Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
damask
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:22, 08 Sty 2013 Temat postu: Kiedy wyznaczyć skok |
|
|
Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa więc witam was wszystkie
Stosuję metodę termiczną, a w tym cyklu próbowałam obserwować śluz.
Podpowiedzcie proszę Kiedy wyznaczyć granice wyższych temperatur w moim ostatnim cyklu, bo troszkę tam temperatura skakał w okolicach owulacji.
W ogóle w tym cyklu mam po raz pierwszy bardzo ładne wysokie temperatury i czekam na rozwój sytuacji i liczę że @ nie przyjdzie mam regularne cykle co 26-28 dni i po raz pierwszy pojawiły mi się tez te lekkie brudzenie bo nawet bym tego plamieniem nie nazwala.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez damask dnia Wto 16:32, 08 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
damask
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:32, 08 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirunia
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:04, 08 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem masz na każdym wykresie źle oznaczone granice wyższych temp., 1 temp. wyższa musi być o 0.5 stopnia ponad 6 niższymi. W ostatnim cyklu granice przesunęłabym na 14 dc, a piersza wyższa byłaby 15 dc. Wykres wygląda obiecująco, powodzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
damask
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:15, 08 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Mirunia dziękuje Ci za szybką odpowiedź i poradę. Dopiero od kilku cykli robię pomiary i nie mam jeszcze wprawy
|
|
Powrót do góry |
|
|
damask
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:38, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Znalazłam coś takiego:
Powolny wzrost temperatury w fazie lutealnej (2 faza u Rotzera/3 faza u Kipleyów). Taka sytuacja nasówa podejżenie że mamy do czynienia z syndromem nie pękniętego pęcherzyka Graffa (LUF). Znacznie powiększony pęcherzyk pomimo, iż nie pękł, wkroczył w fazę luteinizacji (zaczął produkować progesteron, który podwyższa podstawową temperaturę ciała). Analogicznie nagły wzrost temperatury w fazie lutealnej sugeruje iż doszło do uwolnienia komórki jajowej.
Myślicie, że mój wykres może coś takiego sugerować ? Bo właśnie z tym skokiem mam problem, aby go właściwie określić.
Czy testy owulacyjne potwierdzają pęknięcie pęcherzyka? czy pozostaje tylko monitoring USG?
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:18, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
na podstawie Twoich trzech wykresów, które widać w enpr to nic takiego bym nie stwierdziła
masz źle postawione granice
w pierwszym cyklu pierwsza wyższa jest w ogóle o wiele niższa niż poziom podstawowy, wydaje mi się, że chyba nie bardzo wiesz, co oznacza pierwsza wyższa (jeśli nie czytałaś jeszcze to proponuję abyś przeczytała książkę Rotzera, powinna Ci wszelkie podstawowe zasady npr wyjaśnić)
wg mnie masz trochę przykrótkie fazy lutealne - faktycznie - bo masz źle granice ustawione i fl, która Ci wychodzi przy takim ustawieniu nie jest fazą lutealną
zbyt krótkie fazy lutealne mogą być przyczyną problemów z zajściem w ciążę
edit. popatrzyłam raz jeszcze - może te fl nie są aż takie złe, ustaw dobrze granice wyższych temp. to będzie łatwiej interpretować
moim zdaniem w pierwszym cyklu pierwsza wyższa będzie 17dc
w drugim - 20dc
wykresy są trochę zębate - badałaś prolaktynę?
a progesteron?
Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Czw 19:29, 10 Sty 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirunia
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:13, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Popraw koniecznie wykresy,
w drugim ja bym zostawiła granicę tak, jak jest ale, wykluczyła jako zaburzoną temp. z dnia 11 (waleczna co o tym sądzisz?)
Faktycznie zwróciłabym uwagę na prolaktyne i progesteron
Jeszcze jedno jaki masz termometr, czy zaokrąglasz temp.? Może z tego wychochą takie zęby
Polecam Rotzera
Ostatnio zmieniony przez Mirunia dnia Czw 21:18, 10 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 0:06, 11 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Mirunia napisał: |
w drugim ja bym zostawiła granicę tak, jak jest ale, wykluczyła jako zaburzoną temp. z dnia 11 (waleczna co o tym sądzisz?)
|
przeoczyłam ten 11 dzień bo ona nie jest w czarnym kółku
jeśli faktycznie tam jakaś choroba była to trzeba zaznaczyć że zaburzona jest ta temp. i wtedy wykres będzie czytelny
|
|
Powrót do góry |
|
|
damask
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 7:25, 11 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki dziewczyny
Podeszłam do pomiarów dość luźno, bo chciałam sprawdzić czy mam ten skok, ale tak macie racje bez lektury się nie obędzie. Zaraz coś poszukam. Skoro i tak już poświęcam czas na pomiary lepiej robić to dokładnie.
Niesamowite te nasze ciało.
Termometr też mam nie najlepszy jak kupował to jeszcze nie miałam pojęcia, że jest potrzebny z dwoma miejscami po przecinku i dziś to skoryguje. I w tym cyklu zrobię badania.
Czy u was też tak sypie śnieg
Dobrego dnia. I dziękuję za odzew.
|
|
Powrót do góry |
|
|
damask
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 7:39, 11 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Zakręciłam się całkiem z tymi temperaturami jakbyście sprawdziły czy dobrze skorygowałam to będę wdzięczna.
Dziś mnie podkusiło, aby zmierzyć temp i podskoczyło z powrotem na 36,8, ale że nie mierzyłam do tej pory tak wcześnie to pewnie nic nie znaczy.
Ostatnio zmieniony przez damask dnia Pią 8:01, 11 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teli
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 13 Cze 2011
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mój dom, gdzie moje konie ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:36, 11 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Mirunia napisał: | Moim zdaniem masz na każdym wykresie źle oznaczone granice wyższych temp., 1 temp. wyższa musi być o 0.5 stopnia ponad 6 niższymi. W ostatnim cyklu granice przesunęłabym na 14 dc, a piersza wyższa byłaby 15 dc. Wykres wygląda obiecująco, powodzenia |
A nie przypadkiem 0,05stopnia? Skoro trzecia wyższa powinna być wyższa od ostatnich sześciu niższych tylko o 0,2stopnia? Czy to ja coś mylę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:06, 11 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
damsak, nadal masz źle granice w pierwszym wykresie- granica powinna być dzień wcześniej bo tak jak teraz to nadal pierwsza wyższa wcale nie jest wyższa
na tym wykresie pierwszą wyższą temp. będzie ta z 17dc, nie widzisz tego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
damask
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:27, 11 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
walecznaS Jak dziś rano na wpół śpiąca zaczęłam zmieniać te granice to wszystko pomieszałam, ale teraz już bardziej wiem o co chodzi i w końcu widzę właściwy rozkład temperatur bo ciągle nie mogłam tego załapać. Biorę się dziś za lekturę.
Wielkie dzięki, w ogóle jesteście kochane, że poświęcacie czas dla takich amatorów :*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirunia
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:43, 11 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Teli oczywiście o 0.05, przepraszam za literówkę.
Damask powodzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
damask
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:43, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Hej dziewczyny Zrobiłam badanie progesteronu i wynik w 7 dniu po skoku mam 11,75 ng/ml (norma w fazie lutealnej 1,7- 27,00). Wiec chyba ok
Chciałam zrobić prolaktynę ale ciągle mi coś nie pasuje, a to to paskudne przeziębienie a to gimnastyka, zabawy albo stresy . A może przy tym poziomie progesteronu prolaktynę mogę sobie odpuścić? Co o tym sądzicie??
Znalazłam dobrego lekarza w okolicy, ginekolog-endokrynolog i już się nie mogę doczekać wizyty (jestem na euthyroksie 25 od października)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|