|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania000
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 6:14, 15 Paź 2018 Temat postu: Dziwny wykres, pomożecie? :) |
|
|
Witajcie
Mam prośbę, abyście pomogły połapać mi sie w tym cyklu.
Generalnie daaaawno nie prowadziłam obserwacji, lata temu. Tego roku w styczniu obserwowałam jeden cykl, był bezowulacyjny. Mam PCOS, od tego cyklu biorę Inofem, Metformax, Castagnus i wit. D.
No i mam problem z interpretacją.
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie wiem, który dzień mogę uznać za początek fazy lutealnej. Szczyt śluzu w 28dc, ale nie wiem jak patrzeć na temperaturę. Temp. z 31 dc mogła być zakłucona, ale w sumie nawet licząc zakłucenie nie wydaje mi się, że przez to mogła skoczyć tak wysoko. Jeśli zaś liczyć pierwszą wyższą w 36dc, to strasznie późno po szczycie śluzu
No i zgłupiałam, nigdy nie miałam tak pokręconego cyklu. Albo były po prostu bezowulacyjne, jednofazowe, albo jeśli juz był skok temperatury to wyglądało to w miarę normalnie, choć było późno.
Acha, wydaje mi się, że moja szyjka też się jakoś dziwnie zachowuje, bo wtedy kiedy była najbardziej miękka i czułam że jest otwarta, to była nisko...
Możecie cos doradzić?
Pozdrawiam
Ania
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:15, 15 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem temperatura z 31. dnia wygląda na zakłóconą, a wzrost temperatury nastąpił 36. dnia cyklu. Różnica między dniem szczytu a wzrostem to 8 dni... Chyba Roetzer wspominał o przypadkach, że rozbieżność wynosiła tydzień. Przy PCOS i lekach mogą dziać się różne cuda...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:17, 15 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
A 31-32 dc działo się coś nietypowego – choroba, stres, przemęczenie, podróż? Jeśli tak, to spokojnie można uznać za zaburzoną. Jeśli nie, to przy unikaniu ciąży takie uznawanie za zaburzoną bez nietypowych okoliczności byłoby na własne ryzyko. Ale na wykresie masz, że się starasz, więc w tej sytuacji raczej można trochę swobodniej podejść do sprawy, i tak czy inaczej uznać ten wyskok za zaburzenie. Wydaje mi się, że w tej sytuacji można uznać:
* 31-32 dc zaburzenie
* 35 dc pierwsza wyższa, poziom podst. 36,55
* faza lutealna wg Roetzera od 35 dc.
Natomiast bez uznania 31-32 dc za zaburzone na wykresie nie da się nic wyznaczyć.
Wzrost z takim opóźnieniem względem śluzu faktycznie jest dość nietypowy, ale czasem może się zdarzyć.
BTW. Drobna uwaga: w met. Roetzera nie ma cykli bezowulacyjnych – dopóki nie będzie wzrostu temp., ciągnie się ten sam cykl, a ewentualne krwawienia uznaje za śródcykliczne.
EDIT: W międzyczasie napisała Heidi, faktycznie można przyjąć też zaburzenie tylko 31 dc i wtedy wzrost od 36 dc, bo 32 dc wchodzi do szóstki.
Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Pon 12:20, 15 Paź 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania000
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 6:35, 16 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Dzięki dziewczyny
Zaznaczyłam granicę na wykresie. Tyle że dziś temperatura poleciała poniżej linii PTC. Wczoraj wieczorem na szyjce miałam trochę różowego śluzu czy nawet krwii, więc tak jakby się na @ zapowiada. Zobaczymy co będzie dalej, jutro mam umówionego ginekologa, może jeszcze zdążę z wizytą.
heidi napisał: | Różnica między dniem szczytu a wzrostem to 8 dni... Chyba Roetzer wspominał o przypadkach, że rozbieżność wynosiła tydzień. Przy PCOS i lekach mogą dziać się różne cuda... |
No właśnie szukałam i szukałam i nigdzie nie natrafiłam, aby gdziekolwiek pisało o takiej rozbieżności.
Muflon napisał: | A 31-32 dc działo się coś nietypowego – choroba, stres, przemęczenie, podróż?
Wzrost z takim opóźnieniem względem śluzu faktycznie jest dość nietypowy, ale czasem może się zdarzyć.
BTW. Drobna uwaga: w met. Roetzera nie ma cykli bezowulacyjnych – dopóki nie będzie wzrostu temp., ciągnie się ten sam cykl, a ewentualne krwawienia uznaje za śródcykliczne.
|
31dc może byc zaburzona z faktu, że tamtej nocy poszłam spać dość późno.
Wiem, że u Roetzera nie ma cykli bezowulacyjnych, po prostu mi tak lepiej to interpretować ze względu na brak owulacji, a skoro nie odkładam to takie założenie nie stanowi problemu
Zastanawia mnie teraz to, że jeśli by założyć, że owu wystąpiła, to kiedy, bliżej szczytu śluzu czy wzrostu temperatury. Raczej chyba to drugie? W takiej sytuacji, w przypadku takiego cyklu na ciążę i tak nie ma szans
[link widoczny dla zalogowanych]
EDIT
Jeszcze mi tak do głowy przyszło, może za bardzo kombinuję, ale jest możliwe, że miał tu miejsce przedwczesny wzrost temperatury, licząc od 25dc? tak sobie tylko gdybam
Ostatnio zmieniony przez Ania000 dnia Wto 7:10, 16 Paź 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:31, 16 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Faktycznie z przedwcześnie podwyższonymi też da się zinterpretować. Wtedy wg Roetzera fl od pierwszej wyższej po szczycie, czyli 29 dc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:23, 16 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
O tym nie pomyślałam! Miesiączka (lub szczęśliwy brak) rozstrzygnie sprawę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania000
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:47, 16 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Tak to zaznaczyłam na wykresie, zobaczymy co z tego wyjdzie. Tylko jak @ ma przyjść to mogłaby poczekać do czwartku żebym jutro zaliczyła wizytę u gina
Czasami mam już dość tych swoich cykli, o pierwsze dziecko staraliśmy się 1,5 roku a teraz już prawie 8 lat, z jakąś tam przerwą na podleczenie bo mi po biopsji wyszły jakieś zmiany w endometrium i nic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania000
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 6:39, 17 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Dziś temperatura znowu w dół.
Dziewczyny wiem że to nie miejsce, ale jest możliwość dodania w enpr objawu bólu piersi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:45, 17 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Nie ma... Ja sobie takie objawy nieuwzględnione w enpr zaczęłam zaznaczać jako dzień płodny/niepłodny, bo akurat tych oznaczeń nie używałam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania000
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:19, 19 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Witam ponownie
Kolejny cykl i kolejne wątpliwości, choć już tym razem jest "prościej".
Dobrze wyznaczyłam początek fl? czy granica powinna być w 28dc?
I jeszcze jedno pytanie-w I fazie temperatury jak widać były dziwne, nie wiem skąd takie wahania. Robiłam w 3dc badanie ths i prl, ths jest ok, natomiast prl podwyższona ale niewiele, bo przy normie do 21 wyszła mi 23. Czy takie niewielkie podwyższenie (wiem, że teoretycznie najlepszy poziom to max 15) może tak wpływać na temperaturę?
Dziękuję i pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:43, 19 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Według Roetzera OK, chociaż ta temp. z 25 dc jakoś bardzo nie odbiega od reszty, przy unikaniu ciąży być może skłaniałabym się ku uznaniu jej za niezaburzoną (wtedy pierwsza wyższa 29 dc).
O prolaktynie wiem, że podwyższona może powodować skaczące, „zębate” wykresy. Ale to pewnie indywidualna kwestia. W tym cyklu akurat robię badania i wyszła prl 42, a temperatury mam przeważnie raczej równe...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania000
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:03, 19 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
No właśnie nie wiem co o tym myśleć, bo te kilka temperatur było jak widać trochę za wysokich. Zobaczę co będzie w kolejnym cyklu, dostałam bromergon to może wykres będzie trochę ładniejszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:28, 19 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Chodzi Ci o te sprzed szóstki? Generalnie nie ma takiej reguły, że temperatury przed szóstką przedwzrostową muszą być koniecznie pod linią podstawową. Wydaje mi się, że żeby stwierdzić, że wykresy są zbyt zębate, potrzeba kilku cykli, bo raz na jakiś czas to różne cuda się mogą zdarzyć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|