..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

buba

Ika, nie masz w sumie pewności, że każda owulacja ostatnio jest z prawego jajnika, ale jeżeli rzeczywiście tak jest, to jaka jest tego przyczyna?
Coś da się zrobić w takiej sytuacji?
Zastanawia mnie to...
Ja w sumie też wydaje mi się nieraz dwa miesiące pod rząd mam bóle owulacyjne z tej samej strony, choć rzadko bywają one tak jednoznaczne, że jestem na sto procent pewna, że to "to".

ika

Ja raczej jestem pewna na 100% że to z tego, bo jest tak, że boli mnie ten jajnik i boli i czuję, że coś tam jest na nim i czuję jak pracuje i tylko ta jedna strona. Za chwilę zaboli mnie lewa, to się ciesze jak głupia, że może to jednak z lewej teraz....ale po 5 minutach lewa strona przestaje, i później do końca dnia dalej boli mnie prawa i tyle. I przez kolejne dni tak samo.
Jednym słowem, jak mam bóle owulacyjne to może jakieś 5% pochodzi z lewej strony, reszta z prawej Smutny

A np. podczas seksu zawsze jak mnie boli któryś z jajników, to jest to lewy. Może on jakiś uszkodzony, albo coś Smutny

Chociaż na USG niby bywają tam jakieś pęcherzyki, a jajnik wygląda w porządku...

walecznaS

ika

Nie raczej, bo ten ból jest zawsze taki sam, jelita bez problemu poznaję. Ten ból jest bardzo podobny do tego jak w czasie okresu. Poza tym ja czuję że to jajnik. Mnie często coś boli, mam bardzo wrażliwy żołądek i jelita i mam te bóle na prawdę rozpracowane. Dlatego zaniepokoił mnie ból wtedy jak miałam torbiel, bo nie znałam tego bólu no i okazało się, że to była nowość. Wiem, że nigdy nie dowiem się na 100% że to z tego czy tamtego jajnika, ale na moje oko tak jest właśnie. Poza tym dziwne, żeby jelita bolały mnie właśnie wtedy co miesiąc, kiedy mam mieć owulację. Jakoś wcześniej mnie nic nie boli.

fiamma75

może boleć Cię ten jajnik, z którego wcale nei ma jajeczkowania - hormony działają przecież na obydwa.

ika

Może masz rację fiammo, może ten prawy jest jakiś wrażliwszy na hormony...nie wiem. Ten mnie boli co miesiąc a jak miałam monitoringi to też na tym wychodziło coś zawsze. Lekarz na USG jak ogląda jajniki, to lewy zawsze tak zerknie tylko, a prawy ogląda dokładnie i zawsze coś tam na nim widzi. Zresztą i tak nie dojdę do tego jak jest na prawdę, chciałabym żeby ta owulacja po prostu już była i żeby mi lekarz zrobił laparoskopię.

Oglądałam jeszcze ten test z wczoraj i testowa kreska jest ciemniejsza od kontrolki. Wydaje mi się, że mógł on być wczoraj pozytywny nawet. Wiem że taki stary się nie liczy, ale porównując z poprzednimi cyklami, to nawet te testy sprzed paru dni pokazywały tak jak na początku w dobrym czasie. Niestety na dzisiaj mi testów zabrakło, może w poniedziałek przyjdą nowe. Chyba że mi temperatura do jutra skoczy... Wesoly

luka

Ika bardzo ciekawa jestem Twojej dzisiejszej tempki. Trzymam kciuki zeby skoczyła mocno w górę. :*

ika

W sumie skoczyła, ale bez rewelacji Mruga

kasiurek1983

Ika ja tez sie zastanawiam kiedy ty mialas owulke w tym szczesliwym cyklu bo testy owulki nie pokazywlay hmmmm