni” to dla mnie abstrakcja (jestem w stanie się dąsać najwyżej kilka minut...), więc mój mąż w razie czego od razu wie, że to nerwy...
Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Czw 11:07, 05 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika12321
znawca NPR
Dołączył: 14 Lut 2017
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:24, 05 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Przeżyłam w moim poprzednim cyklu podobne stresy co Ty w tym cyklu, więc wiem jak to jest. Cieszę się, że już się sytuacja wyklarowała. Myślę, że już nie zapomnisz o tych 0,2 stopnia i nikt Ci nie będzie musiał o tym przypominać po tych "przeżyciach"
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:37, 06 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Dzięki Wam za wsparcie
No spanikowałam bardzo, wieczorem pierwszego dnia nie mogłam się w ogóle uspokoić i poszłam od razu spać. Teraz będę odchorowywać i znowu obserwować wypadające włosy po tak silnym stresie. Mąż od razu wyczuł, że to o "to" chodzi i pytał, ale nic nie mówiłam, bo stwierdziłam, że nie będe siać paniki jak ostatnio. No najważniejsze, że już po wszystkim
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:22, 22 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Cześć dziewczyny.
Czy pomożecie mi zinterpretować mój cykl, o ile w ogóle go można zinterpretować? W książce Roetzera jest mowa o zaburzonej temperaturze, jeśli spi się mniej niż 5 godzin, prawda? Ja tu wszędzie spałam około 6-6.5 godzin, nie chcialo mi się wstać rano, wiadomo, ale później normalnie funkcjonowalam. No i teraz nie wiem, czy ten wykres nadaje się do interpretacji, bo zaznaczyłam dwie temperatury zaburzone z powodu krótkiego snu i w tym 14-tym dc też mało spałam. U mnie 6 godzin to raczej te krótkie sny. Te lepsze to 7-7.5 godzin. No i druga sprawa -śluz, bardzo skąpy w tym cyklu. Prawdziwe Bj było tylko w 10-tym dc. Ten galaretowaty glutek w 13-tym dc to szału nie tobił wtedy, on był malutki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:33, 22 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Ilość się nie liczy tylko jakość w przypadku s. Nie patrzę na cykl bo ja na telefonie. Może wieczorem. Ilość snu to kwestia indywidualna. W praktyce wielu kobietom nie zaburza nawet znaczenie mniejsza ilość snu. Gdyby trzeba było spać aż 6 godzin to większość mogłaby zacząć stosować npr jak się dzieci wyprowadzą z domu 😁.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:56, 22 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Chyba z zaburzeniami 15 i 16 dc nie da się zinterpretować wg Roetzera, bo zostaje tylko 5 niższych temperatur (10-14 dc). Roetzer pozwala wyznaczyć linię podst. na podstawie 5 temperatur, ale tylko przy pojedynczym braku gdzieś pomiędzy tymi temp. – nie może brakować pierwszej/ostatniej.
Te temp. z 15/16 dc nie wyglądają na jakieś odstające od reszty. Gdyby uznać je za niezaburzone, to co najmniej pierwszą z nich można by wliczyć do niższych i mieć szóstkę...
Co do śluzu: w 13 dc masz oprócz śluzu zanotowane „oleiście”, a to też jest objaw wysokiej płodności.
PS. Pamiętaj w najbliższych dniach, że 3-cia wyższa co najmniej 0,2 nad linią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:08, 22 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
pamiętam, pamiętam
Ale i tak nie wiem, co zrobić z tym cyklem, nie chcę się później znowu stresować. Sama nie wiem, czy były zaburzone, po prostu mniej spałam. W 16dc czułam trochę niewyspanie podczas mierzenia temperatury. Jutro jeśli miałabym 36.85 (bo tyle musialabym mieć, gdyby wliczać 6-stą) to bałabym się chyba korzystac z 3 fazy.
I druga sprawa jest taka, że ja mam na bank infekcje, bo czuję cały tydzień swędzenie i czułam też pieczenie, ale wizyte u ginekologa mam dopiero w piątek. No i w sumie powiem Wam, że chyba wolałabym użyć prezerwatyw, żeby czasem nic nie przeszło na męża, ale muszę mieć czyste sumienie, jeśli chodzi o 3-cią fazę. Niestety sumienie nie pozwala mi na to, aby używac prezerwatyw nie będąc pewną 3-ciej fazy (nie chcę iść na skróty).
Swoją drogą to czy ginekolog mógłby mi przez badanie potwierdzic, czy była owulacja?
Ostatnio zmieniony przez anquelice dnia Nie 19:12, 22 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:28, 22 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Przez usg.
Teoretycznie, ale ja mam jeden przykład ze się czasem nawet usg rozmija z wykresem. Na korzyść wykresu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:40, 24 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, nie da się nic zrobić, nic wyznaczyć?
Kurcze, zła jestem, że mam te zaburzenia, choć swoją drogą, nie wiem, czy te temperatury są zaburzone... może by jakiegoś nauczyciela NPR zapytać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:44, 24 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Znów na telefonie patrzę. Na oko wygląda dobrze. Te dwie zaburzone temp trzeba pominąć. To jest wbrew zasadom ale już masz 4 wyższe. Więc ja bym już uznała 3cią fazę ale mi daleko do eksperta więc niech się jeszcze ktoś wypowie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:05, 24 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Poczekam wiec na dalsze wypowiedzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabelka
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:04, 24 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Osobiście bym ryzykowała Jak dla mnie jest już ok, masz czwartą wyższą, nawet jeśli przyjmie się dwie zaburzone do szóstki. Zresztą one chyba takie zaburzone nie są, jak dla mnie to już chyba normalny, powolny wzrost temperatury, ale oczywiście nie znam dokładnego kontekstu.
Ale niestety nie jest to rygorystyczne trzymanie się metody, a raczej moja prywatna interpretacja, więc decyzja należy tylko do Was
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Nasze wykresy Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 23, 24, 25 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 23, 24, 25 Następny
|
Strona 15 z 25 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|