Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ukciak
pierwszy wykres
Dołączył: 03 Mar 2018
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:10, 09 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Wiem, że powyższe wykresy mogą być źle interpretowane przeze mnie. To jest nasz początek. Ale temperatury jak najbardziej spisywane poprawnie. Śluz to ja sam nie wiem... Jeden i drugi link to jeden cykl. Chociaż nie wiem czy dobrze. Byliśmy przekonani że to krwawienie między cykliczne. Proszę o zrozumienie.
P. S. Czy mógłbym dostać kartę metody Rotrzera...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:31, 09 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
ukciak napisał: | P. S. Czy mógłbym dostać kartę metody Rotrzera...? |
[link widoczny dla zalogowanych] – link z oficjalnej strony metody Roetzera. Ale oczywiście bez nauki metody sama karta na niewiele się przyda. Jeśli jesteście zainteresowani met. Roetzera, to na początek jest dobra instrukcja: [link widoczny dla zalogowanych] podręcznik to „Sztuka planowania rodziny”.
Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Pią 23:19, 09 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:23, 09 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
wyniki badań bardzo ok. Karta z met.podwójnego sprawdzania -angielskiej. Macie podręcznik do tej metody?
Ciezko coś powiedzieć. W ustach mierzyłam ale wychodziły mi schody... Moze jednak warto inne miejsce pomiaru.
Krwawienia jak dla mnie są na wizytę u lekarza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ukciak
pierwszy wykres
Dołączył: 03 Mar 2018
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:27, 14 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich po dłuższym czasie. Wykresy i pomiary robiłem skrupulatnie, prosiłem żonę aby codziennie zapisywała objawy i ogólnie jak najwięcej co czuje. Wychodziło to jej tak sobie. Wszystkie nakazane badania hormonalne zrobione, jednak wstrzelić się w okienko przy takim rozrzucie cyklu to prędzej Milik strzeli bramkę. Lekarz stwierdził, że jakaś niedoczynność hormonalna. Tyle to i ja wiem nie będąc lekarzem. Z kartami bylem u jednej dobrej kobiety oraz raz wysłałem już płacąc za pomoc do specjalisty od metody. Oboje nie byli mi w stanie poprawnie wyznaczyć faz. Tak czy siak, będzie 4 dziecko. Szczęśliwy to ja z tego powodu nie jestem, ciężko mi było z tego powodu. Miałem żal do lekarza i do żony za jej podejście do sprawy. Nie chciała się doszkolić w jaki kolwiek sposób o metodzie. Bardziej tą kwestię zostawiła Bogu. Oraz to, że nie brała do siebie mojej prośby o zmianę ginekologa. Teraz nasuwa mi się pytanie co dalej po porodzie. Ja nie chcę już dzieci, żona mówi że o decyzji co dalej to jeszcze daleka sprawa i nie ma co się denerwować. A ja odchodzę od zmysłów. Może jestem nie normalny, wiem doskonale, że ciąża to też i mój udział w tym pięknym akcie. W końcu to ja spłodziłem. Jestem facetem, który może duzo znieść ale nie za wszelką cenę. Jestem facetem, który potrzebuje sexu, bo jestem zdrowy, mam nadzieję, że moja małżonka też potrzebować będzie bliskości cielesnej. Ale z 4 dzieci na glowie, to figle raczej nie będą jej w głowie. My już dla siebie nie mamy czasu, a tu jeszcze kilka ładnych lat możliwości do płodzenia dzieci.
Dziękuję serdecznie za pomoc z Waszej strony, za zaangażowanie. Chciałbym tylko zaznaczyć dla par, nie ignorujcie swoich potrzeb i potrzeb partnerów/ partnerek. Małżeństwo to kompromisy, nie dyktatura. A na dzień dzisiejszy, próbuje poukładać sobie na nowo w głowie nowe wyzwania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:50, 15 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy wiesz, ale tu dużo ludzi stosuje dam lub inną antykoncepcję. Nie npr. Ja teraz po porodzie prezerwatywy ( choć w sumie chyba tym razem jest sucho). Gadajcie z żoną. Może znacie jakiegoś księdza z którym warto gadać, może pomódlcie się razem? jeśli wam tego potrzeba.
I jakoś dojdźcie do porozumienia. Choć między wierszami czytam, że może twojej żonie kolejny bobas nie przeszkadza? Może to to musicie najpierw ustalić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:04, 15 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że sobie wszystko poukładacie i dojdziecie do porozumienia. Każde wspólne przedsięwzięcie wymaga porozumienia, współpracy i nieraz kompromisów. Ale mam wrażenie jak Busola, że przede wszystkim musicie dogadać się co do celu. A potem zastanowić się, jakimi środkami go osiągnąć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:10, 15 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Ukciak teraz to rzeczywiście z żoną teraz macie niby czas... ale .może jak już emocje opadną i przyzwyczaisz się do myśli że czwarte w drodze to warto pogadać o przyszłości? O tym co dalej? Trzymam kciuki. Ja takie rozmowy też mam za sobą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ukciak
pierwszy wykres
Dołączył: 03 Mar 2018
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:02, 15 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za słowa otuchy. Nie wiem co to jest FAM. Muszę sobie poczytać. Przez myśl przebiegła mi wazektomia. Ale jak na razie nie znalazłem źródła wiedzy szczegółowej. Wszystko na co trafiłem to krypto "reklama". A nie ma żadnej wzmianki o stanie psychicznym facetów to tym zabiegu. W końcu to zostaje na całe życie. Ale to tylko myśli....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:28, 15 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
No wiesz, między NPR a rozwiązaniami chirurgicznymi jest jeszcze cała gama możliwości, przejście od metod naturalnych od razu do wazektomii brzmi dość radykalnie...
Różnica międzu FAM a NPR jest wyjaśniona np. [link widoczny dla zalogowanych].
Nie wiem, czy i jak bardzo Wam zależy na przestrzeganiu nauki KK. Jeśli niezbyt (skoro wspominasz o tej wazektomii...), to chyba powinno Wam się udać znaleźć rozwiązanie inne niż NPR i najlepiej pasujące obojgu. Jeśli bardzo, to trudniejszy orzech do zgryzienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|