..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Iskra

u mnie w dni płodne jest bardzo miękka, tak że czasem nawet ciężko ją wyszczególnić, a potem tak jak Silva pisze.

Kiedyś sprawdziłam z ciekawości szyjkę rano i wieczorem tego samego dnia i rzeczywiście jest różnica! A wydawało mi się, że to niemożliwe jest Mruga

MalutkaMilka

Hej dziewczyny, dawno mnie tu nie było.
Wracam z watpliwościami, które napewno rozwiejecie.

Otóż test owulacyjny pokazał mi plusik w 13 dniu cyklu (zazwyczaj cykle mam 25-26dni) no i w kolejnych 3 dniach stosowalismy stosunek przerywany. Nie dlatego bi nie zajsc w ciaze tylko nie mozemy zdecydowac czy juz jest ten moment czy jeszcze nie i stwierdzilismy ze jak ma byc to bedzie z tego.

Otóz dziś moja temp poszybowala w dół i zastanawiam sie na ile wstanie o 4:30 do córki a potem wciagniecie jej na lozko mialo wplyw na pomiar temp? czy mozliwe by spadla czy to zaburzona?

MalutkaMilka

Hej, pomóżcie mi postawić granicę bo nigdy takiej sytuaji nie miałam że pomiędzy niskimi a wysokimi mam luke....

Postawiłabym 14dc ale szczyt śluzu był prędzej i nie wiem co robić

Busola

13dc pierwsza wyższa. Chyba.

MalutkaMilka

Też tak myślę, ale poprzednich niższych nie ma 6-ściu... czy muszą? są luki i jedna zaburzona, a jej się chyba nie liczy????

Ehhh tak dawno nie mierzyłam i interpretacja nie była konieczna, bo na czuja po obserwacji ciała a i tak mąż przyjeżdżał na koniec cyklu i zaraz na początku jechał więc nie było konieczne, a teraz zawaliłam obserwację ciała bo podjęliśmy decyzję o staraniach i o mam za swoje teraz...

Ok. zaznaczam ten 13dc i tak nie zależy mi na III fazie, ale mile widziane odpowiedzi co w takiej sytuacji.

heidi

Interpretacja wygląda dobrze Mruga

Czasem nie uzbiera się wszystkich temperatur w szóstce, są takie przykłady u Roetzera - proponował wtedy odwołać się do swojego zwykłego poziomu wyższych temperatur. Do szóstki wliczyłabym wszystkie temperatury przed 13 dc, wzrostowe: 13, 14, 15 dc. Ostatnia spełnia warunek +0,2, więc od wieczora niepłodność.

Zaburzonych temperatur faktycznie się nie wlicza. Na pewno jest zaburzona? Osobiście jestem ostrożna w uznawaniu temperatur za zaburzone, zwłaszcza w okolicy wzrostu - a ta temperatura i tak nie zmieniłaby Ci interpretacji.

Na jakiej zasadzie wyznaczyłaś szczyt śluzu? Pytam bardziej z ciekawości, bo generalnie wszędzie masz zaznaczone "wilgotno" Mruga

MalutkaMilka

Heidi, bo odczucie wilgotności mam, ale śluz już tylko białawy, lepki i kleisty. w zasadzie mam dużo śluzu nawet mój gin mówił, że mam sporo choć wszystko jest ok.

W 11dc było jeszcze zmieszane biały z przezroczystym i już nie rozciągliwy. Brałam pod uwagę ten wieczorny bo ranny i w południe mógł być jeszcze z domieszką nasienia.

W 10dc na pewno zaburzona, gdyż wstawałam po 4 niemal co 10-20 minut do córy aż do 5:40 a o 6:10 mierze więc zaburzona na bank. Moze przed wczesnie podwyzszona....

krówka

może warto zapisać cechy śluzu, a osobno odczucie wtedy bedzie łatwiej do analizy przez kogoś drugiego. Wesoly

heidi

Przedwcześnie podwyższona temperatura to temperatura z fazy wyższych temperatur, ale przed szczytem śluzu.

Temperaturę z 10 dc można uznać za zaburzoną, ale nie powiedziałabym, że "na bank" - miałaś w sumie pół godziny, żeby "ochłonąć" Mruga

Ale zakłócenia temperatury to jednak sprawa bardzo indywidualna, więc jeśli uważasz, że zaburzona, to ok. Wspomniałam o tym tylko przy okazji Mruga

Zgadzam się z Krówką w sprawie śluzu. Przy takim opisie można tylko polegać na tym, że poprawnie wyznaczyłaś dzień szczytu (a ten jest istotny przy interpretacji). Oczywiście każdy zaznacza na wykresie, co chce, ale komuś z zewnątrz ciężko połapać się w takich oznaczeniach Mruga

MalutkaMilka

Heidi i Krówka wziełąm do siebie to co napisalaś i przy tym cyklu postaram się coś więcej notować, rozgraniczyć odczucia od rodzaju śluzu Mruga

Mam jednak pytanie odnośnie badania szyjki. Wiem jak jest wysoko i nisko, jak miękka i twrada tylko mam problem z otwartością.....

Gdziesz czytałam, że po porodzie jest u większości kobiet lekko otwarta przez cały cykl, a ja dodatkowo mialam 3 szwy po porodzie i jak probuje wyczuc to mam wrazenie jakby wejscie do szyjki bylo w trzech częściach.....

jak mam rozpoznac otwartość?

krówka

ja powiem tak po porodzie mam cały czas jakby otwartą.
Jak jest twarda to mogę dotknąć jej ujścia i nic więcej, koniec paznokcia.
W czasie miękkości jest ten otwór jakby większy i szerszy, około 4 -5dni tak mam.
No nie wiem czy dobrze tłumaczę, ale nie miałam szwów tam.

Skup się najb. na tym co potrafisz ocenić.

MalutkaMilka

No właśnie potrafiłam ocenić, troche po porodzie próbowałam opanować otwartość ale dałam za wygraną bo po porodzie to różne cyrki się dzieją. ale teraz juz drugi cykl sprawdzam i nic wyczuc nie mogę.....

MalutkaMilka

Dziewczyny a co mam znaznaczyć ze śluzem jak na zewnątrz praktycznie go nie widać, troszku białego, nie lepki i nierozciągliwy, a przy badanius zyjki wygrzebałam kleisty lekko rozciągliwy bardziej przezroczysty niz biały?

heidi

MalutkaMilka

A jeszcze jedno głupie pytanie bo nie wiem czy dobrze interpretuje. Czy wkładając dwa palce- wskazujący i środkowy i wyczuwam czubek szyjki w połowie długości palca to wysoko nie jest, prawda?