..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

mamma · Wysłany: Czw 13:01, 10 Mar 2011 Temat postu:

i kto mówi, że te metody są łatwe, obserwuje się już ponad rok i w połowie cykli nie dało się określić dokładnie skoku, albo byłam chora, albo coś się działo akurat w te przełomowe dni Sad

mamma · Wysłany: Czw 13:19, 10 Mar 2011 Temat postu:

może ktoś mądry wie, jaki śluz jest bardziej płodny rozciągliwy czy już nie rozciągliwy ale wodnisty?
[link widoczny dla zalogowanych]

buba do jutra na pewno poczekam...

mamma · Wysłany: Pią 10:43, 11 Mar 2011 Temat postu:

dziś też mam 36,9
i może jak tak wcześnie mi się SBj już zaczęło to skok też był wcześnie...
a ten śluz bardziej wodnisty jest temu, że przestałam brać magnez od ostatniego cyklu, a brałam go wcześniej przez kilka miesięcy bo właśnie zawsze miałam jakiś śluz kiedyś,
powinni udoskonalić jakoś te metody Sad

minnesota · Wysłany: Pią 20:05, 11 Mar 2011 Temat postu:

Rotzer pisze, że śluz typu wodospad, czyli mokro, ale spływa tak, że nic nie widać, jest zdecydowanie mocno płodny

buba · Wysłany: Pią 20:22, 11 Mar 2011 Temat postu:

No dokładnie.
U mnie wodnisty też jest super płodny, także Bebe jeśli odkładacie zdecydowanie, to ja bym czekała na jutrzejszą temperaturę.
Na wykresie nie opisujesz śluzu z 18 i 19 dc, ale zakładam, że już jest "niepłodny".
Wtedy szczyt byłby 17 dc i od jutra wieczorem III faza.

mamma · Wysłany: Sob 9:14, 12 Mar 2011 Temat postu:

tylko, że ja dziś mam zakłócona Sad

śluz nie jest przeźroczysty tylko białawy i gęstszy jak woda,
mam czasem taki jak woda, ten jest inny, takiego to nie miewam...

buba · Wysłany: Sob 9:44, 12 Mar 2011 Temat postu:

Bebe, naprawdę sama już nie wiem, co Ci poradzić...

minnesota · Wysłany: Sob 19:04, 12 Mar 2011 Temat postu:

kiedyś jak miałam gęsty płynny i wydawał mi się w miarę normalny, to gin znalazł zapalenie pochwy i uznał to za upławy chorobowe

mamma · Wysłany: Sob 20:00, 12 Mar 2011 Temat postu:

minnesota · Wysłany: Nie 0:54, 13 Mar 2011 Temat postu:

wiesz co, ale potem też taki gęsto-płynny miewałam i żadnych objawów nie było. Więc tak sobie gadam tylko...

mamma · Wysłany: Wto 10:26, 15 Mar 2011 Temat postu:

dziewczyny, bo zaczynam się bać, wczoraj był seksik, stwierdziłam, że cały czas mam wysoką temperaturę i śluzu też wydawało mi się, że nie ma, a tu dziś rano SBJ pomyślałam, że może to resztki spermy i żelu nawilżającego, ale teraz sprawdzam i dalej jest rozciągliwy, do tego wydaje mi się że szyjka jest bardziej męka niż wczoraj (choć zawsze jakoś wariowała i nie brałam jej wcześniej pod uwagę). Powiedzcie mi, że to wszystko mi się wydaje
[link widoczny dla zalogowanych]

buba · Wysłany: Wto 10:48, 15 Mar 2011 Temat postu:

Bebe ten śluz to mogą być resztki nasienia i żelu, a szyjka mięknie pod wpływem prostaglandyn zawartych w nasieniu.
Tak naprawdę to masz już kolejny dzień wyższej tempki, myślę że owulacja już dawno była.

Karafka · Wysłany: Wto 11:01, 15 Mar 2011 Temat postu:

popieram

mamma · Wysłany: Wto 11:09, 15 Mar 2011 Temat postu:

trochę mnie uspokoiłyście, bo zaczynałam sobie już wyobrażać, że może jestem chora i stąd podwyższona tempka, a jeszcze objawów nie mam

Gagusia · Wysłany: Wto 11:25, 15 Mar 2011 Temat postu:

Rzadko tu zaglądam, nie udzielam się prawie nigdy, ale tutaj jest dla mnie ewidentnie: szczyt 17 dc (wodnisty jest najbardziej płodny), niepłodność od 20 dc, także możesz chyba nie schizować za wczorajszy dzień Wesoly

Rotzer pisze, o ile dobrze pamiętam, że Bj, które wystąpiło po szczycie i po wzroście temperatury (tzn. w kolejnych dniach po tych 3 wyższych) można zignorować.