..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

buba

No więc właśnie, już nie zabierajcie Fatandzie nadziei! Wesoly

fantada

Tutaj zawsze zbierze się grupka fanek najbardziej pesymistycznej wersji nawet jak ona jest najmniej prawdopodobna

No jak mi ginka mówi, że usg pokazuje, że owulacja dziś lub jutro to chyba to nie jest pierwszy pęcherzyk jaki w życiu wdziała Cool

Bystra

Ja tam cieszę się z Tobą, bo wiem, jaka to była ulga zakończyć 1. cykl poporodowy po 3 miesiącach od porodu. Ale.. pierwszych kilka wykresów było takich, że pewnej niepłodności nie dawały - albo pomiary zaburzone, albo dziurawe albo insze rzeczy nie pozwalały mi zaufać.

fantada

No, spodziewam się, że kolorowo nie będzie, ale na bank lepiej niż teraz było

Śluz mi dziś zniknął jak ręką odjął - jakies żółte grudki tylko się pojawiają (może tez od leku).

fantada

Pogubiłam się Smutny

Miałam to usg i śluz zniknął. 3 dni suszy (jakie naprawdę nie pamiętam od porodu!), czyli teoretycznie weszłam w niepłodność wedle reguły szczytu.
Ale tempreatura nie skacze (mam w sumie dziurawy wykres) - i nie wiem, czy owu nie było jednak, czy coś nie tak z pomiarami? Czy może być tak, że śluz ewidentnie zanika, a jest się nadal płodną??? Bo ja bym jednak bardziej ufała śluzowi niż temp. (jak sprawdzić czy termometr dobrze działa?)...

Aha, no i dziś mam plamienie, minimalne. U mnie to wiele nie znaczy, bo już wiele razy takie miałam od porodu...

Karafka

mogl nie peknac, sluz zahamowal a cialko jest slabe i nie podnosi wielce temp.
jestes naprawde swiezo po porodzie i nie mozesz za duzo oczekiwac od cyklu.
brzmi strasznie, ale tak jest. Smutny

karmisz piersia? jak tak to tymbardziej mozesz miec zawirowania cyklowe.

fantada

fiamma75

mogło być nieudane podejście do owulacji
może też być opóźniony wzrost temp. więc mierz teraz pilnie

silva

też mi to wygląda tak, że się owu nie może wyjajć

buba

Fatando, jaka dziś tempka?

fantada

Nadal nisko... Trudno mówić o pilnych pomiarach przy dzieciaczku. Przed porodem nie sprawdzały się u mnie wczesne pomiary, łatwiej się zaburzały, a teraz mierzę o 6.30, a wiadomo, ze czasem od 5 mam lekki sen, bo córka co chwilę ciamka.

A jak nie pęknie pęcherzyk to co się z nim dzieje? Shocked

Bo może być też tak, że owu rzeczywiscie była ok.16 maja, a mój termometr jest do dupy. Sluz podbarwiony kriwą mogę mieć po seksie (tak było do tej pory prawie za każdym razem Smutny

), a ból owu też miałam wielokrotnie, więc to żaden wskaźnik.

Nic, przeczekam długi weekend, jak okres nie przyjdzie to pójdę do ginki (i zrobię test

).

fiamma75

fantada

Skoro pęcherzyk już urósł to raczej już płodność wróciła... Ile jest takich przypadków, że pechęrzyk rośnie i nic z tego nie ma??? Mocno się zasugerowałam słowami ginki, a babka chyba ma jednak jakieś doświadczenie, co? Mruga

Co jak co, ale ja w tej sytuacji bardziej nie ufam temperaturze

Jakbym miała kasę to bym poszła znów na monitoring, no ale cóż...

fiamma75

fantada

Hm... fascynujące Mruga

Intryguje mnie tylko to, że śluz mi zniknął po raz pierwszy od porodu na dobre...