..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

czerwonag

Hej. Właśnie zaczynam przygodę z obserwacją. Wiem że miewam cykle bez owu. Na najbliższej wizycie u gin mamy coś z tym zacząć robić. Mam jeszcze problem z obserwacją śluzu. Mam nadzieję że ktoś mi pomoże w interpretacji tem.
[link widoczny dla zalogowanych]

heidi

Pewnie

Na razie nic się nie dzieje Smutny

Czy uczysz się konkretnej metody (a jeśli tak, to jakiej)? W jaki sposób badasz śluz? Wesoly

czerwonag

Próbuję metody Roetzera. Śluz staram się badać po prostu wkładając palec

heidi

Ale jak wkładając palec?...

Śluz bada się przed i po wypróżnianiu, podcierając się papierem od ujścia pochwy do odbytu. Jeśli na papierze zostanie śluz, ocenia się jego wygląd i jeśli ilość na to pozwala, bada się zachowanie między palcami (rozciągliwość). Jeśli pojawiają się trudności przy takiej obserwacji (nie ma ciągle śluzu), można spróbować pobierać prosto z szyjki macicy - ale ja tak nigdy nie robiłam, nie znam szczegółów "technicznych" Wesoly

czerwonag

Nie mam śluzu na papierze dlatego wkładam palec do szyjki.

Muflon

Też nie znam szczegółów badania śluzu przy szyjce, ale DO szyjki to się chyba na pewno palca nie wkłada... Mruga

tilia

Może to skrót myślowy od "wkładam palec aż do szyjki"? Ja robię tak że naciskam palcem szyjkę z jednej i drugiej strony i sprawdzam czy coś wyjdzie.

anuszkaja

U mnie na zewnątrz zazwyczaj sucho, typowe bj widziałam na zewnątrz kilka razy w życiu. Dlatego badam śluz przy szyjce. Bywa, że na zewnątrz sucho A z szyjki bj pobieralam, dlatego bałam się zaufać tylko temu co na zewnątrz.
Wiem że cześć kobiet wkłada palec w okolice szyjki i ogląda co na nim zostało. To też się u mnie nie sprawdzilo, bo palec był tylko wilgotny od stałego śluzu A przy szyjce siedziało białko. Ja nie sciskalam szyjki, tylko tak jakby omiatałam ja dwoma palcami dookoła, starając się zgarnąć cały śluz zebrany przy wejściu.

anquelice

Ja "omiatam" palcem szyjkę, ujście, i trochę naciskam, delikatnie Wesoly

czerwonag · Wysłany: Czw 15:01, 03 Mar 2016 Temat postu:

No własnie tak to wygląda na zewnątrz sucho, nic nie ma, wkładam palec i "omiatam" nim. Niestety chyba w tym miesiącu znów bez owu, tem taka sobie i jeszcze młody mi sie rozchorował pierwszy raz w życiu tak bardzo , ma 3 latka. Tem nie spada mu poniżej 37,7 co 4 godz leki bo rośnie do 39, męczy sie biedaczek.

krówka · Wysłany: Czw 15:11, 03 Mar 2016 Temat postu:

trudno coś tu stwierdzić śluzu 1 dzień, tempka a moze szyjkę zaczniesz badać skoro i tak musisz zagladać do sluzu? wspołczuje... Maiłaś juz podobne sytauacje? Leczysz sie na coś lub chorujesz?

czerwonag · Wysłany: Czw 15:22, 03 Mar 2016 Temat postu:

Miałam jak staralismy się o pierwsze dziecko, już miałam iść na leczenie ale zaszłam sama ot tak, teraz też mam wizyt 19.03 zobaczymy co powie.

jadzia28 · Wysłany: Pią 1:03, 04 Mar 2016 Temat postu:

Tak czytam o tym co piszecie o tym wkładaniu palca tam do środka i ja Wam powiem ze ja tego nie potrafię robic:-( nie moge włożyć tam palca:-( jakos tak dziwnie.. Ale czytałam w innym wątku ze niektóre kobiety tez tak maja takze nie tylko ja. Ja biorę śluz po prostu papierem toaletowym jak go czuje ze juz leci, nie patrzę na to czy bedzie wypróżnienie czy nie

Busola · Wysłany: Pią 8:16, 04 Mar 2016 Temat postu:

Jadzia tak naprawdę różnie robią kobiety. I jakoś to skutkuje i da się odczytać obserwacje. Jeśli chcesz robić to "dobrze" to najlepiej poczytać o zaleceniach dot. "pobierania" śluzu w oficjalnym podręczniku do tej metody którą stosujesz. A to co na forum piszemy traktować tylko jako czyjeś doświadczenia - że może się tobie przydadzą, a może nie.

hermiona · Wysłany: Pią 11:00, 04 Mar 2016 Temat postu:

Ja palucha nigdy nie wkładałam tylko zawsze rano przy pierwszym siku obserwowałam z lusterkiem czy coś śluzu się wydostaje z ujścia czy nie. I to sobie sprawdzałam na rozciągliwość Wesoly

i działało Mruga