..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

buba · Wysłany: Czw 23:11, 03 Mar 2011 Temat postu:

Ja tak codzień spoglądam na Wasze wykresy, na Twój Małgorzatko też i zwróciłam uwagę, że taki "dziwny".
Wcześniej miałaś krótsze cykle o ile się nie mylę?

Cera · Wysłany: Pią 22:45, 04 Mar 2011 Temat postu:

Tak kurcze, miałam krótsze nawet o ładnych kilka dni Sad

nie mam pojęcia dlaczego mi się tak pozmieniało.
Wogóle jak widac stale góra dól takie schody mam aż szkoda gadać...Pomyślalam nawet, że może termometr mi szwankuje, bateria slaba albo coś, no bez przesady.

buba · Wysłany: Pią 23:55, 04 Mar 2011 Temat postu:

Niby cykl, czy dwa w roku mogą być takie popaprane.
Mówiłaś, że pracujesz intensywnie nad biznesplanem, rozkręcasz firmę, może to reakcja na stres, czy przemęczenie?

EDIT:
Teraz patrzę, że w tym cyklu mierzysz o 8:15, może to ma wpływ?
U Rotzera najpóźniej można o 7:30, może coś w tym jest?

Cera · Wysłany: Sob 22:58, 05 Mar 2011 Temat postu:

Ja ogólnie prowadzę intensywny tryb życia i nie bardzo ma to wpływ na cykl. Hm, godzina faktycznie inna ale to ( w angielskiej od 4-11 można mierzyć) nie powinno mieć wpływu.

Wkurzają mnie te długie cykle, chyba wolałam krótkie.

Cera · Wysłany: Nie 19:12, 06 Mar 2011 Temat postu:

Dziś by wyglądało, że jest druga wyższa, no ale jak ta 6 w takim razie wyznaczyć ? 14 i 17 dc na pewno zaburzony nie był, więc te skoki takie to jedynie można zaznaczyć jako przedwcz. podwyższone, tak?

Powiedzcie mi proszę w zasadzie co to oznacza to podwyższenie?

Cera · Wysłany: Nie 19:19, 06 Mar 2011 Temat postu:

No i musiałam kurcze zaznaczyc jako zaburzone te temp bo mi źle wyznaczało 6 i linie pomocnicze .

Bystra · Wysłany: Nie 19:24, 06 Mar 2011 Temat postu:

Skoro mierzysz o 8:15 to jest to metoda angielska.
Występuje w niej coś takiego, jak temperatury przedwcześnie podwyższone?

Skoro masz 19-20dc Bj, to na razie jeszcze daleko do niepłodności.
Co do temperatur, to bym pominęła zakłócone i wtedy masz linię pokrywającą 36.325 C, a temp. z 19 i 20dc to są wyższe (wg angielskiej), o ile Ci się utrzymają jeszcze.

Cera · Wysłany: Nie 19:36, 06 Mar 2011 Temat postu:

Oczywiście, że angielska-no i właśnie zerknęłam do książki i nic i podwyższonych nie piszą, albo nie widzę.

Tak wiem, że 19,20 to raczej już wyższe, z szyjki już okres płodności ustępuje, ze śluzu też, jest go znacznie mniej niż wczoraj ale mimo to jest jeszcze bardziej jakościowo bj, choć już i mleczny śluz pomiędzy się pojawił.

Cera · Wysłany: Pon 23:01, 07 Mar 2011 Temat postu:

no i lipaaa

buba · Wysłany: Pon 23:23, 07 Mar 2011 Temat postu:

Ciężko coś powiedzieć na pewno, bo mało masz tych pomiarów.
Nic innego nie pozostaje, jak czekać...

Cera · Wysłany: Czw 8:17, 17 Mar 2011 Temat postu:

Kurcze zamiast spadam temp, bo jutro ma być niby @ to mi podskoczyła ! Co jest..

Cera · Wysłany: Sob 22:51, 19 Mar 2011 Temat postu:

Dziewczyny, czy zdarzyło się Wam po seksie plamic/krwawic, bo się zastanawiam czy okres mi się pojawil czy po prostu jakieś otarcia, bo tak miałam sucho bardzo, że aż bolało. Potem jak się myłam, to zauważyłam niteczki czerwone w spermie, przy badaniu szyjki tez niteczki byly i nie wiem właśnie. Teraz cała pochwa mnie nieprzyjemnie szczypie...

silva · Wysłany: Nie 20:10, 20 Mar 2011 Temat postu:

niekoniecznie okres, mogło Ci pęknąć jakieś naczynko skoro było sucho i boleśnie
podczas stosunku...

Cera · Wysłany: Nie 20:18, 20 Mar 2011 Temat postu:

Okres dostałam.

silva · Wysłany: Pon 14:23, 21 Mar 2011 Temat postu:

widzę właśnie