Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gwiazdeczka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z parteru :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:51, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
dziękuje dziewczynki.
ja po prostu początkuję i nie wiem z jakiej metody jakie mam informacje. i dlatego pytam, wole to sobie usystematyzować.
edit 23:29:
niniejszym pierwszy raz świadomie odkryłam u siebie śluz oznaczany jako Bj.
Ostatnio zmieniony przez Gwiazdeczka dnia Wto 23:29, 08 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gwiazdeczka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z parteru :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:34, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
nie wiem co się dzieje.
przed tym, jak mój organizm ześwirował cykle miałam jak w zegarku - 30-32 dni. jeśli przyjąć fazę lutealną normalną, to powinna mieć minimum 12 dni. 32-12=20. bardzo się ucieszyłam, że 20dc miałam wyższą tempkę, 36.5 i 19dc śmiało uznałabym za dzień szczytu. i dziś czekałam na przynajmniej 36.6.
a dzisiejsza tempka zwaliła mnie z nóg. znowu niska. nie wiem czy fakt, że ciągle się budziłam i generalnie mało spałam może mieć tu coś do rzeczy? 10dc miałam tak samo i tak samo spadła.
a może to bezowulacyjny? w sierpniu taki miałam...
nie wiem co sie dzieje!
|
|
Powrót do góry |
|
|
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor
|
Wysłany: Wto 10:44, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Gwiazdeczko, poczekaj trochę i nie martw się. Kłopoty ze snem moga wpływać na temperaturę, też tak nieraz mam, kazdy cykl jest inny, nie ma co ich porównywać, bo na każdy maja wpływ różne czynniki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gwiazdeczka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z parteru :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:59, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
zobaczymy co będzie jutro. jak nie będzie wyższa, to ja już nic nie wiem...
edit 16.01.2008, 19:43
no i kicha. wcale nie jest wyżej. 36.4...
Ostatnio zmieniony przez Gwiazdeczka dnia Śro 19:44, 16 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gwiazdeczka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z parteru :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:25, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
dziewczyny, 24dc i nic, tempka skacze sobie między 36.1 a 36.5... moim zdaniem szczyt śluzu był.
a może to to:
"Choroba lub silny stres (bardzo ciężkie przeżycie, wyjątkowo ciężki wysiłek, zmiana klimatu, bardzo męcząca podróż) w okresie dojrzewania pęcherzyka mogą niekiedy spowodować przerwanie i zahamowanie procesu dojrzewania komórki jajowej. Może się to stać również bez wyraźnego powodu, zwłaszcza gdy istnieje u kobiety skłonność do nieregularnych cyklów." [E. Wójcik, Naturalne planowanie rodziny. Metoda objawowo-termiczna według prof. dra med. J. Rotzera., Kraków 2005, str. 52]
jak myślicie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
darus
nauczyciel NPR
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: slask
|
Wysłany: Pią 14:49, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Gwiazdeczko...patrzałaś zapewne na mój wykres.Pierwsza faza śluzu przebiegała tak jak zawsze... przez trzy cykle miałam skoki miedzy 15 a 17 dc ... ale teraz skoku nie było... przez cały cykl nie pojawiła się juz tak wyraźna faza śluzu płodnego... były tylko epizody, że tak to nazwę. po wielkich oczekiwaniach skok nastąpił w momencie, gdy wcale nic go nie zapowiadało (mówię o występowaniu śluzu). przy moich wcześniejszych cyklach ten jest całkowitym zaskoczeniem. czytałam po raz drugi całą książkę o metodzie... i nie potrafię znaleźć przyczyny, dlaczego owu się tak bardzo opóźniła i dlaczego nie było śluzu?
jestem początkująca i przyjęłam, że ten cykl dany mi jest w celach edukacyjnych!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gwiazdeczka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z parteru :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:36, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
gdyby nie NPR to już bym panikowała, bo spóźnia mi się okres. a teraz wiem, że owulacji jeszcze nie było.
chyba muszę zbadać te moje hormony, bo mi organizm szaleje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gwiazdeczka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z parteru :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:09, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
nareszcie się doczekałam! tempka skoczyła i oba [FF i myNFP] narysowały mi kreski.
jednak zaskoczona jestem, że zrobiły to rozmijając się o jeden dzień.
FF jako pierwszą wyższą potraktował 38 dc, a linię narysował na poziomie 36.46. pominął w ten sposób tempkę [niczym nie zakłóconą] z 35 dc.
myNFP jako pierwszą wziął z 39 dc, linię rysując na poziome 36.5. i sama bym tak zrobiła.
która interpretacja jest korekt wg Rotzera?
dalej.
nie zgadzam się z interpretacją tego drugiego co do dnia szczytu śluzu. 34 dc zaznaczyłam, że było wilgotno i elastyczne nitki, ale nie wziął tego pod uwagę... kto ma rację, ja czy on? wiem, że nie zmienia to interpretacji, bo i tak rozjeżdża mi sie skok ze szczytem, ale pytam w celach edukacyjnych.
a i tak głównym clou tego wykresu jest - udać sie jak najszybciej do endokrynologa!
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20005
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:43, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Szczyt śluzu był wczęs niej, więc czemu miałby brać pod uwagę? Jest to przecież dzień, w którym śluz jest najbardziej płodny po czym następnuje "wysychanie" - Tobie po bardzo dobrej jakości śluzie zaczął się śluz gorszej jakości i ten jeden dzień był wyjątkiem. w dodatku tempka poteirdziła, że jest już po owulacji.
nie wiem czy dobrze myślę z tą tempką, ale tak: 35 dc nie mógł wziąć na pierwszą wyższą, bo po nim tempka spadła na 2 dni. Zat to wziął ją za przedwcześnie podwyższoną. Odliczając 6 przedwzrostową żadna tempka nie osiąga 36,5C.
Jednak ja sama dla bezpieczeństwa uznałabym za pioerwszą 39dc jak Ty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gwiazdeczka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z parteru :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:36, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
czemu FF zmienił zdanie i wyznaczył mi owulacje na 40dc?!
i czy powinnam sie tym przejmować i nadal uważać jak myNFP [i ja na swoim papierowym wykresie]?
|
|
Powrót do góry |
|
|
sagitta
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 21:17, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja bym traktowała 39dc. jako pierwszą wyższą. FF widocznie "zobaczył" dużą różnicę temperatur i dlatego zmienił interpretację, ale 39dc. spokojnie spełnia wszystkie reguły i jest bliżej szczytu śluzu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|