..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

katmandu05

Ok, już rozumiem. Dzięki wielkie dziewczyny. Wesoly

Powiem szczerze, że chyba bałabym się takich "skoków" i to niezależnie od sytuacji liścia. Od zawsze od kiedy się obserwuję miałam skoki około 0,2 właśnie już od 1 temp i jakoś mi się wbiło do głowy te 0,2.

Aż sobie dziś poobczajam moje wszystkie wykresy, może dało się w niektórych coś wcześniej wyznaczyć, a ja nawet nie wiedziałam.

krówka

a co u liścia było nie zgodne z regułami?? ze to zasiało strachu na forum. jesli to nie tajemnica a może ktoś się czegoś nauczy

bakteria

wszystko było zgodne z zasadami

zerknij sobie w jej wykres w jej wątku wykresowym, gdy się pyta jakieś 3-4 tygodnie temu o skok, III fazę itp.
U niej po kilku dniach okazało się, że mimo spełnienia zasad nie nastąpiła III faza, pojawił się drugi raz śluz płodny itp., dopiero po nim skok. A liść myślała, że już III faza i korzystała. A teraz czeka na dzidzi

krówka

widziałam tamten wykres liścia dla mnie jakby palec Stwórcy tam mieszał. rozumiem zamieszanie teraz.

Ptysiak

Jolu, przepraszam, mogę pociągnąć ten spam w Twoim wątku...?

Ej, naprawdę nie wiadomo, co zaszło u Liścia i wszystko było zgodnie z zasadami? Przyczynę (bo nie winę

) widziałabym jedynie w termometrze elektronicznym Mruga

Iskra

Ptysiak, jak Cię to tak bardzo ciekawi to dlaczego nie zapytasz w wątku Liścia

a poważnie to ja też nie widze innej przyczyny Mruga

Ptysiak

Eh, no dobra, nie będę już więcej przyczyniać się do obgadywania Liść za jej plecami

Ale zainteresowanych odpowiedzią jest więcej Wesoly

lisc

Z ciekawości kliknęłam, co tam u Joli Mruga

a widzę, że tu o mnie piszecie Mruga

Jedyne wyjaśnienie, jakie mam, to komentarz krówki :*

bakteria

Zgadzacie się z moją interpretacją cyklu? I że trzeba czekać do jutra, mając nadzieję na 36,74? Słabo mi to wygląda wszystko

krówka

jestes pewna szczytu śłuzu z 16dc a nie 17 dc? wyznaczasz go wg metody R

Busola

może się wtrącę jeszcze odnośnie liścia. Zapytałam oczywiście znajomej instruktorki - o to kawałek z jej maila:
"Dla mnie ten pierwszy skok jest niezbyt typowy, bardzo niski, drugi rzeczywiście bardziej prawdopodobny. Zastanawiam się tylko, kiedy ona zaszła w tę ciążę (czy coś na ten temat wiadomo?), bo jeśli w okolicy tego drugiego skoku, to nie bardzo mi się chce wierzyć (taki słaby śluz, tylko lepki...). Dla mnie bardziej prawdopodobne jest,że zaszła ok. 22 dnia cyklu,gdy śluzo było dużo..." generalnie wynika z tego, że nie znalazła nic co by było niezgodnego z metodą Wesoly

wiwat npr!
od kiedy czytuję forum coraz bardziej się przekonuję, że jakbym miała prblemy zdrowotne i chciała mieć w miarę pewność, że dzieci nie będzie to bym się przestawiła na inne środki. ale póki co mam inny problem i może już w ogóle w życiu nie będę musiała "odkładać" (marzy mi się takie coś - w pozytywnym sensie, znaczy że będe miała jeszcze dzieci i będziemy je oboje chcieli).

bakteria

krówko, wg metody R. 16 dc był relatywnie najlepszej jakości śluz, 17 dc niby wpisałam bj, ale znacznie mniej (wilgotno) i ogólnie biały, mętny glut, a nie bj. Ale to chyba nic nie zmienia, czy szczyt damy 16 czy 17 dc? Podstawową i tak będzie 36,54

krówka

trzymając sie ściśle metody wg R. musisz czekać na jutrzejszą tempkę, myśłe ze szansę na udany weekend sa spore Wesoly

zrób co mozesz zeby nie była zakłócona, bo szkoda.

Karafka

oj Jola, niezaokrglone elektronicznym to nawet nie ma co pomagac Mruga

i to jeszcze przy Rötzer

pierwsza wyzsza zle oznaczona przez to niezaokraglanie

bakteria

no nie zaokrąglam, fakt. zobaczę, co jutro. ale wolałabym mieć fajny, pewny skok, a nie takie wymagane minimum. zaburzyć mi może wstawanie do córy (dziś 6 razy, wrrr!), ale na to nie poradzę