..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

emma

Tego nie, starszy uczulony na misia w niebieskim. Choć czasem ogląda. Szkoda, bo to jedna z nielicznych bajek bez agresji.

Ale oglądaliśmy te wielkie z Filipin i aż piszczał, takie były straszne. Tzn jedno zdjęcie było straszne, jak wisi sobie nietoperz i obok człowiek stoi tej samej wielkości...

A ja dziś pół nocy nie spałam. I naszły mnie straszne myśli, że może jednak jestem w ciąży... Dopiero wstałam a raczej młodszy mnie obudził.

Iskra

W celu uspokojenia Cię napiszę tak:

Sama napisałaś,że 6dniprzed skokiem to dla Was raczej za dużo.
Czyli nie jesteście hiperpłodni Mruga

Dzień po serduszku masz w obserwacjach zaznaczony brak śluzu - sucho.
Plemniki mogą przetrwać nawet do 7dni, ale jeśli występuje śluz, bo w przeciwnym wypadku środowisko jest zbyt kwaśne i obumierają nawet po pół godzinie.
Gdyby z takiego serduszka jak Wasze miały się rodzić dzieci to byśmy odejmowali nie 20/21dni, ale 25 i więcej i I faza by nie istniała dla 90% z nas Mruga

A tak na marginesie to nie sądzę, aby Bóg chciał Wam zrobić aż takiego psikusa i oprócz skrócenia cyklu dał Wam niesamowitą płodność i wydłużył maksymalnie żywotność plemników.

Za kilka dni będziesz się z tego śmiała

Iskra

No cóż Emmo, w ciąży nie jesteś Mruga

emma

Nie jestem Iskra, no nie jestem Mruga

Ale teraz ci się przyznam, ze w moim publicznym wątku nie pisałam, bom cykora złapała w pewnym momencie...

Iskra

Właśnie tak widziałam, że we wszystkich wątkach się udzielasz a w tym nie

I śledziłam bacznie Twój wykres Mruga

emma

Dzięki za wsparcie duchowe Wesoly

Nawet sie zastanawiałam czy ci nie pisać priv Mruga

Alem w końcu nie napisała.
W każdym razie na razie żadnych serduszek po 6dc. Bo nie chce jeszcze siwieć.

Iskra

Oj, to trzeba było pisać, bym wspierała bardziej

Z jednej strony dobrze, bo mniej stresu, ale z drugiej szkoda Ifazy Yar good

emma

No może mi tak zostanie na kilka miesięcy...

emma

Zerknijcie na poprzedni mój cykl. Dziś zaskoczyła mnie @. Nie spodziewałam się, że 13 dnia III fazy już będzie. Bhoć z drugiej strony to wczoraj mnie coś tknęło czy ta III faza nie będzie krótsza, bo ten ból owu był wcześniej i zamknięcie szyjki i brak śluzu. Gdyby nie ta jedna tempka to by chyba można skok wcześniej ustalić.
I tak się zastanawiam czy długość fazy lut. zaczynać się powinno od skoku czy od owulacji? Tak teoretycznie.

koszatniczka

Hm to ciekawe pytanie... teoretycznie lutealna to faza wyższych temperatur, dlatego, że wydzielanie progesteronu powoduje podwyższenie temp ciała. Ale z drugiej strony, 24h po owulacji kończy się faza płodna... A z trzeciej strony trochę nie masz wyjścia, musisz uznać III faze od skoku, bo samej owulki nie masz jak zaobserwować (no chyba, że już zainwestowałaś w domowe USG)

Roetzer coś pisał (muszę odebrać pożyczony egzemplarz książki), że można ustalić prawdopodobne widełki kiedy mogła się odbyć owulacja odejmując od 12 do 16 dni od miesiączki. Tak więc lutealna mogła by być liczona od owulacji, a nie od skoku.

Ten cykl, który wydaje Ci sie "dziwny" dla mnie jest normalny, ja mam podobne - zerknij na te, w których mierzyłam tempkę Mruga

mamma

domowe USG Laughing

też chce nabyć

a serio to miałaś teraz dużo stresu z tą mamą w szpitalu, pewnie temu niestety skróciła Ci się III faza

emma

O domowe usg nie byłoby złe

To może być stres, może być powrót do starej długości. Ale może to tak, że owu była wcześniej, więc i krótsza faza lut. No i ti bardzo mnie zaciekawiło.

Iskra

ja myślę, że Bebe ma rację.

Trzymam kciuki żeby już się fl nie skrecała Mruga

Zresztą zobacz do mnie - poprzednia była rekordowo krótka...

Czuje się jak dziwny mix Ciebie i Grl Laughing

Czy Ty miesiąc temu nie pisałaś do niej że jest Twoim alter-ego, w tym cyklu ja stałam się z Grl "jednością",co z nami robi to forum..... Rotfl

emma

Zerknijcie proszę i powiedzcie jak byście zakwalifikowali moją dzisiejszą temp. Bardzo subiektywnie opinie proszę i obiecuję nie mieć do nikogo pretensji Laughing

, bo wiem że obiektywnie to trudno powiedzieć.
Przedwcześnie podwyższona, skok, czy granica wyższych temperatur.

silva

Patrze z tel i nie mam podgladu, jaki to sluz i jakie poziomy tempki
ale na oko jest ta temp wyzsza o 0,05 od poprzedzajacych?