|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:26, 15 Mar 2014 Temat postu: dziwne temperatury |
|
|
Niby niższe, a wyższe niż zwykle temp i jakieś skaczące temperatury.
Zwykle niższe to u mnie 36,25 a III faza ok 36,6 a w tym cyklu
dc temp
9 - 36,26
10 - 36,41
11- 36,35 - śluz zwany przeze mnie białym glutem (biały, rozciągliwy ale jeszcze nie ten najlepszy)
12- 36,60 - wilg
13 - 36,39 - wilg (sczyt?)
14 - 36,55 - gęsty, żółtawy, sucho
15- 36,53 - gęsty, żółtawy
16 - 36,64 - (późniejszy pomiar), sucho
No i niby już chyba jest III faza, ale ten skok niewyraźny. Myślicie, że jak jutro będzie wyższa to można uznać że już niepłodne? Ogólnie się staramy, ale w tym cyklu odkładamy, bo stosuję leki, których w ciąży i staraniach nie wolno. Tzn wiem, że ściśle wg. zasad to jeszcze nie, ale te temp to jakieś zaburzone są i nie wiem jak je brac pod uwagę...
Ostatnio zmieniony przez babajaga dnia Sob 22:29, 15 Mar 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:56, 15 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
jeśli są zaburzone to które? i w ogóle gdzie widzisz skok i jak Twoim zdaniem by tutaj miała być od jutra faza niepłodna?
niepłodność poowulacyjna to się zaczyna trzeciego dnia wyższej temperatury, która jest min. 0,2 nad poziomem podstawowym i wszystkie trzy temp. muszą być po dniu szczytu śluzu
poziom podstawowy wyznacza najwyższa z sześciu niskich temperatur, po których następuję temp. wyższe
ja tutaj nie widzę ani szóstki przedwzrostowej ani wymaganych trzech wyższych temperatur po dniu szczytu śluzu
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:15, 15 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
ta z dnia 12ego jest mocno zaburzona i bym jej nie brała pod uwagę. A faza niepłodna bardziej na podstawie śluzu, bo temperatury jak już napisałam są dziwne w tym cyklu.
Zazwyczaj pierwsze dwie temp po szczycie śluzy mam na poziomie 36,55-36,57
a kolejne rosną do 36,6-36,7. Temperatury po szczycie mam takie jak zwykle, śluz też normalnie jak w każdym cyklu, tylko temperatury z początku cyklu są nie halo zupełnie. Dlatego uważam, że coś je zaburzyło.
Skok widzę mniejszy bo tylko 0,14 a nie 0,2 ale biorąc pod uwagę śluz (szczyt 13dc.) uważam że to co później to jednak skok. Za mały, żeby się załapać w regułach ale skok. Sześciu temp niższych nie ma bo za późno zaczęłam mierzyć (od 9ego dnia)
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:36, 15 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
powiem tak - jeśli chcesz na podstawie śluzu wyznaczyć niepłodność to nie pomogę, nie jestem w stanie powiedzieć, że danego dnia zaczyna się niepłodność
co do temperatur - nie należy oczekiwać, że w każdym cyklu będę takie same poziomy /chociaż oczywiście swoje poziomy kobieta powinna znać ale to nie jest 100% reguła, że one będę zawsze takie same/
po drugie - nie można uznać, że temp. są zaburzone jeśli nie ma konkretnego powodu, aby uznać, że takie są
w przeciwnym wypadku to zwykłe naciąganie "by pasowało", i nie ma nic wspólnego z regułami i skutecznością metody
jeśli masz poważny powód by w tym cyklu nie zajść w ciążę /przez te leki/ to trochę to lekceważące uznać, tak jak piszesz...
Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Sob 18:37, 15 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:01, 15 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
walecznaS napisał: |
po drugie - nie można uznać, że temp. są zaburzone jeśli nie ma konkretnego powodu, aby uznać, że takie są |
36,6 12d.c. wyraźnie odbiega od pozostałych niższych, więc uważam, że jest zaburzona.
Kilka cykli temu byłam przeziębiona i też temperatury w I fazie były wyższe niż normalnie, a pojedyncze mocno zaburzone - to był konkretny powód.
W tym cyklu w 12 dc obstawiam, że powodem mogł być wino poprzedniego wieczora, albo stres w 12 dniu.
walecznaS napisał: | jeśli masz poważny powód by w tym cyklu nie zajść w ciążę /przez te leki/ to trochę to lekceważące uznać, tak jak piszesz... |
To że wydaje mi się że to już III faza to nie znaczy że od razu z niej skorzystam
Poczekam aż będę miała pewność i dlatego proszę Was o opinie.
Ostatnio zmieniony przez babajaga dnia Sob 19:02, 15 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:09, 15 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Babajaga, ale nie można zaburzenia dostosowywać do temperatury, bo tak to w ciążę jest łatwo zajść. To raczej wiesz o możliwym zaburzeniu i patrzysz czy wpłynęło na temperaturę.
Ja nawet nie uznaję czegoś takiego jak zaburzona, bo się boję, że się przeliczę. Dopiero jak wszystko inne jest pewne to jestem w stanie jako podjęcie ryzyka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:45, 15 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Babajaga, mnie w tym cyklu który teraz mam też jedna temperatura nie pasowała i bez niej by mi ładny skok wychodził. Bardzo mnie kusiło, żeby ją też uznać za zaburzoną, ale tego nie zrobiłam. I bardzo dobrze, bo teraz biegłabym po test Tobie też radzę uzbroić się w cierpliwość. Wiem, że to trudne, ale czasem trzeba
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:35, 17 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
16 d.c wieczorem znów bardziej płodny śluz nawet podchodzący pod rozciągliwy
17 d.c biały, mętny (zaspałam i nie zmierzyłam temp)
18 d.c. sucho, 36,57
zwariować można
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:47, 17 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Skoku jeszcze nie ma. Musisz czekać na rozwój wydarzeń.
Przesilenie wiosenne to i my wariujemy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:29, 17 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
no właśnie rzecz w tym, że po skoku mam ok 36,57 zazwyczaj, a potem rośnie powoli do ok 36,65 - no a teraz to takie nie wiadomo co - ani skok, ani nie skok. Czekam...
Cykle mam 26-28 i regularne, więc zdecydowanie już powinien ten skok być.
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:05, 18 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
nie no tego wyraźnego skoku to ja się nie doczekam. Dziś już 36,64 i znów wilgotno.
Mam podejrzenia że to może za sprawą siemienia lnianego.
już 19 d.c. więc chyba po wszystkim. Popieprzony ten cykl.
Myślicie, że siemię mogło aż tak wpłynąć na śluz? Normalnie 2 dni po owu było sucho już.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:28, 19 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
babajaga co do siemienia lnianego, to ono owszem poprawia jakość śluzu i możliwe, że przez nie masz bardziej wilgotno i więcej śluzu niż zazwyczaj, ale mimo wszystko i tak powinno dać się zauważyć najlepszą (z tej i tak lepszej) jakość śluzu. Nawiasem mówiąc siemie podobno działa na śluz po trzech miesiącach "kuracji", ale tego nie jestem w stanie potwierdzić, bo siemieniem zajadam się od lat
Natomiast co do skoku to dla mnie przy wykresach z dziwnymi temperaturami pomocna okazała się metoda naszej Elwiry: przykładasz do wykresu przezroczystą linijkę i przesuwasz ją aż nie zobaczyśz pod linijką 6 niższych temperatur. Zobaczysz je - jest skok, nie zobaczysz - nie ma skoku. Później już standardowe zasady wyznaczania III fazy.
Widzę też, że porównujesz obeczny wykres ze swoimi poprzednimi. Tak jak napisała Iskra - może się coś zmienić akurat w tym cyklu i tyle. Z resztą (dla przykładu) ja zawsze miałam cykle 27 - 30 dniowe. Raz zdarzył mi się 34 dniowy i już podnosiłam alram na forum , a tymczasem w moim ostatnim cyklu 34 dc, to dopiero skok miałam, a pierwsza w kółku dopiero 36 dc. Więc wiesz, wszystko się może zdarzyć.
Głowa do góry. wiem, że łatwo się mówi (w zaszłym cyklu też miałam dość), ale pomyśl, jak będzie fajnie wreszcie doczekać się III fazy
Trzymam kciuki za szybką III fazę
Pozdrowienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:03, 19 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Babajaga to ja dołączam do ciebie. Nie wiem jak ugryźć ten wykres bo mam różne godziny mierzenia. Śluz mam praktycznie taki sam. Mieszanie wszystkich na raz. Dziś chyba gorszy, ale sama nie wiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:02, 19 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
z godzinami mierzenia też miewam problemy
ale cykl dłuższy niż 29 to mi się prawie nie zdarza. od kiedy mniej lub bardziej się obserwuję (od 8 lat) miałam max 33 dniowy i to może ze cztery razy. Zawsze 25-29.
Śluzu takiego spływającego, rozciągliwego nie widać - tylko odczucie wilgotno.
6 niższych nie było, bo zaczęłam mierzyć dopiero 9 d.c a domniemana owu była 13 d.c. Niskie temperatury były wyjątkowo wysokie, za to wysokie sa już takie jak zwykle. No i skok, który moim zdaniem był już był mniejszy niż "przepisowe" 0,2.
Tyle że 3 dni po tej domniemanej owulacji znów pojawił się jednego wieczoru ten rozciągliwy i to mnie zbiło z tropu.
W ogóle to bym machnęła na to wszystko ręką, gdyby nie te głupie leki, które w przypadku zajścia w ciążę, mogłyby wiele napsuć.
tak to wygląda [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:31, 19 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
babajaga napisał: | No i skok, który moim zdaniem był już był mniejszy niż "przepisowe" 0,2. |
skok to jest jak temp. jest minimum 0,05 nad poziomem niskim, żadne przepisowe 0,2
0,2 nad poziomem podstawowym to musi być trzecia wyższa temperatura po dniu szczytu śluzu aby uznać niepłodność poowulacyjną, jeśli nie jest 0,2 trzeba zaczekać na czwartą wyższą
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|