|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:12, 23 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
5mm? Czy 5cm?
W podręczniku LMM piszą, że śluz rozciągliwy rozciąga się wielokrotnie. I u mnie często śluz lepki w pierwszym momencie rozciąga się jednorazowo na 5cm, bardzo szybko się rwie i potem nie da rady go rozciągnąć. Dla mnie z opisu to ewidentnie lepki. Plus na pewno jest gorszy od Bj, więc szczyt pozostaje tam, gdzie jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:18, 23 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
uff... Tak, chodziło o 5mm.
A teraz mam gorszy problem, jaka ja głupia jestem. Zmieniłam w ustawieniach śluzu i symbole śluzu- te literki i wykasowały mi się prawie wszystkie śluzy w moich wykresach... co robić? Czy mam zmienić te literki tak jak były, tylko że ja nie pamietam jakie były...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 3:56, 24 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Oj... Kiedyś przez pomyłkę dałam te same literki przy dwóch różnych śluzach. W efrkcie jeden z nich wszędzie zamienił się na drugi chyba. Jakoś to naprawiłam, ale nie pamiętam jak i czy nie musiałam tych dwóch śluzów od początku ustawiać (było to dość łatwe, bo jeden był krwawieniem, drugi nie...).
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:41, 24 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
5mm to śluz zupełnie beznadziejnej jakości...
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:44, 24 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
0,5 cm słaby, taki powyzej 2,5 to juz cos sluz... Jak łykasz wiesiołek to tylko do koń. fazy płodnej, potem odstawiasz. On tez ma działanie rozciagania sluzu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:30, 30 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Dobry wieczór
Dziewczyny, tak z ciekawości wklejam mój cykl, który właśnie przeminął, ale dla mnie trochę niejasny. Czy dobrze wyznaczyłam szczyt? [link widoczny dla zalogowanych]
Dodam, że moja natura jest taka, że bj rozciąga się zazwyczaj na około 4cm (więc to jest to określenie "do nieba" ). Takie nie bj, ale uznawane przeze mnie za lepszej jakości to takie 2cm., zależy.
Tutaj przy 3-ciej wyższej po szczycie mała niepewność się wkradła, śluz był taki coś jak małe pajęczynki, cieniutkie jak nitki. Na początku cyklu, po okresie też czasem tak mi się zaczyna śluz płodny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:10, 31 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem szczyt śluzu dobrze wyznaczony
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:58, 19 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Dobry wieczór
Drogie Panie, piszę do Was z takim małym zapytaniem...
Czy któraś z Was korzysta z testów owulacyjnych i w jakimś stopniu na nich polega? Może polega to zbyt duże słowo, chodzi mi bardziej o potwierdzenie np. okresu poowulacyjnego. Kupiłam sobie kiedyś takie testy, jedno opakowanie, którego nie wykorzystałam i tak sobie dzisiaj pomyślałam, żeby je zużyć, bo następnego opakowania nie zamierzam kupować. Mój "problem" polega na tym, że jestem w fazie niepłodnej, dzisiaj rano zrobiłam sobie test i pojawiły się dwie wyraźne krechy oznaczające wzrost estrogenowy. Patrzycie na takie testy, czy kompletnie to zlekceważyć? Jestem tego świadoma, że przecież obserwacje tu są najważniejsze, ale nutka niepewności się pojawiła
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:31, 23 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
A robiłaś testy w innych dniach tego cyklu? Nigdy z takich testów nie korzystałam, ale z tego, co wiem, one pokazują dwie kreski, kiedy stężenie odpowiednich hormonów przekroczy pewien poziom (ustalony przez producenta testu na podstawie przeciętnego poziomu u kobiet). Natura nie lubi jednorodności, dlatego przypuszczam, że u niektórych kobiet taki test może w ogóle nie wykryć owulacji albo być fałszywie pozytywny poza czasem owulacji – jeśli za bardzo odbiegają od tej przeciętnej? No i chyba właśnie ich robienie ma sens przez kilka kolejnych dni...?
Przychodzi mi jeszcze do głowy, że teoretycznie np. 16-17 dc mogła być trochę wyższa temp., niż w szóstce, i wtedy linia podst. wyżej i III faza dzień później? – ale to i tak się niezbyt pokrywa z tym testem. Poza tym 11-18 dc to „dobra” szóstka (u Roetzera mogą być dłuższe luki/więcej luk, tylko wtedy trzeba koniecznie wziąć 6 zmierzonych, prawda?), więc III faza wyznaczona zgodnie z regułami... Zresztą po to chyba są te 3/4 wyższe, żeby nawet przy lukach i zaburzeniach było bezpiecznie...
BTW. Mi się ostatnio jakoś niezbyt zgadzały obserwacje z komentarzem gin przy USG (i to „w złą stronę” – wg gin owulacja 2 dni wcześniej, wg Roetzera III faza poprz. wieczora, a jajeczko żyje około doby – trochę mnie zmroziło....)
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:04, 24 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Owulacja może być nawet rano w dniu 3. wyższej temperatury... Ale jakoś poza Kippleyami nikt nie donosi o poczęciu w III fazie, wręcz twierdzą coś przeciwnego. Swoją drogą to, że jest owulacja paradoksalnie nie musi dowodzić płodności, może reguły są OK, bo jest po szczycie, jest wzrost temperatury, progesteron działa i być może szyjka macicy jest dla plemników zamknięta i nie ma szans na dziecko, nawet gdyby z każdego jajnika uwolniło się po 10 jajeczek...
Mnie osobiście wydaje się, że w ekstremalnie rzadkich przypadkach jest możliwe poczęcie pierwszego dnia III fazy. Reguły ustalano drogą trochę eksperymentalną, to nie jest matematyka, gdzie coś jest prawdą albo fałszem raz na zawsze...
Testy owulacyjne nie są bardzo pewne. Mnie np. w życiu nie wyszedł pozytywny. Tylko kreskę testową miałam trochę ciemniejszą niż zwykle (ale wciąż jaśniejszą od kontrolnej) - i zaraz potem szczyt i wzrost temperatury z normalną fazą lutealną. Słyszałam, że np. kobiety z PCOS mają zwykle testy owulacyjne pozytywne cały czas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:41, 14 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Dobry wieczór
Tak sobie oglądałam dzisiaj moje wykresy i zorientowałam się, że mam ich już ponad 12, czyli rok obserwacji minął, mogę więc ustalić sobie 1 fazę. No właśnie...
Biorę ryzyko na siebie, to znaczy będę brała po ślubie, wiadomo, że pierwsza faza to jednak nie trzecia (zresztą jestem otwarta na dziecko już od razu po ślubie), ale jak myślicie, czy da się u mnie wyznaczyć taką w miarę bezpieczną pierwszą fazę przy moich cyklach? Mam dość późno owulację, a bardzo szybko objawy śluzu lepszej jakości- szkoda. Czy mogę otrzymać od Was jakieś rady? Chciałabym najpierw poeksperymentować, poznać te fazy itp.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:34, 16 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Najwcześniejszy dzień wzrostu temperatury to 15 DC, dobrze patrzę? Masz ładne, regularne cykle
Ja przy moich długich i nieregularnych cyklach nie wyobrażam sobie życia bez I fazy... Stosujemy regułę ostatniego dnia suchego + przy dłuższych cyklach regułę szczytu + ustalony PMN (mam zawsze jakiś śluz).
Możesz stosować regułę Doeringa. Jeśli martwisz się tym wczesnym występowaniem lepszego śluzu, a nie przejmujesz się ciążą, to zawsze możesz zignorować ten śluz Ale to wiadomo, że to ryzyko
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:31, 16 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
jeszcze szyjka jak jej ufasz to ost. dzień twardej, zwartej, zamkniętej i niskopołoznej oczywiscie pod warunkiem ze inny obj. płodnosci nie wystapi wczeniej... Tylko u ciebie sluz !!! moasz moze objaw u siebie lubrykacji szczegolnego naoliwienia jakby w okolicy szczytu sluzu, to mozna spr. testem podójnego przetarcia ze za drugim razem jest tak samo mokro/poslizg jak za pierwszym razem albo lepiej?
Obserwujesz u siebie obj. "w" wnikliwą obserwację?
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:36, 17 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Heidi- najwcześniejszy skok był 15 dc., ale była zaburzona, w 16dc. mam prawidłowo zmierzoną.
No właśnie z dziecka się będę cieszyć, ale na początek chciałam nacieszyć się bezdzietnym małżeństwem, o ile można to tak nazwać
Ostatni dzień suchy to u mnie raczej 6 dc. i tak też do tego czasu na razie mam zamiar podejmować jakieś zbliżenia, bo od 7-go zaczyna się śluz, a tak na dobrą sprawę to 6 dc jest raczej w moim przypadku nisko ryzykowny dzień (tak mi się przynajmniej wydaje).
krówka- Wnikliwą obserwację to czuję tylko pod koniec 3 fazy, mam takie odczucia czasem, jakbym dostała miesiączkę, ale jej nie ma. W 1 fazie nie mogę tego wyłapać, bo dość długo mam miesiączkę, a potem wiadomo, śluz...
Szyjce szczerze mówiąc nie ufam... właśnie dlatego, że w czasie miesiączki jest spulchniona a jak powraca do naturalnego stanu (jest taka dosyć twardawa) to mam śluz
A najlepsze jest to, że nie jestem kobietą, która ma dużo śluzu, muszę naprawdę długo badać, żeby wybadać np. Bj, czasami dwukrotne badania muszę przeprowadzić. O badaniu śluzu na bieliźnie czy papierze mogę pomarzyć. Mimo wszystko ten śluz pojawia się często i gęsto.
A może ja się badać nie umiem? Robię coś źle?
Ostatnio zmieniony przez anquelice dnia Wto 21:37, 17 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:50, 18 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
A jak badasz? Najlepiej przy każdej wizycie w toalecie podetrzyj się przed i po skorzystaniu i patrz, jakie masz przy tym odczucia i co Ci zostaje na papierze
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Nasze wykresy Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 23, 24, 25 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 23, 24, 25 Następny
|
Strona 6 z 25 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|