..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

glr

Nawet jak będzie to nic w tym nienormalnego. U mnie okres trwa nawet i do 7 dni, te ostatnie to już takie brudy, no ale są....
Po porodzie wszystko się może zmienić, mnie się też zmieniło i to na gorsze. Jestem pewna, że u mnie tak już zostanie...Zniosłabym nawet krwawienie 8-dniowe byle mieć soki tak, jak Ty....
Pozdrawiam no i życzę żeby jednak wszystko wróciło do stanu sprzed ciąż Wesoly

emma

Tylko, że to nie są "brudy" a "żywa" krew Sad

Ja podejrzewam, że nienormalne to to nie jest. Ale jakie irytujace! Tym bardziej, że wg Rotzera to do 6 dnia moge uznać za nieplodne. A właśnie ile cykli potrzebuje by zwiększyć ilość dni? Nie mam książki, gdzieś zaginęła ...

Ps. No powiem prawdę i tak już przyjęłam 8 dni pewnych... W końcu KK każe byc otwartym na życie, nie?

Polly

Ja mam 6-7 dni żywej krwi i jeszcze 2 dni plamienia i gin powiedział, że to normalne. Przy nadmiernie długich miesiączkach można przebadać krew na układ krzepnięcia, to jest podobno najczęstsza przyczyna.

emma

Dziś odrobina plamienia. Ale chyba pojawił się śluz. Czy to możliwe żeby był śluz płodny (takie rozciągliwe nitki, tyle że cieńsze) podbarwiony jeszcze lekko miesiączką? Wydaje mi się, ze tak. A może to reszta miesiączki tylko już bez krwi? Ale to chyba nie możliwe, co?
Kurcze, tylko to byłby najwcześniejszy czas pojawienia śluzu płodnego. 8 dzień cyklu... Smutny

Polly

Ja myślę, że to raczej śluz płodny, może po prostu w tym miesiącu owulacja będzie trochę szybciej.
O miesiączce bez krwi nie słyszałam Shocked

emma

Też tak myślę, tylko tak sobie gdybałam. Ale martwi mnie to, bo nigdy nie miałam śluzu tak wcześnie. To mi drastycznie skróci I fazę... Choć w sumie sama nie wiem, bo teraz śluzu nie ma, i nawet uczucie miękkości i śliskości ustało.

ika

emma krew miesiączkowa zwykle jest wymieszana ze śluzem nawet w ogromnej ilości tylko tego po prostu nie widać przez krew. Ja to widze dopiero odkąd mam kubeczek. I zwykle po miesączce mam jeszcze śluz super płodny, potem z dzień lub dwa suchsze i zaczyna się plodny całkiem, chociaż skoki mam zwykle dopiero 18dc. Ale ja jestem mokry typ...

emma

No ja też typ mokry jestem. Suchy to tylko rok po urodzeniu dziecka Smile

A potem znów. Właściwie jakis śluz to mam cały czas. To może to co dziś zaobserwowałam rano ti nie był typowy śluz plodny. Poczekam zobaczę kiedy będzie wzrost temp. Jak normalnie, to chyba nie będę się tym przejmować.

ika

Ja też cały cykl mam śluz, sucho niemal nigdy więc ja bym się nie przejmowała.

Niania

emma

Niania chylę czoła.
Już któryś raz czytam, że moje problemy to żadne problemy...

emma

Wiecie co, cholery można dostać... nienawidzę tego cyklu Wsciekly

Najpierw tydzień okresu a teraz 18 dc i wciąż nie mam skoku a jajnik boli mnie już 3 dzień. Nigdy tak nie miałam. Mąż już podejrzliwie się na mnie patrzy...

Powiedźcie przy okazji jak wpisać swoje wykresy. Czy można tak, ze wgląd jest tylko do bieżącego, czy zawsze jest w wszystkie? Jak wpisać tu to chyba wiem, ale jak udostępnić na stronie?

glr

U mnie brak skoku 18dc to norma

/, co nie zmienia faktu, że to jest frustrujące i irytujące na maksa - trzymam kciuki żeby to było jednorazowe u Ciebie...:* trzymaj się!

emma

No ale masz może pewną I fazę? Ja sobie przyjęłam 8 dni i to w sumie też nie powinnam, bo to 6 cykl po porodzie...
I jeszcze jak ten cykl się wydłuży to na urlopie wyląduje z II fazą we wrześniu.

glr

Ja z tego co pamiętam to korzystałam z I fazy już chyba od 3-4 cyklu. Można od 4 z tego co ja wiem. A I faza u mnie to góra 9 dni, niby dużo, ale jakoś tego nie odczuwam, bardziej odczuwam czekanie 3 tygodnie na skok

Ja mam cykle naprzemienne - jedne mają wcześniejszy skok, drugie późniejszy i w tych z późniejszym skokiem to myślę, że mogłabym nawet pozwolić sobie do 11dc, ale nigdy tak nie zaryzykowałam, bo nie wiem czy akurat wtedy organizm nie spłata mi figla...Boję się po prostu zaufać tej naprzemienności, choć jak dotąd jest idealna...

P.s -I faza nigdy nie jest pewna, wszak to niepłodność względna:D