..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Busola

Też tak zrozumiałam że po fakcie obliczasz 1 fazę w bieżącym cyklu. Jeśli stosujesz net Rotzera to w podręczniku jest dużo szczegółowych wytycznych na okres poporodowy, które może mogą dać więcej dni niepłodnych niż reguła szczytu.
A teraz oby dzidziuś szczęśliwie rósł. 😊

Jakaś

Absolutnie nie traktuję żadnych uwag jako czepiania się. Jestem wdzięczna za poświęcony mi czas.
Z reguły Doeringa z ostatnich 12 cykli wychodzi mi 15-7=8. dzień.
Jeśli jeszcze tego 8. dnia było bez śluzu (a przy miesiączce 6-7 dni zwykle tak było), to pozwalałam sobie na współżycie (i jak widać było to na granicy ryzyka).
Niezrozumienie moich słów wynika pewnie z tego, że w programie enpr beta, w który wpisuję sobie cykle, mogę w każdym cyklu wyznaczyć sobie te dni wstecz. Ja wyznaczam, nie, żeby się tym kierować, tylko sprawdzić, jak to wyglądało akurat w tym konkretnym cyklu (np. dzięki temu zaobserwowałam, że często w początkach dni płodnych mam migrenowy ból głowy - i nie kieruję się tym objawem oczywiście, ale traktuję to jako dodatkową wiedzę o swoim organizmie).
Muszę się zdecydowanie bardziej jeszcze zagłębić w temat, a I fazę chyba sobie dożywotnio odpuszczę...
Pozdrawiam,
Kasia

fiamma75

Zmodyfikowana reguła Doeringa (a tę zaleca Rotzer) daje Ci 15-8=7
Poza tym ok. 40 często zaczynają się skracać cykle i owulacja występuje szybciej - sama u siebie obserwuje że najwcześniej zdarza mi się skok już 11dc i to powtarzalnie (kiedyś też 14-15dc), więc moja I faza to 4dc (przy skoku 13dc i mniej odejmuje się 7 a nie 8 dni). Jeśli chcesz zrezygnować z I fazy, to pamiętaj, że okres poporodowy to taka przedłużona I faza.

Muflon

Fiamma, czy to znaczy, że instrukcja on-line INER-u jest w tej kwestii nieaktualna w stosunku do podręcznika? Sprawdziłabym sobie z moim wydaniem, ale akurat pożyczyłam. Wesoly

fiamma75

Ale co masz na myśli? Rotzer poleca odpisywać wstecz- jak sobie odpiszesz od skoku wstecz 7 , to jest to samo co odjąć 8 od dnia skoku Wesoly

Muflon

OK, już rozumiem! Myślałam, już, że się coś zmieniło i w tym, co wkleiłam ze strony, powinno być 7 zamiast 8. A to chodzi o różnicę między odpisywaniem a odejmowaniem.
Czyli autorka wątku prawidłowo pisze, że w jej przypadku trzeba wziąć 7 dni, ale je odejmuje, zamiast „odpisać”... Ja znam reguły dla I fazy tylko w teorii, więc tego nie wychwyciłam.

BTW. to sformułowanie z odpisywaniem jest jak dla mnie trochę mylące...

fiamma75

a 1 dzień różnicy robi czasem różnicę jak w tym wypadku - jest mylące niestety Confused