..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

bakteria

A co to jest CrMS?

krówka

[link widoczny dla zalogowanych]

Jola bad. progesteronu w tym cyklu możesz zrobić najp. jutro a potem to szkoda kasy. Powinnno się go robic w 7 dniu fl ( 7 dni po piku)śluzu +/- 1 dzień- wtedy jest najw. w dnym cyklu. Po tym dniu spada i nie jest miarodajne to badanie.

buba

Poziom prolaktyny wzrasta po owulacji, więc bardziej powinno się badać na początku cyklu. Wesoly

krówka

w czasie @ tez jest podwyższony poz.PRL. W zasadzie wszystko zalezy kiedy był robiony poprzedni poz. PRL żeby go porównać. Przy PRL i tak wszystko zalezy jak nasz organizm reaguje na poz. tego hormonu czasem w normie ale my mamy problemy. Do tego ten hormon nie działa sam tylko razem ze wszystkimi innymi czynnikami i w tym zestawie oddziałuje na organizm.

OT wszystkie badania robione przez nas z naszej kasy gdzie tu NFZ -wspomaganie i leczenie...

fiamma75

Krówko, Jola odkłada całkowicie - przy takim odkładaniu bazowanie na jednym wskaźniku - nawet tak dokładnym jak model Creigtona, jest zbyt ryzykowne. Chyba, że ma łączyć to i temp.

Karafka

Elusiaczku jak jutro Joli pójdzie do góry to pewnie by było jak u waleczniej, ze to policzą jako czwarta wyższa, wiec wiesz Mruga

krówka

CrMS jako wsparcie przy wykresie. CrMS solo ma dość wysoki współczynnik pewności przy odkładaniu. Choć ja polecam CrMS jako dobre żródło przy poznaniu śluzu i interpretacji markerów płodności i zdrowia. Oczywiście to kosztuje ale coś za coś jak zawsze w życiu.

elusiaczek

Karafko, nie ma takiej możliwości, bo mogą być najwyżej 2 spadki (lub zaburzenia/braki pomiaru), i muszą być pojedyncze - czyli pomiędzy dwoma dobrze zmierzonymi, niezaburzonymi.

Karafka

No to prawie by było

bakteria

nie zrobiłam progesteronu. Jak usłyszałam cenę badań, które miałam jeszcze zrobić, to zwątpiłam. temp. w tym cyklu już nie mierzę, bo po co.
CrMS, jeśli dobrze wiem, zakłada badanie przed każdym siusiu i po i właściwie skupienie na temacie przez caly dzień (przyjaciółka stosowała przy napro) - dziękuję, postosję

krówka

Nie do końca Jola z tym ale w pewnym sensie. Masz obserwować u siebie śłuz i rozpoznawać obj. Z czasem lecisz jak automat jak z nprem. Dzięki tej metodzie zmniejszają się mocno wątpliwości co do wyznaczanie płodności i niepłodności w zwykłych cyklach. Cykle pp i pm to inna historia.

Busola

a mi polecano model Creightona na okres poporodowy, już po fakcie, ale nie zamierzam sie tego uczyć, za drogo i wątpię w skuteczność

Karafka

Nie jest to metoda tak potwierdzona badaniami jak npr. Przy całkowitym odkładaniu nie brałabym sie za to. Zreszta nie ma literatury dostępnej na ten temat, trzeba sie uczyć u paru instruktorów.

krówka

od jednego instruktora jest nauka
jest podręcznik do tej metody
są badania naukowe ale nie rozpowszechnione jak NPR bo to młodsze dziecko Metod naturalnych
Przy całkowitym odkładaniu pomga jako dodatek do temperatury i szyjki

Rozumiem, ze jak ktoś nie zna i nie próbował to rozmawiamy czysto teoretycznie. Ja nie zachęcam nie mam interesu w tym zeby kogoś nakręcać na wrzucenie w to kasy.
Piszę tylko ze jest taka opacja. Zamiast szukania po inerze i innych instruktorach którzy sprawdzają trudne przypaki i czeka się potem na werdykt. Tu mamy swojego instruktora który na bieżaco sprawdza nasz przypadek. Czasem ci od CrMS i NPR to te same osoby ja taką mam instruktor. To droższa wersja NPR nie ma co ukrywać tego faktu.

Busola

krówko, a dało ci to coś w kwetii zwiększenia ilości dni niepłodnych? albo pod kątem diagnostyki stanu zdrowia czy stanu płodności?